Skocz do zawartości

Gitara W Samolocie


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam,

Czy leciał ktoś z Was lot-em do NY z gitara Jako bagażem podręcznym? Jak zadzwoniłam do lotu, to kazali mi wykupić dodatkowy bilet na miejsce dla gitar, żeby mogła ze mną lecieć obok na siedzeniu. Jak zadzwoniłam na lotnisko zapytać to powiedziano mi ze nie powinno być problemu, żeby oddać stewardesie. Może ktoś przewoził gitarę i napisze jak to wyglądało?

Napisano

Nie leciałem nigdy lotem ale wiele razy widziałem ludzi wnoszących gitary na pokład i wsadzających je normalnie do schowków nad głowami. No ale wiadomo, LOT to polska linia, możliwe że usłyszysz że tak się nie da :P

Napisano

Lecialam kilka dni temu i dziewczyna miala ze soba wiolonczele (taka plaska, nie byla wieksza niz gitara). Nie pozwolili wniesc na poklad, bo przekraczala wielkosc dopuszczalnego bagazu podrecznego i wzieli do luku bagazowego. Dziewczyna byla z Polski i slabo mowila po angielsku i ja tlumaczylam wiec wiem "z pierwszej reki" jak to wygladalo. Powiedzieli, ze nie wezma do samolotu, bo samolot jest pelny, ludzie maja bagaz podreczny dopuszczalny i trzeba go ulokowac nad glowami a instrument zabieralby sporo miejsca. Dziewczyna twierdzila, ze w liniach lotniczych powiedzieli jej, ze nie bedzie problemu, ale oni pokazali jej takie cos przed wejsciem na poklad i mowia: jesli Twoj instrument miesci sie w tym cage to go wnosisz - jesli nie to leci w luku albo kupujesz osobny bilet.

Lecialam Delta wiec byc moze tam jest inaczej.

Napisano

Ja bardzo czesto latam z gitarami.

Latalam kilkukrotnie na trasie NY - Warszawa

W locie zawsze chca zebym sobie kupila drugi bilet, ale wiadomym jest, ze czasami pozwola ci zabrac jako podreczny i postawia gdzies z tylu (jak samolo9t nie jest pelny). Czasami panie z obslugi maja dziwne checi i chca zeby zdjac z gitary struny (nalepeij je troche poluzowac swoja droga, zeby gryf sie nie wykrzywil). Niestety zazwyczaj samolot jest pelny i nie ma szans na taka przysluge od lotu. Wtedy mozna sprobowac sie klocic, ze bedziesz trzymac na kolanach, ale to niestety raczej nie przechodzi. Trzeba sie pryzgotowac, ze dolacza przyczepke FRAGILE i poleci jako bagaz nadany, niestandardowy (oczywiscie za doplata).

Nie wiem czy jak lecisz w biznes klasie to nie ma innych zwyczajow, ale ja lece zawsze w sardynkowej.

Napisano

Niedawno wracalem z Polski KLM i Delta przez AMS i w Warszawie pani na desku zaproponowala ze wezmie pod pokład mój bagaż podręczny (sporawa walizeczka na kolkach) bo obydwa samoloty sa pelne i w "pawlaczach" może być mało miejsca. Z checia się zgodziłem, najpotrzebniejsze rzeczy szybko upchnalem po kieszeniach kurtki i leciałem jak poltora gościa z fotoaparatem na ramieniu.

edit: Nie leciałem z Okecia od bardzo dawna i ze zdziwieniem skonstatowałem ze w kioskach do samodzielnej odprawy nie ma możliwości wybrać jezyka polskiego. NIE MA, chociaż jest ich cojanjmniej kilkanaście (nie liczyłem), wlacznie z jakimiś "robaczkowymi". Pani na desku zapytana o to powiedziała mi ze już pasażerowie założyli kilka spraw w sadzie na ten temat.

Gość Violonczela
Napisano

Gdybym byl stewardessa wzialbym gitare pod warunkiem ze bedziesz grac min. 60% czasu podróży.

"gdybym mial gitaare...to bym na niej gral..la la la ;).." fajnie byloby..bo czasem sie nudzi..

Napisano

A lecial lots z gitara lufthansa?

Moj nauczyciel jak leciał do los angeles i Ny na koncerty to mógł zabrać gitarę jak podręczny bez problemu. Leciał lufthansa. Pomijając fakt ze to był jedyny bagaż. Szaleni muzycy :D

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...