Skocz do zawartości

Dawne Grzechy, A Zdobycie Wizy...


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 47
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

SSN uzyskany legalnie? Od kiedy to przysluguje on turystom?

W tym czasie, kiedy on byl w USA dawali kazdemu kto chcial, wlasnie min do prawa jazdy. Prawo przyznawania SS zostalo zmienione po zamachach z 11 wrzesnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie byl przeznaczony ale nie byl tez zabroniony

szkoda ze nie mam wytycznych dawnych ale przed 11 wrzesnia zdobycie numeru SSN bylo latwe i proste ,tak samo jak prawo jazdy.

byl aby napisal ze nalezy miec pozwolenie na prace i tyle

Kiedys na forum byl post jak kogos zatrzymali na granicy za SSN-prawo jazdy z danego stanu a lecial ten ktos jako turysta,bo po co komu takie cos?,podejrzenie o pracy nielegalnej .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobre pytanie "kzielu" tylko to było 13 lat temu !Jak sięgam pamięcią napewno nic takiego nie zaznaczałem!.Widze ,że postawiłeś konkretne pytanie,czy może mi to pomóc?

Jasne, jak tak zaznaczyles to Ci pomoze o tyle ze juz nigdy do US wpuszczony nie zostaniesz chocby nie wiem co.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie tak wracając do pierwszego wpisu( w skrócie ojciec przesiedział wizę turystyczną o 6 lat)... i do tego okazało się właśnie, że też miał wyrobione prawo jazdy( stan Connecticut ważne od 2000r. do 2004r.) oraz miał też wyrobione SSN... Mam takie nawine pytanie, wie ktoś może jakimi informacjami dysponue konsul podczas rozmowy w Polsce (czy są to na przykład terminy otrzymanych wiz i daty powrotów, a nie mają informacji o tym czy dana osoba miała w US. prawo jazdy, czy wyrobiony numer SSN.) No i jakimi informacjami dysponują urzędnicy na 'wejściu' do U.S.A. Jest to jakiś szerszy obszar danych/informacji? Pewnie nikła jest szanse, że ktoś akurat dysponuje taką wiedzą, no ale może akurat ktoś ma wujka w ambasadzie... Albo sypia ze Stephenem Mullem... i wszedł w posiadanie takiej wiedzy. MARIO1301, daj znać jak już będziesz po wizycie w ambasadzie z jakim skutkiem sie skończyła, no chyba, że mój staruszek pierwszy sie pofatyguje, to dam cynę jak to wyglądało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...