Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Nie no zrozumialem. Czyli twoj tata ze tak powiem jest mocno napalony na usa ze nawet gotow byl w przypadku dostania wizy wyjezdzac na drugi dzien ( bo jak pisalem samo to ze on by poszedl po wize dostal ja i przed twoja wizyta w ambasadzie nie wyjechal nie skomplikowalo by twojej sprawy, jezli by wyjechal to to moglby byc problem bo musiala bys sie przyznac ze ojcie jest w usa).

A tak na marginesie macie jakas rodzine w usa, dobrych znajomych, czy twoj tata chce jechac w ciemno? Fakt w stanach prawie kazdy sobie poradzi ale jezeli ma juz swoje lata, jak piszesz choruje, nie ma tam znajomych to sie moze mocno rozczarowac ( a moze byl juz wczesniej w usa). Choc niektorzy z rentami inwalidzkimi z polski zasowaja jak male samochodziki i ani mysla o jakimkolwiek narzekaniu na zdrowie.

  • Odpowiedzi 30
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

Tak, tata chce wyjechać jak najszybciej, bo zdaje sobie sprawę, że im później tym gorzej (ma nadzieję, że się zobaczymy w USA na wakacjach) i dlatego właśnie pytałam, czy to, że ja będę w USA to jakaś przeszkoda w otrzymaniu wizy.

Aż taki chory to mój ojciec nie jest, ale lata swoje robią i coraz częściej na coś narzeka, ale jak chce, to niech próbuje:).

W USA rodziny już nie ma-wróciła, albo umarła, ale jest taty koleżanka, którą on ściągnął do USA jakieś 15 lat temu (wtedy był w USA - 2 lata na turystycznej) i ona obiecała mu się odwdzięczyć: znaleźć mieszkanie, załatwić pracę i pomóc na starcie. :)

Pozdrwionka :D

Napisano
No to ma jeszcze jedna przeszkode w dostaniu wizy turystycznej: nielegalny pobyt w usa ( moze do tego nie dojda bo dosc dawno ale mzoe wyplynac)

to juz mu nie zaszkodzi - za duzo czasu uplynelo od tego. juz tego w papierach nie maja. - przynajmniej tak slyszalem... ;-)

Napisano

Na granicy ( te 15 lat) wiec nie wiadomo czy by sie lapal czy nie, po drugie maja wykreslic a nie juz wykreslili. Wiec chyba to maja skoro mowia ze moze nie beda brali tego pod uwage ( chyba ze blefuja).

Co do tego ze juz nie maja to chyba odwrotnie ( takich rzeczy sie nie kasuje, nie wyrzuca jest raczej tendencaj do zbierania jak najwiekszej liczby informacji) po prostu moze jeszcze to go nie ma. Zreszta to odwieczne pytanie wszystkich starajacych sie o wizy co oni maja w tych ich komputerach, jak aktualne sa ich dane ( jak pisalem moze to wyplynac podczas wizyty w ambasadzie choc nie musi).

Napisano

Z moich informacji wynika, ze oni trzymają dane o pobycie w USA 10 lat. A mój tata był w latach 1986-88, o ile się nie mylę :)

Napisano
Z moich informacji wynika, ze oni trzymają dane o pobycie w USA 10 lat. A mój tata był w latach 1986-88, o ile się nie mylę :)

ja tez tak slyszalem. kiedys tez slyszalem, ze np konsulat w krakowie trzyma te papiery wizowe 5 lat...

  • 2 tygodnie później...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...