Dv 2014 - Co Po 1 Maja 2013? Pytania I Odpowiedzi

[sly6]

a jednak wiz nie zabraklo i teraz sa mniejsze nerwy

[arbo]

Kasia-125 mam pytanko,czy na wizyte w Ambasadzie braliście ze sobą dziecko?

My dzwoniliśmy do ambasady przed rozmową czy dzieci muszą być i do 14 roku życia nie muszą. Byliśmy więc bez dzieci i nie było problemu.

[alexn]

Witam zza wielkiej wody.

Tak jak wcześnie po badaniach, jak i po rozmowie w ambasadzie mogę stwierdzić jedno - nie ma czym się stresować.

Na JFK wylądowałem późno - 23:00 byłem na security - prosto do bramki dla miejscowych (a kolejka dla gości była całkiem całkiem) krótka rozmowa z oficerem, zmiana adresu docelowego,

pobranie odcisków i gotowe - 3-5 minut i gotowe.

W stanach byłem w sumie 11h - teraz w oczekiwaniu na SSN zrobiłem sobie wycieczkę po Kanadzie - i po 2 dniach tutaj mam już małe porównanie - dlaczego wszyscy chcą do USA ?

[Gość miqhs]

No i dlaczego?

[Partners]

Update.

Przedstawiam statystykę zaproszeń w DV2013 dla wylosowanych 2038 osób:

Październik – 35

Listopad - 56

Grudzień - 73

Styczeń - 87

Luty - 118

Marzec - 111

Kwiecień - 233

Maj - 147

Czerwiec - 86

Lipiec - 51

Sierpień - 31

Wrzesień - 32

Razem - 1060 zaproszeń w DV 2013 dla Polaków.

Statystyka zaproszeń w DV2014 dla wylosowanych 1552 osób:

Październik - 28

Listopad - 17

Grudzień - 63

Styczeń - 62

Luty - 87

Marzec - 88

Kwiecień - 97

Maj - 110

Czerwiec - 67

Lipiec - 83

Sierpień - 90

Wrzesień - 24

Razem - 816 zaproszeń w DV 2014 dla Polaków.

[sly6]

alexn to zalezy gdzie byles w Kanadzie,w jakiej Prowincji

to ciekawe ze nawet na tym forum pare osob leci na stale do Kanady,zamiast do USA ,,od co ludzie to inne myslenie ich jest na pewne sprawy

[kasia-125]

My dzwoniliśmy do ambasady przed rozmową czy dzieci muszą być i do 14 roku życia nie muszą. Byliśmy więc bez dzieci i nie było problemu.

Dokładnie. Wczoraj jak Pani pobierała nam odciski palców to powiedziała, że dzieci do 14 roku życia nie składają odcisków :-)

[Kris2014]

Witam zza wielkiej wody.

Tak jak wcześnie po badaniach, jak i po rozmowie w ambasadzie mogę stwierdzić jedno - nie ma czym się stresować.

Na JFK wylądowałem późno - 23:00 byłem na security - prosto do bramki dla miejscowych (a kolejka dla gości była całkiem całkiem) krótka rozmowa z oficerem, zmiana adresu docelowego,

pobranie odcisków i gotowe - 3-5 minut i gotowe.

W stanach byłem w sumie 11h - teraz w oczekiwaniu na SSN zrobiłem sobie wycieczkę po Kanadzie - i po 2 dniach tutaj mam już małe porównanie - dlaczego wszyscy chcą do USA ?

w Kanadzie byłeś samolotem czy samochodem? jak wyglądała kontrola graniczna przy ponownym wjeździe do USA? spojrzeli w paszport i kazali przejechać czy wbijali dane w komputer?

dzięki,

[Anubis]

- teraz w oczekiwaniu na SSN zrobiłem sobie wycieczkę po Kanadzie - i po 2 dniach tutaj mam już małe porównanie - dlaczego wszyscy chcą do USA ?

No i dlaczego?

[Virka]

My cokolwiek tutaj załatwiamy w urzędach, to nikt nie prosi o żadne akty urodzenia czy tłumaczenia jakichkolwiek dokumentów. Wystarczają w zupełności paszporty (czy zielone karty) + drugi dokument ze zdjęciem. My pokazujemy polskie prawo jazdy.

Przed wyjazdem zastanawialiśmy się też czy tłumaczyć np. świadectwo ze szkoły naszego synka. Nie tłumaczyliśmy i dobrze. W szkole sobie je skserowali i powiedzieli, że znajdą kogoś kto im to przeczyta po angielsku.

Może w innych stanach jest inaczej, tutaj na Florydzie może do tego inaczej podchodzą, nie wiem.

Jeżeli jesteś rezydentem USA i mieszkasz na Florydzie, to masz 30 dni od momentu przeprowadzki na zmianę prawa jazdy. Oczywiście nikt nie broni Wam jeździć na polskim, ale to do czasu pierwszego spotkania z policją.

W szkole mojego dziecka wymagali tłumaczenia aktu urodzenia i świadectwa szkolnego. No ale może inaczej jest w podstawówkach, a inaczej w middle school.