MARIO1301 Napisano 23 Marca 2013 Zgłoś Napisano 23 Marca 2013 Standardowe krótkie pytania:do kogo?,czy byłem gdzieś ostatnio za granicą,kiedy byłem ostatni raz w USA( tutaj było zdziwienie),jaki okres czasu i tyle.
Deszczu Strugi Napisano 23 Marca 2013 Autor Zgłoś Napisano 23 Marca 2013 Mario, we wniosku ds-160 wpisałeś, że miałeś amerykańskie prawo jazdy i SSN?
MARIO1301 Napisano 23 Marca 2013 Zgłoś Napisano 23 Marca 2013 Wpisałem,że miałem prawo jazdy ,ssn nie wpisałem bo jej poprostu nie pamiętam!,prawo jazdy skradziono mi z dokumentami z 10 lat temu!
Rademedes Napisano 26 Marca 2013 Zgłoś Napisano 26 Marca 2013 Ja pamietam, ze raz we wniosku wpisalem, ze posiadalem amerykanskie prawo jazdy, ale nie podalem numeru bo poprostu go nie znalem. Dokumentu nie mialem w posiadaniu, wiec nie bylo jak sprawdzic.
MARIO1301 Napisano 27 Marca 2013 Zgłoś Napisano 27 Marca 2013 "rademedes" i jak czepiali się na granicy?????
Rademedes Napisano 28 Marca 2013 Zgłoś Napisano 28 Marca 2013 Nie bo jechalem na wize pracownicza. Sam fakt posiadania prawa jazdy czy SSN nie powinien byc problemem. Problem zacznie sie jak kogos zapytaja o to, po co mu bylo potrzebne prawo jazdy. Ja pierwsze prawko wyrobilem w USA przy pierwszym pobycie na J-1 i chodzilo glownie o kwestie finansowe. Wypozyczenie samochodu bylo duzo tansze na amerykanskim DL niz na miedzynarodowym.
Deszczu Strugi Napisano 6 Czerwca 2013 Autor Zgłoś Napisano 6 Czerwca 2013 Ok, małe odświeżenie tematu- ojciec ostatecznie zdecydował się na wyjazd i dzisiaj miał wizytę w konsulacie. We wniosku ds-160 nie wspomniał w ogóle o tym przesiedzeniu wizy. Podczas rozmowy jednak na pytanie konsula "kiedy wrócił z U.S.A.?"- odpowiedział, że w 2003 roku, no wykazał się ogromną niekonsekwencją, ale okazało się wszystkie wyjazdy ojca mają zarejestrowane i powód odmowy to trwający do grudnia tego roku 10 letni ban. Co dziwne nie skończył ojciec z dożywotnim zakazem, bo przecież we wniosku nie wspomniał o tym przesiedzeniu, widocznie uratowało go to, że na pytanie konsula odpowiedział już zgodnie z prawdą. To tyle ode mnie. Może komuś w podobnej sytuacji zgromadzony tu materiał się przyda. Jak ktoś chce dokładnie posnać sprawę, to odsyłam do pierwszego postu w temacie.
tycon Napisano 6 Czerwca 2013 Zgłoś Napisano 6 Czerwca 2013 ''deszczu strugi "obiecałem to piszę, wizę otrzymałem!Zaraz mnie ktoś znowu zestresuje,bo po 13 latach lecę ponownie,albo co gorsze sam się nakręce tym tematem...... To jest jeszcze jeden dowod ze to forum opiera sie na zgaduj zgadula..lol ...pamietajcie kazdy przypadek jest inny !
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.