Skocz do zawartości

Nauka Polskiego Dla Dzieci W Usa - Midwest?


jannapa

Rekomendowane odpowiedzi

mam dwojke dzieci - od zawsze emigracyjne, wiec polski nie jest ich pierwszym jezykiem, choc ze mna rozmawiaja tylko i wylacznie po polsku

dzieci w wieku 9 i 7 lat, zanim przyjechalismy do usa, chodzily do polskiej szkoly uzupelniajacej przy ambasadzie (mlodszy tylko do zerowki, starszy skonczyl trzecia klase, wiec czyta, pisze i zna sie na polskiej ortografii)

mieszkamy teraz w indianie, najblizszy osrodek, ktory znalezlismy, jest w chicago. niestety, dojazdy nie wchodza w gre, bo szesc godzin w samochodzie kazdej soboty czy niedzieli zabiloby w dzieciakach chec chodzenia do polskiej szkoly

szukam alternatyw

niestety niewiele znajduje. oprocz szkoly on-line, do ktorej spoznilismy sie z zapisem (termin zapisow przypadl na czas przed nasza decyzja o wyjezdzie do usa), internet wiele nie podpowiada

czy ktos moze wie o jakichkolwiek inicjatywach polonii w indianie? moze byc tez zachodnia czesc ohio.

a moze ktos moglby polecic cos innego? chetnie przyjme kazda porade i dzieki z gory:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co prawda nie mieszkam w Indianie, ale wygooglowalam takie cos http://www.polishcsi.org/

Na stronie nie jest nic napisane o nauce polskiego, ale jest kontakt do osob, ktore te organizacje prowadza i moze one beda cos wiedzialy.

Innym rozwiazaniem jest zamowienie ksiazek i zeszytow cwiczen z Polski (moj syn mial w pierwszej klasie w PL podreczniki o nazwie Wesola Szkola i byly fajne) i uczenie dzieci samodzielnie w domu, tez dziala.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Violonczela

mialam przyjemnosc uczyc amerykanskie dzieci j.polskiego, Przygotowalm sie , kupilam podreczniki dla dzieci obcokrajowcow, czyli tlumaczenia zadan w j.angielskim. Ale tak naprawde, konspekty zajec przygotowalam sama; zabawa, piosenki, rysowanie, wszedzie mozna sie uczyc, a efekty byly widzoczne po kilku tygodniach,..,co mnie najbardziej cieszy..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

freja, dzieki za namiar. napisalam do tej organizacji, mam nadzieje, ze beda pottrafili wskazac mi jakis kontakt.

violonczela, ja moze mam dosc nietypowe dzieci, ale nie podejme sie uczenia ich sama.

paradoks polega na tym, ze zawodowo zajmuje sie uczeniem (mam 19 lat praktyki), ale jakos praca z wlasnymi dziecmi mi nie wychodzi. ograniczam sie do konsekwentnego uzywania polskiego w komunikacji i czytania ksiazek (starszy pomaga czytac, bo potrafi). dla nich jednak mama w pozycji nauczyciela to nienaturalna sytuacja.

gdyby ktos jeszcze mial swiadomosc istnienia jakiejkolwiek opcji, bede bardzo wdzieczna:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Violonczela

freja, dzieki za namiar. napisalam do tej organizacji, mam nadzieje, ze beda pottrafili wskazac mi jakis kontakt.

violonczela, ja moze mam dosc nietypowe dzieci, ale nie podejme sie uczenia ich sama.

paradoks polega na tym, ze zawodowo zajmuje sie uczeniem (mam 19 lat praktyki), ale jakos praca z wlasnymi dziecmi mi nie wychodzi. ograniczam sie do konsekwentnego uzywania polskiego w komunikacji i czytania ksiazek (starszy pomaga czytac, bo potrafi). dla nich jednak mama w pozycji nauczyciela to nienaturalna sytuacja.

gdyby ktos jeszcze mial swiadomosc istnienia jakiejkolwiek opcji, bede bardzo wdzieczna:)

mysle ze masz jak najbardziej typowe dzieci ;), ja swojej corki tez nie potrafie uczyc, wiec z cudzymi nauka zawsze lepiej mi wychodzila ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam dwojke dzieci - od zawsze emigracyjne, wiec polski nie jest ich pierwszym jezykiem, choc ze mna rozmawiaja tylko i wylacznie po polsku

dzieci w wieku 9 i 7 lat, zanim przyjechalismy do usa, chodzily do polskiej szkoly uzupelniajacej przy ambasadzie (mlodszy tylko do zerowki, starszy skonczyl trzecia klase, wiec czyta, pisze i zna sie na polskiej ortografii)

mieszkamy teraz w indianie, najblizszy osrodek, ktory znalezlismy, jest w chicago. niestety, dojazdy nie wchodza w gre, bo szesc godzin w samochodzie kazdej soboty czy niedzieli zabiloby w dzieciakach chec chodzenia do polskiej szkoly

szukam alternatyw

niestety niewiele znajduje. oprocz szkoly on-line, do ktorej spoznilismy sie z zapisem (termin zapisow przypadl na czas przed nasza decyzja o wyjezdzie do usa), internet wiele nie podpowiada

czy ktos moze wie o jakichkolwiek inicjatywach polonii w indianie? moze byc tez zachodnia czesc ohio.

a moze ktos moglby polecic cos innego? chetnie przyjme kazda porade i dzieki z gory:)

Nie wiem w ktorej czesci Indiany mieszkasz ale byc moze Ci to pomoze. W polnocnej czesci "Greater Cincinnati Area" dziala polska organizacja, ktora za grosze uczy jezyka na kilku poziomach. Link poniżej.

Nie mogę się wypowiedzieć póki co o jakości ich usług ale być może warto spróbować. Wszystko zależy od tego jak daleko jesteś od "275" otaczającej Cincinnati.

http://www.polish-american-cincinnati.org/Registration_english%202013.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...