Skocz do zawartości

Prawo W Usa


danielmalinowski

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam wyjechałem do New york na wakacje na 4 miesiące kolegi samochodem prosił mnie żebym pojechał na zakupy i koło samochodu leżała tablica rejestracyjna i ja wziąłem do samochodu i w trakcje jazdy gadałem przez telefon i policja mnie zatrzymała ze rozmawiałem przez telefon i policjant zobaczył to tablice rejestracyjno i okazało się ze ten samochód z to tablica zostal skradziony zostałem zatrzymany na posterunku pobrano mi odciski palców zrobili mi zdjęcie i mam się wstawić do sadu krimilnalnego .prosze o radę jak to może się skończyć czy tylko mandatem za rozmowę przez telefon czy przez to tablce mogę mieć problemy I czy mogą mnie tutaj zamknąć z tego co ja się dowiadywałem od znajomych to tylko przekroczenie za telefon . Mnie dziwi to ze pobrali mi odciski palców i zrobili zdjęcie czy w USA tak to wyglada za jazdę i rozmowę przez telefon

  • Odpowiedzi 51
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

Mnie dziwi to ze pobrali mi odciski palców i zrobili zdjęcie czy w USA tak to wyglada za jazdę i rozmowę przez telefon

Nie.

Sprawa wyglada na powazna. Masz prawnika? Zeby Ci sie wakacje nie przedluzyly do kilku lat.

Napisano

Zatrzymali mnie na drodze i tłumaczyłem policji ze znalazłem tablicę na drodze ale za bardzo nie mogłem się z nimi dogada i mnie zabrali na posterunek pobrali odciski palców zrobili zdjęcie i wypuścili nawet nikomu się nie tłumaczyłem i policjant mówił żebym się nie przejmował i tylko wstawił do sądu to rozwiązać i wytłumaczyć ja myślę że tylko za telefon dostane mandat

Napisano

Dlaczego mieliby Cie trzymac w areszcie? Nie zabiles nikogo. Zreszta wielu ludzi oskarzonych o powazniejsze sprawy odpowiada z wolnej stopy i w razie skazania z sadu trafiaja do aresztu lub maja sie stawic w wiezieniu.

Z uwagi na co zostales wezwany do sadu? Za rozmowe przez telefon? Watpie. Nalezal Ci sie mandat od $50 do $200 i w razie odmowy mogles sie tlumaczyc w sadzie.

Napisano

Czyli raczej mandat za telefon pewnie dostane bo znalazłem tablicę rejestra 5 minut wcześnie a po chwili mnie zatrzymali to tak wyglądało jak by na mnie czekali a ja podniosłem i zabrałem a co się okazało to wcześniej samochód z tymi numerami co znalazłem został skradziony

Napisano

Czyli raczej mandat za telefon pewnie dostane bo znalazłem tablicę rejestra 5 minut wcześnie a po chwili mnie zatrzymali to tak wyglądało jak by na mnie czekali a ja podniosłem i zabrałem a co się okazało to wcześniej samochód z tymi numerami co znalazłem został skradziony

Co Ty wlasciwie chcesz od tego forum? Mowisz, ze zostales wezwany za telefon do sadu. No to gites. Napisales, ze sad jest kryminalny cokolwiek to znaczy. Rozmowa przez telefon to nie przestepstwo. Mandat i jakies punkty.

Napisano

Z tego co mi piszez to tak jak by mnie mają zamknac to już nie wiem czy lepiej zmienić bilet i wrucic do polski czy zostać i iść to wyjaśnić pewnie mi dadzą tłumacza i podobno taka sprawa trwa 5 minut

Czytaj dokładnie co pisze zatrzymali mnie za telefon ale w samochodzie znaleźli mi tablicę rejestracyjna co 5 minut podniosłem. Z ziemi i zabrałem do samochodu i sprawdzili te numery i się okazało ze został ten samochód z tymi numerami skradziony wcześniej i te tablicę leżały na drodze i moje pytanie jest takie za co mnie osadza czy za telefon ze gadałem podczas jazdy czy za tablice z jakiegoś skradzionego samochodu

Czytaj dokładnie co pisze zatrzymali mnie za telefon ale w samochodzie znaleźli mi tablicę rejestracyjna co 5 minut podniosłem. Z ziemi i zabrałem do samochodu i sprawdzili te numery i się okazało ze został ten samochód z tymi numerami skradziony wcześniej i te tablicę leżały na drodze i moje pytanie jest takie za co mnie osadza czy za telefon ze gadałem podczas jazdy czy za tablice z jakiegoś skradzionego samochodu

Napisano

Witam wyjechałem do New york na wakacje na 4 miesiące kolegi samochodem prosił mnie żebym pojechał na zakupy i koło samochodu leżała tablica rejestracyjna i ja wziąłem do samochodu i w trakcje jazdy gadałem przez telefon i policja mnie zatrzymała ze rozmawiałem przez telefon i policjant zobaczył to tablice rejestracyjno i okazało się ze ten samochód z to tablica zostal skradziony zostałem zatrzymany na posterunku pobrano mi odciski palców zrobili mi zdjęcie i mam się wstawić do sadu krimilnalnego .prosze o radę jak to może się skończyć czy tylko mandatem za rozmowę przez telefon czy przez to tablce mogę mieć problemy I czy mogą mnie tutaj zamknąć z tego co ja się dowiadywałem od znajomych to tylko przekroczenie za telefon . Mnie dziwi to ze pobrali mi odciski palców i zrobili zdjęcie czy w USA tak to wyglada za jazdę i rozmowę przez telefon

Zostałeś aresztowany przez Policję za posiadanie tablicy z kradzionego samochodu a nie za rozmowę przez telefon.W USA to się nazywa aresztowany a nie zatrzymany jak w Polsce.W USA każdy kto jest aresztowany ma zdjęte odciski ,zdjęcia itd.Będziesz figurował w tut.kartotece.

W Sądzie będziesz musiał wyjaśnić posiadanie tablicy i dodatkowo Ci przy okazji dołożą za rozmowę przez telefon.Pewnie Cię nie zamkną jeśli piszesz ,że było tak jak było .Najprawdopodobniej zakończy się grzywną .Dobrze by było mimo wszystko gdybyś miał adwokata.

Za samo gadanie przez telefon w czasie jazdy nigdy Policja nikogo nie aresztuje.

Masz jeszcze jedno wyjście .Wracać jak najszybciej do Polski i nigdy w życiu w Ameryce się nie pokazywać .

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...