Marta:) Napisano 30 Czerwca 2014 Zgłoś Napisano 30 Czerwca 2014 Witam wszystkich. Mam zamiar odwiedzić mojego chłopaka mieszkającego w USA. Chciałabym postarać się o wizę turystyczną. Problem w tym, że nie pracuję, tylko uczęszczam do szkoły średniej, mam 18 lat. Czy jest jakakolwiek szansa na otrzymanie tej wizy w takim przypadku? Czy sam fakt uczęszczania do szkoły średniej będzie wystarczającym dowodem na więzi z krajem?
c4r0 Napisano 30 Czerwca 2014 Zgłoś Napisano 30 Czerwca 2014 Jak chodzisz do szkoły to jak masz pracować? Fakt uczęszczania do szkoły i mieszkania z rodzicami (jak przypuszczam) jest dowodem związków z Polską i to nie jest na pewno żadną przeszkodą do otrzymania wizy. Nie widzę powodów żebyś miała nie otrzymać wizy o ile: - wyjazd będzie turystyczny - lepiej powiedzieć że będziesz odwiedzać jakichś znajomych a nie że jedziesz do chłopaka - masz środki na taki wyjazd (lub rodzice mają) - nie masz w USA rodziny, która jest tam nielegalnie lub coś przeskrobała.
Marta:) Napisano 30 Czerwca 2014 Autor Zgłoś Napisano 30 Czerwca 2014 Czytałam, iż należy udowodnić że sama będę w stanie utrzymać się podczas pobytu w USA, dlatego wolałam się upewnić, czy ktoś inny może mnie sponsorować. lepiej powiedzieć że będziesz odwiedzać jakichś znajomych a nie że jedziesz do chłopaka Czy podczas rozmowy konsul nie wypytuje dokładnie jak długo znam ewentualnych znajomych, w jakim celu jadę ich odwiedzić, itp.? Wolałabym raczej się trzymać tej prawdziwej wersji, bo w kłamaniu troszkę kiepska jestem.
ania_673 Napisano 30 Czerwca 2014 Zgłoś Napisano 30 Czerwca 2014 może zapytać, czemu nie. mi np. konsul zadał tylko jedno pytanie dot. rodziny którą mam w Stanach. skupił się bardziej na moich bliskich, z którymi mieszkam pod jednym dachem+ pytanie o etap edukacji
Lx13 Napisano 30 Czerwca 2014 Zgłoś Napisano 30 Czerwca 2014 Jeśli to osoba mieszkająca w USA na stałe lub obywatel to jestem prawie pewien ze konsul powie ze o zła wizę występujesz - czyli wybierze najprostsza drogę do odmowy. A jeśli bedzie chciał ci wize dać to może być np na rok czy pół roku. Ale to wszystko to domysły.
c4r0 Napisano 30 Czerwca 2014 Zgłoś Napisano 30 Czerwca 2014 Czytałam, iż należy udowodnić że sama będę w stanie utrzymać się podczas pobytu w USA, dlatego wolałam się upewnić, czy ktoś inny może mnie sponsorować. Czy podczas rozmowy konsul nie wypytuje dokładnie jak długo znam ewentualnych znajomych, w jakim celu jadę ich odwiedzić, itp.? Wolałabym raczej się trzymać tej prawdziwej wersji, bo w kłamaniu troszkę kiepska jestem. Ad. 1. No bez przesady, przecież młodzi ludzie też mogą jeździć na wycieczki i skąd mają mieć na to pieniądze jak nie od rodziców? Oczywiście że kasa na wyjazd może być od kogoś innego. Chodzi o to żeby nie było sytuacji że jesteś powiedzmy w wieku 30 lat, nie masz pracy, nie masz pieniędzy, i nagle chcesz sobie zwiedzić USA. To by było bardzo podejrzane. Ad. 2. Nie chodzi o to żeby kłamać czy przedstawiać inną wersję, ale bycie "chłopakiem i dziewczyną" to nie jest żaden formalny związek więc możesz równie dobrze powiedzieć, że jedziesz do kolegi czy przyjaciela. Praktycznie nie ma różnicy a od razu to lepiej brzmi bo nie przychodzi od razu na myśl to, że chcesz tam jechać żeby brać ślub czy kombinować coś innego.
wiater Napisano 30 Czerwca 2014 Zgłoś Napisano 30 Czerwca 2014 Idź na rozmowę z konsulem to się dowiesz ale przy rozmowie z konsulem powiedz, ze lecisz pozwiedzać z chłopakiem który tam mieszkasz i tyle
Gość Napisano 30 Czerwca 2014 Zgłoś Napisano 30 Czerwca 2014 Ja starajac sie o wize turystyczna rok temu powiedzialam wprost, ze jade do chlopaka coby miesiac wakacji spedzic z nim i z jego rodzina. Konsul zadnego problemu nie robil, zapytal tylko czy planujemy slub Ja mu odpowiedzialam, ze poki co nie ma takich planow i ze to tylko wyjazd wakacyjny. Nie wiem od czego zalezy zgoda/odmowa wizy w takim przypadku. Ja stawialam na szczerosc
Almarcino Napisano 30 Czerwca 2014 Zgłoś Napisano 30 Czerwca 2014 Gdzie Wy znajdujecie tych chłopaków? Na wymianach czy jak ?
sly6 Napisano 30 Czerwca 2014 Zgłoś Napisano 30 Czerwca 2014 ile to osob mowi ze leci do znajomego,przyjaciela i wizy nie ma bo widac ze cos nie gra w rozmowie i odpowiedziach to ze sie powie znajomy,przyjaciel niczego nie mowi za duzo wystarczy poczytac fora jak jest z osobami a maja rozne opowiesci Jak nie potrafisz klamac to mow prawde i zobaczysz jak bedzie pytanie padlo od czego to zalezy,czasami od 2 osoby czy Nam uwierzy,zaufa i powie ze tak...sa tacy Konsulowie ze jednak maja swoje ale bo znaja rozne historie i czasami sie placi za tych co nie wrocili na czas a mieli wrocic, ha,nie wiesz ze dziewczyny-kobiety maja latwiej,prosciej poznalem takiego Amerykanina ze specjalnie przylecial do Polski aby poznac dziewczyne bo jego kolega chwalil sobie dziewczyny z Polski
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.