Wiza Turystyczna.

[sly6]

Joanna byl nie tak dawno taki przypadek

Maricn tak dostal

wiele mamy innych przypadkow na tym forum ze mozna i na 1 miesiac dostac

[Macko28]

Z gory przepraszam, ze odkopuje temat. Mysle, ze pare informacji moze sie przydac.

Moja wizyta w konsulacie przebiegala dosyc ekstremalnie. Przyszedl czas na moj numerek, podchodze do okienka I bardzo nie mile zaskoczenie, czeka na mnie juz odmowa wydania wizy. Pytam sie konsula DLACZEGO? Odpowiedz krotka: "nie mam zadnych zwiazkow z polska". Od tej pory zaczela sie bardzo mila rozmowa, tlumaczylem, ze chce jechac do ojca na wakacje, ze tak dawno juz go nie widzialem. Konsul zadawal mi bardzo duzo pytan, przydaly sie wszystkie papiery razem z wyciagiem z banku. Kiedy bylem juz na granicach wytrzymalosci nerwowej uslyszalem " otrzymuje pan wize na 6miesiecy".

Tak wiec jestem juz 4 miesiace po wakacjach w stanach I powiem, ze bylo warto sie starac.

W tej chwili jestem kompletnie zakochany w stanach, jestem w trakcie sponsorowania o zielona karte.

Tekst moze troche chaotycznie napisany, ale sie staralem.

Pozdrawiam :]

[andyopole]

Na sześć miesięcy?

To jesteś jednym z bardzo nielicznych przypadków, który dostał wizę na tak krótki czas.

Nie wiem, czy na forum mieliśmy już taki przypadek.

Udanych wakacji!

Owszem. W 2008 roku dostalem wize na pol roku z wpisanym nazwiskiem i imieniem osoby do ktorej jade. Byla wazna do konca kwietnia 2009. Konsul mial nosa, czul chyba ze cos kombinuje. Pierwszy raz wjechalem na tej wizie na piec tygodni na swieta i nowy rok a drugi raz pod koniec marca no i juz nie wyjechalem dopoki nie dostalem GC. ;-)