Zielona Karta A Studia W Polsce

[sly6]

Kaer z tym sie zgodze ze jak sie poszuka,zasiegnie sie jezyka to mozna uczyc sie w USA

bo samo ze da sie za duzoo nie mowi,trzeba wlozyc troche wysilku i mamy sukces

a co do nauki jezyka to ja wem,TY wiesz i pare osob a teraz zobacz co sie dzieje na tym tylko forum kto wyjezdza z jaka znajomoscia jezyka i jak dalej sie uczy:)

i teraz nie znajac danej osoby mozna duzoo pisac ,nie pomoze jej sie nie znajac jej realiow

sa tacy ze uwazaja ze spedzenie czasu na studiach w Polsce jest lepsze ,inne troche zycie i nim zapuszcza korzenie w USA moga tutaj troche pobyc

[koko_dżambo]

Libertyman mój kolega tak właśnie robi, studiuje w Pl na politechnice i jeździ do US tylko na wakacje.(jest już na 3 roku) Nawet ostatnio wymieniał swoją dziesięcioletnią GC na nową więc jemu problemów nie robili. Ale co człowiek to przypadek więc różnie to może być

[Libertyman]

Dziekuję za wszystkie odpowiedzi! Chce jednak dokończyć chodziaż licjencjat w Polsce, myślę, że najbezpieczniej będzie jak w te wakacje będąc w stanach wystąpię o "biały paszport" dokonicze studia i przeniosę sie do USA. Myślałem o studiowaniu w USA (ojciec też mnie namawiał). po angliesku mówie płynnie jednak myśl o spłacaniu kredytu przez następne lata troche mnie przeraziła. Jestem na dość prestiżowym kiedunku i myślę, że skończnie studiów w Polsce to nie jest zły pomysł.

Pozdrawiam !

[KaeR]

Dziekuję za wszystkie odpowiedzi! Chce jednak dokończyć chodziaż licjencjat w Polsce, myślę, że najbezpieczniej będzie jak w te wakacje będąc w stanach wystąpię o "biały paszport" dokonicze studia i przeniosę sie do USA. Myślałem o studiowaniu w USA (ojciec też mnie namawiał). po angliesku mówie płynnie jednak myśl o spłacaniu kredytu przez następne lata troche mnie przeraziła. Jestem na dość prestiżowym kiedunku i myślę, że skończnie studiów w Polsce to nie jest zły pomysł.

Pozdrawiam !

FYI wlasnie "splacamy" kredyt. Wychodzi jakies $160 miesiecznie, mozna zredukowac rate do polowy i poprostu placic dluzej, ale moim zadniem to nie sa jakies wielkie pieniadze. Nawet niech to bedzie $200 miesiecznie, bo w roznych stanach moze byc roznie, ale zalozenie jest, ze ludzie po studiach nie zarabiaja miliona. Poza tym splaty mozna zamrozic jesli sie kontynuluje nauke.

Oczywiscie decyzja nalezy do Ciebie, ale jesli nie studiujesz medycyny, ktora naprawde potrafi kosztowac, to moim zdaniem jest to kredyt z latwoscia do splacenia.

[Sweet]

Oczywiście co roku latałbym do USA zaraz po zakończeniu roku akademickiego na jakies 3-4 miesiące do USA i potem wracał do Polski na kolejny rok studiów (przekraczełbym dozowlone 6 miesiecy poza USA jednak nie przebywałbym dłużej niż 12).

a nie latwiej postarac sie rozwiazac problem w druga strone? zalatwic na uczelni indywidualny tok studiow? kazda uczelnia ma inne wymogi, wiec warto dowiedziec sie, jakie warunki nalezy spelniac.

ja tak zrobilam (zeby moc studiowac i siedziec za granica) i tylko dwa razy do roku lecialam na pare tygodni na zaliczenia i sesje.

ale zgadzam sie z poprzednikami, ze chcac zyc w USA, chyba latwiej Ci bedzie podjac tam nauke. na Twoim miejscu zastanowilabym sie nad kilkoma opcjami:

- studia dzienne w PL, indywidualny tok studiow

- studia internetowe w PL

- olanie studiow w PL, wyjazd do USA, podjecie pracy zeby moc ewentualnie oplacac szkole lub pozyczke na studia i dopiero wziecie sie za nauke tam (i chyba to wydaje sie najrozsadniejszym rozwiazaniem)

- jaka jest wartosc papierka z polskiej uczelni bedac w USA? czy on bedzie tam respektowany? czy w ogole firmy pytaja o takie dokumenty? sa takie ktore inwestuja w osobe, w talent, w doswiadczenie a nie czyjs papierek. zyjac za granica widze, ze to troche w PL panuje taka paranoja, ze nawet kasjerka w sklepie musi miec magistra.

[livetofly]

mam znajomą która ma zieloną kartę już od 3 lat i jest tylko na wakacje /święta - na granicy mówi że studiuje w Europie i nie ma problemów