katlia Napisano 29 Lipca 2013 Zgłoś Napisano 29 Lipca 2013 Bez przesady. Wystarczy. Ale jak ci mowilam, to nie sa kokosy. I tak twoja sytuacja jest inna niz Amerykanow. Jezeli jedziesz na kilka lat, to domu nie musisz kupowac. Jezeli jedziesz na kilka lat, to nie musisz oszczedzac na wyksztalcenie dzieci. I roznica miedzy 150 tys a 195 plus bonusy jest znaczna.
sly6 Napisano 29 Lipca 2013 Zgłoś Napisano 29 Lipca 2013 Marina i tak to traktuj,jako przygode,jak zdobycie doswiadczenia dla dzieci ,dla Ciebie i bliskich to bedzie latwiejsze niz wyjazd na stale po pewnym czasie przekonasz sie ,przekonaja sie Twoje dzieci jak jest
polska201 Napisano 29 Lipca 2013 Zgłoś Napisano 29 Lipca 2013 A ja wychodze z zalozenia, ze lepiej sprobowac i zalowac ze sie nie udalo niz zalowac, ze sie nie sprobowalo. Wiadomo, ze to trudna decyzja bo przewala cale zycie do gory nogami. Najgorsza bedzie tesknota za rodzina, ale to ponoc najgorszy pierwszy rok:) Ja bym wyjechala! Mysle, ze nie bedziesz zalowal!!
Telesfor Napisano 29 Lipca 2013 Zgłoś Napisano 29 Lipca 2013 A firma wspominala o jaka wize bedzie sie ubiegac? Moze dadza rade podciagnac Cie pod O1 (exceptional abilities), a jesli mysla o H1B to najblizszy wolny termin to pazdziernik 2014. Gdyby dotad tego nie rozwazali to nie rokuje to najlepiej i moga byc rozczarowani, chociaz prawdopodobnie maja rozeznanie w skali czasowej jesli na wstepie proponuja prace zdalna.
MarianW Napisano 29 Lipca 2013 Autor Zgłoś Napisano 29 Lipca 2013 Kolejny dzień minął na czytaniu. River - dzięki za tego linka: http://www.city-data.com/forum/california/ Czytam od kilku godzin i bardzo dużo się dowiedziałem. Szczerze mówiąc co do wiz jeszcze nie doszliśmy. Była tylko krótka rozmowa na ten temat to gościu powiedział, że ich dział prawny ma już doświadczenie w tym zakresie (mają już kilku ściągniętych Polaków u siebie) i jak to powiedział: "don't worry about it, we will easily handle it". Facet powiedział, że jak się zdecyduje to wtedy powiedzą mi co, gdzie i jak. Niestety będą chcieli ode mnie jakiejś lojalki na co najmniej 2 lata. Ale nie wiem czy to będzie H1B czy coś innego. Generalnie miałbym zacząć pracę zdalnie i w międzyczasie załatwiane byłyby formalności.
katlia Napisano 29 Lipca 2013 Zgłoś Napisano 29 Lipca 2013 Marian, a gdzie dokladnie w Dolinie Krzemowej? (Ja tam kiedys mieszkalam.)
Anubis Napisano 30 Lipca 2013 Zgłoś Napisano 30 Lipca 2013 Hej, na razie nie biorę opcji emigracji na stałe. W Polsce mam rodziców i teściów, mam też mieszkanie, którego na pewno na razie nie będę sprzedawał. Też bardziej traktuje to w kategoriach przygody, możliwości poznania nowych ludzi i pozwiedzania i myślę, że chciałbym wrócić do Polski. Chociaż oczywiście nigdy nie można być tego pewnym, może tak mi się spodoba, że nie będe chciał wracać Niestety z tego co czytam, Kalifornia i Krzemowa Dolina są baaaardzo drogie. 195tys. to nie jest tak dużo, tutaj ktoś dostał propozycję 150-160tys. i ludzie mu tłumaczą, że do komfortowego życia to nie wystarczy: http://ask.metafilter.com/215008/How-comfortably-can-a-family-of-four-live-in-silicon-valley-on-a-single-income-of-150160kyear Przerzuciłam ten wątek na bierząco.Wszystkie niemal odpowiedzi zakładają że ten pan zechce kupić dom - i stąd te wyliczenia że nie da rady przy zarobkach 150k. Jeżeli za obecny dom dostanie tylko 175k, a domy w Palo Alto do miliona, miałby ogromny kredyt do spłacenia. Miesięczna rata pochłaniałaby lwią część zarobków. Chyba tylko nieliczne kilka osób nadmienia wynajem i ktoś twierdzi że wypadłby taniej. Zaglądnij na craigslist i zillow i zorientujesz się kosztami wynajmu 2-bedroom mieszkania w okolicy. Zadawaj też pytania przyszłemu pracodawcy. Wiadomo że jeżeli rodzina przeprowadza się na drugi koniec świata będzie wiele szczegółów do rozpatrzenia. Pozdrowienia. P.S. Przykład amerykańskiego podejścia do życia w cytowanym wątku: How old are the kids? If they're, say, ten-ish, and will be out of the house in 8 years or so, it might be more palatable to rent.
katlia Napisano 30 Lipca 2013 Zgłoś Napisano 30 Lipca 2013 Kupowanie domu na kilkuletni pobyt w Kaliforni ma absolutnie sensu. Marian nie dostanie pozyczki bo nie ma credit history, a jak juz by kupil to trzeba odczekac dobre dwa lata zeby uniknac najciezsze podatki. A on nie wie czy chce na tyle wyjezdzac z kraju. (Nie trzeba tez od razu myslec o Palo Alto. Sa tansze okolice.)
sly6 Napisano 30 Lipca 2013 Zgłoś Napisano 30 Lipca 2013 Marina takie cos jest mozliwe ze pracujesz zdalnie a potem zobaczysz jak bedzie z wiza sa takie pzypadki i nie ma problemow z wiza dla takich osob ,jesli sa spelnione warunki
lurencja Napisano 30 Lipca 2013 Zgłoś Napisano 30 Lipca 2013 Na YouTube jest kanał, jak pamiętam programisty (?), mieszkającego w Silicon Valley. Zawsze możesz się z nim skontaktować, udzieli Ci informacji które potrzebujesz. http://www.youtube.com/user/dymsza/videos
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.