Skocz do zawartości

Wiza Turystyczna. Problem


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

tylko teraz nie wiadomo czy sobie konsul gdzies niezanotował Twoich odp. , że jedziesz do nikogo i że NY, a jak pojdziesz po miesiacu i zmienisz calkowicie wersje a on będzie miał wgląd w Twoje wczesniejsze "zeznania" to tym jeszcze gorzej dla Ciebie.

Napisano

Dokładnie za przedmówcą,

ja byłem dzisiaj w wawie, pytanie konsula..

? W jakim celu się pan wybiera - turystycznym

? Gdzie pan chce jechać - big apple

? Na jak długo - 7 dni

Wiza na 10 lat przyznana, powodzenia w big apple :D

Cała rozmowa trwała 2 minuty, konkrety bez kręcenia !

Napisano

Moim zdaniem powinieneś bardziej przemyśleć sprawę, jaki konkretnie masz cel podróży, przy czym pamiętaj, że to co powiedziałeś na pierwszym spotkaniu mogą wykorzystać nawet i na Twoją niekorzyść. Konsul wszystko co mówisz ma zanotowane, kiedy ja się starałam o wizę 2 raz przytoczył to co mówiłam poprzednim razem więc uważaj :)

Lepiej mówić konkretnie NY lub Chicago, a nie albo to albo to, a może pojadę, a może nie :P

Dodatkowo myślę, że za wypełnianie wniosku 300 zł to strata kasy, sam możesz to zrobić zupełnie za darmo, na forum jest wiele przydatnych informacji na ten temat.

Napisano

@Pyrzol - rany boskie! Nie pisz doktoratu tam gdzie jest on nie potrzebny.

Złóż (sam) wniosek, naprawdę ani to trudne ani czasochłonne (dla osoby nieobeznanej może godzinka przy kompie), opłać i umów się na wizytę. Na wizycie powiedz wszystko zgodnie z prawdą (zresztą jeśli Ci konsul przytoczy Twoje słowa z poprzedniej rozmowy to potwierdź, że owszem, wtedy nie miałeś planu podróży bo nie byłeś do końca zdecydowany, teraz przez ślub kolegi plany się wyklarowały), powiedz gdzie chcesz lecieć, na ile, gdzie się zatrzymasz, że przy okazji ślubu chętnie zobaczysz kawałek innego świata. Jak zapyta o to że jesteś fotografem, to nie rób z niego idioty wmawiając, że nie będziesz robił żadnych zdjęć - żaden ceniący się fotograf nie pojedzie w nowe miejsce bez sprzętu ;) Powiedz że chętnie porobisz sobie prywatnie kilka zdjęć pejzaży (np nad jeziorem Michigan) czy zdjęcia wieżowców.

Człowieku po prostu mów prawdę i tyle. A co do zaproszenia na ślub możesz je mieć, tylko nie wyskakuj z nim sam - poczekaj aż konsul zapyta czy masz takie zaproszenie.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...