Skocz do zawartości

Nauka Angielskiego - Kreatywne Sposoby


ania j.

Rekomendowane odpowiedzi

Tak mi przyszedł do głowy pewien pomysł. Sporo osób na Forum nie zna języka w ogóle, część zna trochę, inni lepiej lub wręcz doskonale. Ja np. z angielskiego zdawałam maturę ale było to tak dawno... :)
Pomyślałam, że możemy stworzyć taki wątek, w którym podzielimy się jakimiś niebanalnymi metodami na naukę języka. W zasadzie może to być dowolny język. Nie chodzi tu o radę w stylu -"iść na kurs". Ja np. jestem samoukiem i na wszystko staram się poszukać swojego sposobu. Próbowałam kiedyś szkoły językowej - ale bardzo szybko zorientowałam się że to kompletnie nie dla mnie. Ludzie są różni :) Z racji tego, że od matury nie mam w zasadzie kontaktu z językiem - na dziś wygląda to tak, że oglądając film - sporo rozumiem, a jeśli nie to domyślę się z kontekstu. Ale pisanie czy mówienie to już problem. Wiedza nieużywana niestety zanika.
Pomyślałam, że moglibyśmy napisać jakim sposobem staramy sie nauczyć / powtórzyć. Możemy też ćwiczyć tutaj to czego np. nauczymy się w ciągu tygodnia. Dobrze byłoby gdyby nawet osoby, które zaczynają od podstaw - podejmowały próby. A osoby doświadczone mogłyby pomóc - zweryfikować, wprowadzać poprawki. Może używalibyśmy wyłącznie angielskiego w tym wątku? Ja ostatnio złapałam się na tym, że pisząc potrafię zrobić banalne błędy w słowach podstawowych, o co dawniej bym siebie nie podejrzewała :)

Co Wy na to? Jacyś chętni? Język przydaje się zawsze. Nie tylko do celów emigracyjnych :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest chyba najlepsza metoda tj. codzienne słuchanie, oglądnie i czytanie angielskiego materiału. Najlepiej całkowicie zagłębić się i zrezygnować kompletnie z np. czytania polskich stron internetowych na rzecz angielskich odpowiedników. To samo z radiem i telewizją.

Polecam porady Hani.

http://www.youtube.com/watch?v=Dmp2G12b9DI

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super :) właśnie do takiego wniosku doszłam ostatnio. Dziecko 2letnie jak zaczyna mówić zdaniami to nie ma pojęcia że są jakieś formy bierne, czynne itd. Po prostu mówi :) Ja sobie przypominanie słów postanowiłam zacząć od tego co mnie otacza każdego dnia. Przez weekend chcę nazwać KAŻDĄ rzecz w domu. Żebym miała naklejać karteczki - to sobie przypomnę i nauczę się nowych :) To prawda, że trzeba się całkowicie przestawić. Idąc ulicą - "myśleć po angielsku". Na początku to jest trudne.

Co do czytania. Kupiłam jakiś czas temu książki z bajkami dla dziecka. Ale tak teraz zastanawiam się czy nie zrobię więcej złego niż dobrego. Bo co jeśli utrwalę zlą wymową? Macie jakiś sposób na to? Nie do wszystkich wersji są audiobooki, a już z amerykańskim angielskim to temat niemal z cudem graniczy :) Albo ja źle szukam - taką możliwość też dopuszczam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...