Skocz do zawartości

Jakie Dokumenty Mogę Załatwić W Trakcie Oczekiwania Na Noa2


KasiaWawaa

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 22
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

Masz racje jkb, ja jestem nadgorliwa wiec mam, ale pewnie nikt nawet na to nie spojrzy. Pytanko, czy w2 tez organizowac na interview?

Napisano

Dziękuję!

:)

rozumiem, że jeśli w pakiecie wskazaismy mamę jako sponsora, to te taxy i paystuby :) mamy, nie narzeczonego,

to logiczne. ale wole dopytac

pozdr

Jakis dokument stwierdzajacy, ze sponsor ma konto w banku, od kiedy i ile na koncie. Ale same taxy i paystuby wystarcza. Chodzi o to, zeby przekonac konsula, ze po zawarciu zwiazku malzenskiego nie bedziesz obciazeniem dla panstwa amerykanskiego :-) Nie zapomnijcie w takim razie dolaczyc aktu urodzenia sponsora.

Napisano

Wiecie co... My oddaliśmy tylko 2 łyse formularze Affidavid of support ( narzeczonego i od jego taty). Niestety zupełnie nie ogarnęliśmy tematu tych tax, kont bankowych i całej reszty. Nie było czasu by ktoś nam to przysłał. Więc nie wiedzieliśmy jak to będzie ale zaryzykowaliśmy. Pani w okienku, która odbierała dokumenty, wzięła tylko te 2 formularze ( mieliśmy co prawda screen z konta bankowego narzeczonego, oraz wydruk z maila z rozmowy z pracodawcą) ale babka nam to zwróciła. Konsul nic na ten temat nie mówł i nie chciał dodatkowych dokumentów.

Ale przed nami była para ( u Pani Konsul, my trafiliśmy na Pana) i baaaardzo dokładnie i skrupulatnie wszystko sprawdzała i wypytywała. Nawet oglądała ich konta na fb.

Napisano

Ale przed nami była para ( u Pani Konsul, my trafiliśmy na Pana) i baaaardzo dokładnie i skrupulatnie wszystko sprawdzała i wypytywała. Nawet oglądała ich konta na fb.

A skąd to wiesz?

Napisano

A skąd to wiesz?

Bo to się nie wchodzi do osobnego pokoju. Są 3 stanowiska w oddzielnej sali ( ale bez drzwi). My siedzieliśmy blisko drzwi i chcąc nie chcąc, słyszeliśmy wszystko. o FB chodziło o to,że nie wzięli swoich zdjęć wspólnych ( a to była polska rodzina) i pani konsul wchodziła na ich FB. Potem było tak,że ich odesłała od okienka i czekali znowu w poczekalni. A konsul przeglądała, czytała, sprawdzała i potem ich wezwała raz jeszcze. Chyba zakończyło się pomyślnie, ale nie wiem tak do końca.

Napisano

Już jestem po, więc wiem jak wyglądają pomieszczenia, ale ja słyszałam urywki rozmów tylko w głównej sali. Pod samym wejściem do pokoju z konsulami nikt nie siedział i nie było nic słychać, a jak sama tam byłam, to nikt obok mnie nie stał, więc jakoś mnie zaskoczyła ta wiadomość o tym, że jakaś konsul wchodziła na czyjś profil fb ;)

Napisano

Wiesz co, no my tam w środku nie siedzieliśmy tylko w poczekalni. Narzeczony ma dobry słuch albo oni tak głośno mówili ;] Bo ja tam się nie przysłuchiwałam - byłam zbyt mocno zdenerwowana.

  • 5 tygodni później...
Napisano

Sluchajcie, mam jeszcze pytanie takie, na rozmowę z konsulem nie potrzebuję dokumentu z USC , że nie ma przeszkód bym wzieła slub, nigdy nie byłam meżatką, a czy potrzebny będzie taki dokument potem? Już w Stanach? Pozdrawiam i z góry dziękuję

Kasia

Napisano

Raczej nie, bo w USA nie prowadza takich zapisow i nie wydaja zaswiadczen, (dlatego na przyklad jest problem z poslubieniem Amerykanina w Polsce) ale kazdy stan ma swoje regulacje, sprawdz sobie zanim wyjedziesz. W Michigan musialam miec paszport, SSN (bo mam, jak bym nie miala to nie szkodzi) i akt urodzenia

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...