Skocz do zawartości

Dlaczego Właściwie Wyjeżdżacie?


Gość miqhs

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

. Ale tak jak pisałem, ja mieszkam w innej Polsce chyba :) (nie jest to stolica).

No właśnie - w Wawie służba zdrowia jest okropna, opryskliwa, powolna i lekarze mają pacjentów w d...

(wiem, doświadczyłam)

W Lublinie - lekarz faktycznie przyjmie mnie od razu, nigdy nie narzekałam ja ani moja rodzina

Accounting to dobra dziedzina. W ogole wszystko polaczone do finansow jest dobre. Community college, potem San Diego State (naprzyklad) jest bardzo dobrym rozwiazaniem. Mam brata ktory absolutnie odmowil placenia takich sum na studia jego dzieci jakie ja zaplacilam. Te dzieciaki pracowaly na pelen etat, uczyly sie najpierw w El Camino College a potem w Long Beach State, i w koncu skonczyly te bachelor's. Trwalo to jakies 8-9 lat, ale skonczyly - brataniec nawet w accounting :)

espe, fajne to co napisales. Ciesze sie, kiedykolwiek slysze dobre dane o Polsce. Wiem ze dla wielu tam jest trudno, ale ja zawsze dopinguje ojczyznie :)

No właśne :)

Czyli jak się chce to można :)

  • Odpowiedzi 456
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

Nie wiem jak jest w USA bo poki co jest ono poza moim zasięgiem. Interesowałem się jak to wygląda w Kanadzie, sprawdząłem stronę bar association i wygląda to tak, że wysyła się do nich papiery a oni dają wyciąg co musisz uzupełnić żeby uznali kwalifikacje jako odpowiednik prawa skończonego w Kanadzie. Na pewno nie uznają tego automatycznie bo to dwa zupełnie różne systemu prawa, co nie zmienia faktu że zazwyczaj trzeba zdać koło 15 egzaminów więc chyba i tak wyjdzie to taniej niż robienie całych studiów od początku ;)

W każdym razie jest do zrobienia, oczywiście nie w miesiąc a bardziej w 2 lata ;)

Napisano

jabba, tak, jezeli masz na tyle wytrzymalosci i woli, to mozna tu studiowac bez wydania tylu pieniedzy. To jest faktem. Faktem jest tez, ze sa teraz 2 Ameryki: ta gdzie ludzie placa od $100,000 do $250,000 na studia jednego dziecka, i ta druga Ameryka gdzie mlodziez zadluza sie, studiuje pracujac, i poswieca 6-8-9 lat na skonczenie 4 letnich studiow. Niestety, dla wiekszosci ludzi ta druga opcja robi sie jedynym rozwiazaniem. A tymczasem w UE, obie opcje sa extremalne. Dla przecietnych ludzi, wyzsze wyksztalcenie jest po prostu znacznie bardziej osiagalne teraz w UE niz w USA.

Ja, Kaer i inni to po prostu chcemy przekazac na tym watku. Ze w duzej mierze, dla przecietnych* ludzi, USA juz nie jest takim "land of opportunity" jak bylo pokolenie temu. Wiele jest teraz bardziej osiagalne w UE. Nie koniecznie w Polsce, ale w UE, tak.

*to znaczy tych ludzi bez wyszukiwanych fachow i wyksztalcenia.

Napisano

Dla osób z dobra srednia tam tez sa granty ktore pokrywaja 100% a dla tych mniej zdolnych sa kredyty studenckie.

Jabba! Prosze Cie! Nie wprowadzaj ludzi w blad.

Napisano

Kaer, on po prostu dzieciak jest... albo oglada za duzo filmow... on niczego nie wie na ten temat. "Mniej zdolnych" i "kredyt" -- jakby jedno mialo cokolwiek do drugiego...

Napisano

No tak ale wiesz może przez to, że to wykształcenie jest mniej dostępne jest też bardziej wartościowe? Tak jak mówie, USA się nie interesuję poza tym, że jeżdzę tam na WAT i nie mam możliwości legalnego pobytu tam. W Kanadzie jakoś nie rysuje się to tak dramatycznie ale to inne państwo. Jeżeli mój plan emigracji do CA wypali to napewno będę probować nostryfikować dyplom a jeśli nie, to będę mieć skończone 2 kierunki w PL więc myślę, ze na poczet bachelor's mi to zaliczą a wtedy można dorobić jakiś 2 letni graduate, nie koniecznie z prawa.

Jabba! Prosze Cie! Nie wprowadzaj ludzi w blad.

To wyprowadź mnie z błędu :)

Napisano

Ja planuje poleciec do Polski na root canal bo bedzie kosztowalo mniej z przelotem, zabiegiem, prezentami dla rodziny itp, niz to co zaplace tu majac ubezpieczenie !

Standardowy numer. :)

Jakbym miała wybór - mieszkanie w PL czy studia w USA to wybrałabym studia w USA...

Tez polecam, ale moze nie licencjat. bo wlasciwie nie ma zadnych mozliwosci na assistantship. Polecam magistra.

Napisano

Kaer, on po prostu dzieciak jest... albo oglada za duzo filmow... on niczego nie wie na ten temat. "Mniej zdolnych" i "kredyt" -- jakby jedno mialo cokolwiek do drugiego...

Sorry, że nie mieszkam w USA i nie płaciłem tam za studia :) Co do argumentów z wiekiem to jeszcze nigdy nie spotkałem kogoś mądrego i mającego coś do powiedzenia, który go stosuje :) A co do filmów, to gdybym korzystał z argumentów zaczerpniętych z nich to obraz byłby jeszcze gorszy niż pokazywany przez was :P Zależy kto jakie filmy i jakim kinem się interesuje :)

Co nie zmienia faktu,że skoro jest tak źle to po co tam siedziec? :) Paszporty UE wam zabrali? :) Nawet Kanada jest obok. Jest jak jest i ludzie jakoś tam żyją i świat się toczy do przodu.

A prawda pewnie jak zawsze leży po środku, nie jest tak źle jak to niektórzy pokazuję i nie jest tak dobrze jak niektórzy sobie to wyobrażają.

Napisano

Nie mowie za innych. Ja tu "siedze" bo mam tu zycie. Meza, prace, dzieci, dom, rodzine. I juz. Dla mnie nie byloby mozliwosci w Polsce bo jestem tu od prawie 40 lat. (Wyjechalam z Polski w dziecinstwie.) I udzielam sie na tym forum bo widze jak bardzo zmienily sie realia w USA, ale nie oczekiwania wielu Polakow. Nadal dla wielu ludzi z Polski, Ameryka to ta sama Ameryka z lat 60tych, 70tych, 80tych i wczesnych 90tych. Ale w miedzyczasie przyszly ogromne negatywne zmiany w tym kraju dla sredniej klasy. Moge smialo powiedziec, ze w Polsce robi sie coraz lepiej - a w USA coraz gorzej. To nie znaczy ze imigranci nie moga sie tu odnalezdz. Ale to znaczy, ze ten imigrant musi byc bardziej przygotowany (legalnie, z wyksztalceniem/fachem) i nie oczekiwac automatycznego wzrostu w poziomie zycia do takiego stopnia jak to bylo mozliwe nawet 15 lat temu.

Napisano

Ciekawa dyskusja nam się zrobiła :)

Pytanie do osób, które siedza w USA-co sądzicie o Kanadzie? Lepiej, gorzej niż w USA, co mowią znajomi etc,?

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...