Skocz do zawartości

Moje Wrażenia W Usa/ Przekraczanie Granicy Itp


dextrino

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Ten kto starał sie o wizę w ambasadzie dostał dwa pytania stwierdza że ci co nie dostają wizy to albo idioci albo przestępcy bo to żaden problem.

Ten który ubiegał się piąty raz za każdym razem dostając masę pytań swierdzi że niemożliwym jest otrzymanie wizy.

Po czwartym roku nie otrzymałem wizy turystycznej. Po piątym bezproblemowe otrzymałem wizę WAT. Nic się nie zmieniło, jedynie to że z inną osobą miałem rozmowę. Logicznie patrząc nie powinienem wizy otrzymać. Jeżeli po 4 roku były przesłanki do odmowy to co dopiero po piątym.

Piszcie o waszych odczuciach i co was spotkało bez generalizowania. To że kogoś coś nie spotkało nie znaczy ze drugiemu moze się nie przytrafić.

Wystrarczy trafić na zminę zmiany urzedników imigracyjnych albo na kilka samolotów z pasażerami "pracujących turystów" i już sie kolejka wydłuża.

Kilkanasie razy odprawy celnej nawet można było nie zauważych a raz trafiło się półgodzinne przeglądanie bagażu.

W Stanch czuję siię dużo bezpieczniej niż w Plosce na ulicach ale jak trafią na jakąś strzelaninę to mam stwierdzić że tam w biały dzień mordują ludzi na ulicach?

Albo powiedźcie komuś kto stracił kogoś w wypadku lotniczym że podróżowanie samolotem jest bardzo bezpieczne. Na szczęście dla zdecydowanej wiekszości ale nie dla wszystkich.

  • Odpowiedzi 61
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

Tak ( nie umierałem), paskudne rozcięcie ręki ( mocne rozejście rany, mocne krwawienie) i pierwsze co sprawa ubezpieczenia. Miałem podóżne ale kręcili głową. Skończyło się na stwierdzeniu że nic nie zrobią dopóki nie będzie pieniędzy na stole.

Nie mogą odmówic pomocy gdy jest zagrożenie życia lub poważnego uszczerbku na zdrowiu. NIE MOGĄ. Takie jest prawo.

Napisano

To nie byl jedyny dentysta, ktory robil mi zeby bez rtg. W swoim zyciu zmienialam dentystow 5 albo 6 razy. Dopiero w USA sie dowiedzialam, ze sie rtg uzywa. Nie wspominajac juz o innych 'gadzetach' typu te mini-lornetki, ktorych u polskich dentystow nie widzialam, albo oszczedzanie na znieczuleniu i wieczny tekst "to powiercimy i zobaczymy czy wytrzymasz" ;)

Ja jestem zadowolona z dentystow w USA (a mialam juz stycznosc z trzema). Plomby sie dobrze trzymaja i nie odbarwiaja - idealnie dopasowany kolor do zeba, to samo z koronkami. Nic sie nie dzieje pod plomba. Co pol roku tez chodze na czyszczenie i slysze, ze jest poprawa w dziaslach, ze juz nie krwawia w tych miejscach gdzie krawawily.

Wiem, ze w moim przypadku pewnie opinia o polskich dentystach bedzie wielkim uogolnieniem, ale ja mam takie doswiadzcenia a nie inne i nikt mnie juz do polskiego dentysty nie zaciagnie. koniec i kropka. ;)

zgadzam sie z paulina ja u dentysty na nfz prawie 2 zeby straciłam, bo były niedoczyszone i po czasie plomby zaczeły wypadac , niestety u nas sprawa zebów spychana jest na drugi plan

  • 1 rok później...
Napisano

Pozdrowienia z Chicago ☺ .

Jak na razie jest fajnie. Na lotnisku zero problemów. Urzędnicy bardzo wyrozumiali dla ludzi nie znających języka. Jak nie zrozumiesz co mówią to Ci pokażą. Zresztą w Chicago jest tylu Polaków że amerykanie znają co najmniej kilka słów po polsku. Wczoraj w sklepie meblowym obsługiwała nas Koreanka mówiąca po polsku , bo ma męża Polaka. Fajnie.

Jedyne co to pogoda zaskakuje. Jak wylatywałam w Polsce było ok 18stopni a w Chicago o 19-tej 28 stopni. Niesamowite wrażenie jak wychodzisz z lotniska i po polskim klimacie otula Cię upalne powietrze. To jednak pikuś , bo następnego dnia było prawie 38stopni. Stałam i kapało ze mnie.

Odnośnie nastawienia polonii względem nowo przybyłych są przesadzone. Spotykam się z dużą życzliwością i chęcią pomocy. Jak na razie. Mam nadzieję że to się nie zmieni.

Powodzenia dla Wszystkich wybierających się do US.

  • 1 miesiąc później...
Napisano

Wiadomo, w USA jest jak wszędzie, człowie może trafić na coś fajnego albo i nie. Wszędzie trzeba mieć troszkę szczęścia.

I w ten właśnie sposób powitaliśmy na forum nowego Sly6 ;):)

Napisano

Po jakiego diabła odgrzebywać stary wątek tylko po to, aby dodać nic nie wnoszący komentarz??

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...