Miscio Napisano 5 Kwietnia 2015 Zgłoś Napisano 5 Kwietnia 2015 Jak w temacie. Zacznę od początku. Mam 18 lat, chodziłem do technikum ale niestety w 3 roku nie udało mi się i dokumenty przenoszę do szkoły zaocznej dla dorosłych - zaczynam najprawdopodobniej od semestru po wakacjach. Jako, że czasu jeszcze wiele chcę wyjechać do Kanady i zwiedzić ją na stopa w szerz. Z tego co czytałem na forum i innych stronach wizy zostały zniesione kilka lat temu, a jedyne co czeka mnie na lotnisku to rozmowa z konsulem. I tutaj pytanie. Na czym polega rozmowa z tym konsulem? Mam kolegę w USA i to tenże kraj chciałem zwiedzić stopem, a po drodze zajrzeć do niego ale jako, że doszedłem do pewnego wniosku - na wizę turystyczną nie mam szans za ' brak więzi z polską ' (nie próbowałem ale się domyślam) dlatego postanowiłem przerzucić plany z tym krajem i wycelować w Kanadę która językowo i kulturowo jest chyba najbardziej podobna do USA. Czy na lotnisku w Kanadzie też istnieje szansa odmowy wjazdu? Nigdy nie miałem żadnych zakazów wjazdu do jakiegokolwiek kraju, a paszport dopiero co wyrobiony. Ale słyszałem, że wiele osób się nie wpuszcza.. Do bogatych ludzi nie należę i żeby zebrać pieniądze na ten wyjazd potrzeba było sporo czasu i wysiłku + pomocy rodziców i boję się, że coś co zbierałem przez szmat czasu mogę zmarnować bo nie dostanę się do kraju który planuję zwiedzić. Czy konsul na lotnisku też w jakiś sposób sprawdza więzi z Polską? Czy patrzą na gotówkę jaką biorę ze sobą? Ogólnie plany były na wyprawę ' w ..... na krzywy ryj ' ale jeśli to w jakiś sposób wpływa na to, że mogę dostać odmowę oczywiście zabiorę większą ilość gotówki ze sobą. Kto pyta nie błądzi, a wolę się upewnić, a nie zrobić z siebie idiotę przed wszystkimi. Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam.
sly6 Napisano 5 Kwietnia 2015 Zgłoś Napisano 5 Kwietnia 2015 Nie rozmawiasz z Konsulem lecz z urzednikem imigracyjnym Tak mozesz nie zostac wpuszczony ,to ze wklejek nie ma nie oznacza ze Cie wpuszcza Wiezi z Polska to sie zapyta urzednik co robisz w Polsce,a jesli deklarujesz pobyt dluzszu to czy masz tyle wolnego,masz bilet powrotny,na jaki czas. co do kasy to ile chcesz wziasc?1 tys dol kan,czy tez wiecej,powyzej 10 tys dol kan musisz to zglosic na granicy I teraz czy zostaniesz wpuszczony zalezy czy poznasz zasady podrozowania w danej Prowincji .bo mozesz zostac zapytany czy znasz zasady takiej podrozy
Miscio Napisano 6 Kwietnia 2015 Autor Zgłoś Napisano 6 Kwietnia 2015 Nie rozmawiasz z Konsulem lecz z urzednikem imigracyjnym Tak mozesz nie zostac wpuszczony ,to ze wklejek nie ma nie oznacza ze Cie wpuszcza Wiezi z Polska to sie zapyta urzednik co robisz w Polsce,a jesli deklarujesz pobyt dluzszu to czy masz tyle wolnego,masz bilet powrotny,na jaki czas. co do kasy to ile chcesz wziasc?1 tys dol kan,czy tez wiecej,powyzej 10 tys dol kan musisz to zglosic na granicy I teraz czy zostaniesz wpuszczony zalezy czy poznasz zasady podrozowania w danej Prowincji .bo mozesz zostac zapytany czy znasz zasady takiej podrozy Mam niemalże pół roku czasu zanim zacznę szkołę zaoczną, a obecnie pomagam ojcu na gospodarstwie rolnym które po skończeniu szkoły przejmę. Jako, że tylko pomagam i nie dostaję za to pieniędzy mogę wziąć wolne w dowolnym momencie od tak, a miesiąc beze mnie sobie poradzi. Myślę, że od 2 tygodni max do miesiąca będę potrzebował żeby przejechać się, nagrać jakieś video z podróży i coś tam zobaczyć, a przy okazji język podszkolić. Bilet powrotny wiadomo będzie. Kasy zamierzałem wziąć mało, 300 - 500$ kanadyjskich, gdyż jak wspomniałem wyprawa zatytułowana ' w ..... na krzywy ryj ' a ta skromna gotówka miała być wzięta jako ' plan b ' gdyby na krzywy ryj nie wyszło. Śpiwór, koce, namiot, ciepłe ciuszki, telefon, ładowarka itp. rzeczy jak na autostopowicza przystało. A o co chodzi z tymi zasadami podróżowania po danej prowincji? To np. że na autostradach w BC nie można łapać stopa? No i też w niektórych miejscach podobno są tabliczki zakazowe dla autostopowiczów. Masz może jakieś większe info o tym? Link żebym mógł poczytać czy wklejony tekst, cokolwiek.
