KaeR Napisano 12 Września 2013 Zgłoś Napisano 12 Września 2013 Ciężej niż normalnie z miłości się ożenić. A znasz stawki? Chyba ostatnio się przewinęło 30k. Znajomy znajomego płacił 10 lat temu około 20k.
DEMichalek Napisano 12 Września 2013 Autor Zgłoś Napisano 12 Września 2013 Huuu... Ladnie, troche mnie martwia te moje marzenia Ciezko jest, oj ciezko.
KaeR Napisano 12 Września 2013 Zgłoś Napisano 12 Września 2013 Przepraszam, czy w jakimkolwiek momencie myślałeś, że będzie łatwo?
DEMichalek Napisano 12 Września 2013 Autor Zgłoś Napisano 12 Września 2013 Nie, oczywiscie ze nie ... Ale jednak jest ciezko. . Az teraz przychodzi mysl czy tutaj juz jakiejs firmy nie zakladac niz pchac sie do stanow... Chodz z drugiej strony od zawsze chcialem tam mieszkac i wszystko robilem w kierunku tego kraju... Jezeli w tym roku bede mial jeszcze na tyle wolnego polece i zobacze co i jak.. Moze kogos poznam, zobaczymy. Dam znac w przyszlosci jak mi idzie Dziekuje Wam bardzo !
Sara Napisano 12 Września 2013 Zgłoś Napisano 12 Września 2013 Może się mylę, ale to forum w moim mniemaniu nie powinno być po to, aby doradzać jak nielegalnie pozostać w Stanach. Nawet nie zamierzam wypowiadać się na temat braku poczucia moralności. Przez takie podejście ludzie muszą czekać miesiącami na wizy narzeczeńskie/małżeńskie. Nawet nie wiesz, jak mnie zirytował ten Twój post!
DEMichalek Napisano 12 Września 2013 Autor Zgłoś Napisano 12 Września 2013 A czy my tu omawiamy nielegalne pozostanie ? Czasy sa takie a nie inne, trzeba kombinowac i nic na to nie poradzimy jakie sa przepisy i mozliwosci.
Sara Napisano 12 Września 2013 Zgłoś Napisano 12 Września 2013 Wjechanie do Stanów na wizie turystycznej w celu zawarcia związku małżeńskiego to jest fraud.
kzielu Napisano 12 Września 2013 Zgłoś Napisano 12 Września 2013 A czy my tu omawiamy nielegalne pozostanie ? Czasy sa takie a nie inne, trzeba kombinowac i nic na to nie poradzimy jakie sa przepisy i mozliwosci. "Kombinowanie" jest nielegalne.
KaeR Napisano 12 Września 2013 Zgłoś Napisano 12 Września 2013 Ja bym się nie oburzał, bo DEMichalek jest tak daleko od początku początku (zamierzone powtórzenie). Takie plany to sobie obecnie snują miliony osób. Ile je realizuje?
DEMichalek Napisano 12 Września 2013 Autor Zgłoś Napisano 12 Września 2013 Sara a czy ja tam pojade w takim celu ? Nie, jade sobie pozwiedzac, poznac kulture.. A co sie tam wydarzy to juz nie moja wina. Kzielu w tych czasach to wszystko jest juz nielegalne. Prawda, jestem jeszcze daleko i duzo mi brakuje by byc tam w pelni legalnie ale nie zmienia to faktu, ze sa plany realizacji tylko potrzeba urlopu w pracy ktory moze jeszcze w tym roku dostane, zobaczymy
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.