sly6 Napisano 6 Kwietnia 2015 Zgłoś Napisano 6 Kwietnia 2015 widze ze jestes przygotowany poszukales informacji i dobrze wlasnie o takich prawach masz czytac jak np jest w BC ze nie mozna lapac stopa na autostradach jak bedziesz np 1 miesiac czasu w Kanadzie to taki miej tez wykupiony bilet. pamietaj ze tam dziala taka firma unas to Polski Bus http://ca.megabus.com//default.aspx wiele jest stron jak ta http://www.reddit.com/r/canada/comments/1h4i1k/how_safe_is_it_to_hitchhike_in_canada/
Miscio Napisano 6 Kwietnia 2015 Autor Zgłoś Napisano 6 Kwietnia 2015 Dzięki raz jeszcze. Ostatnie pytanie. Jako, że jak wspomniałem mam dużo czasu do tej szkoły więc może spróbowałbym jeszcze dostać tą wizę do USA - plan wyglądałby następująco, pierw do Kanady -> Toronto, a następnie na wschód i dalej na południe USA. czy miałbym jakieś szanse w mojej sytuacji przedstawionej w pierwszym poście? Czy może nawet nie próbować bo nie ma szans jak wspomniałem?
sly6 Napisano 6 Kwietnia 2015 Zgłoś Napisano 6 Kwietnia 2015 Jak powiesz ze bedziesz podrozowac autostopem to majac duze wiezi z Polska mozesz wizy nie otrzymac jedziesz do USA,zwiedzasz a nic za nie mowisz o autostopie..pamietaj tez ze co Stan to inne zasady
serafina Napisano 7 Kwietnia 2015 Zgłoś Napisano 7 Kwietnia 2015 Fajnie jest wam facetom podrozowac na stopa na krzywy ryj. Nie znam nikogo, kto by w ten sposob po USA jezdzil. W Europie tak, nawet cos mi sie o uszy obilo po Meksyku (i to na dodatek dziewczyny, ale jakies 10 lat temu). Zycze powodzenia, kto wie, moze z czegos takiego wyjdzie cos wspanialego?
KaeR Napisano 7 Kwietnia 2015 Zgłoś Napisano 7 Kwietnia 2015 Nie we wszystkich stanach jazda na stopa jest legalna.
kzielu Napisano 7 Kwietnia 2015 Zgłoś Napisano 7 Kwietnia 2015 Fajnie jest wam facetom podrozowac na stopa na krzywy ryj. Nie znam nikogo, kto by w ten sposob po USA jezdzil. W Europie tak, nawet cos mi sie o uszy obilo po Meksyku (i to na dodatek dziewczyny, ale jakies 10 lat temu). Zycze powodzenia, kto wie, moze z czegos takiego wyjdzie cos wspanialego? Najprawdopodobniej areszt przy najblizszej okazji i przejezdzajacym state trooperze...
serafina Napisano 7 Kwietnia 2015 Zgłoś Napisano 7 Kwietnia 2015 Haha to tez przygoda Bedzie mial co opowiadac wnukom
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.