Skocz do zawartości

Bardzo Dlugie Oczekiwanie Na 10Letnia Gc


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam wszystkich. Probowalam znalezc podobny temat do mojego, ale niestety nic nie znalazlam.

Moja sytuacja wyglada nastepujaco. Wyszlam za maz w Polsce za obywatela USA, po 13stu miesiacach w koncu dostalam wize a po przylocie zielona karte na dwa lata. Przed uplywem dwoch lat wyslalismy forme CRI-89 Petition to Remove Conditions of Permanent Resident. Przyslali mi przedluzenie GC na nastepny rok. ale nie dostalam GC, tylko ten wlasnie document. Te petycje otrzymali od nas 29 lipca 2014 I do dzisiaj nie przyslali mi GC a za miesiac minie dokladnie rok. Z tego co slyszalam, to moja karta jest w procesie I mam teraz dostac ta 10 letnia dlatego tyle to trwa. W miedzy czasie po wyslaniu petycji zazadali od nas dodatkowych dokumentow potwierdzajacych ze nasze malzenstwo jest prawdziwe. W tamtym momencie za duzo nie bylismy w stanie im wyslac poza wspolnym kontem w banku I ubezpieczeniem. W momencie wysylania tych dodatkowych dokumentow bylam w pierwszym miesiacu ciazy, a wiec wyslalismy jeszcze dodatkowo zdjecie z usg. Teraz coreczka ma 3 miesiace. Moje przedluzenie zielonej karty konczy sie wlasnie 29 lipca, a 30 lipca planujemy jechac do Polski na wakacje. Bylismy dzisiaj w urzedzie po pieczatke ze moge podrozowac I dostalam kolejne przedluzenie zielonej karty na nastepny rok. Mila Pani w okienku powiedziala, ze otrzymamy wezwanie na interview, ale nie jest w stanie powiedziec kiedy to nastapi. Czy powinnismy sie martwic tym ze trwa to juz caly rok?
I ze czeka nas interview? Gdyby teraz chcieli dodatkowych dokumentow to wyslalibysmy im akt urodzenia dziecka. Bardzo prosze o odpowiedz, czy ktos mial moze podobna sytuacje.

I ostatnie pytanie, czy z taka zwykla pieczatka moge spokojnie stad wyjechac I oczywiscie wrocic bez zadnych problemow na lotnisku?

Dziekuje za odpowiedzi.

Napisano

Ogólnie rzecz biorąc rok nie jest normalny - zwykle to jest kilka miesięcy, ja dostałem po trzech bodajże, niemniej jednak zdarza się to. Z pieczatka można spokojnie jeździć, jedynie możesz musieć tłumaczyć się gdzieś MŚ lotnisku co to jest.

Inna alternatywą to wysłać N-400 - to zmusi ich do podjęcia decyzji odnośnie I-751. Na oko to spelniasz warunki do wysłania N-400.

Napisano

Witam wszystkich. Probowalam znalezc podobny temat do mojego, ale niestety nic nie znalazlam.

Moja sytuacja wyglada nastepujaco. Wyszlam za maz w Polsce za obywatela USA, po 13stu miesiacach w koncu dostalam wize a po przylocie zielona karte na dwa lata. Przed uplywem dwoch lat wyslalismy forme CRI-89 Petition to Remove Conditions of Permanent Resident. Przyslali mi przedluzenie GC na nastepny rok. ale nie dostalam GC, tylko ten wlasnie document. Te petycje otrzymali od nas 29 lipca 2014 I do dzisiaj nie przyslali mi GC a za miesiac minie dokladnie rok. Z tego co slyszalam, to moja karta jest w procesie I mam teraz dostac ta 10 letnia dlatego tyle to trwa. W miedzy czasie po wyslaniu petycji zazadali od nas dodatkowych dokumentow potwierdzajacych ze nasze malzenstwo jest prawdziwe. W tamtym momencie za duzo nie bylismy w stanie im wyslac poza wspolnym kontem w banku I ubezpieczeniem. W momencie wysylania tych dodatkowych dokumentow bylam w pierwszym miesiacu ciazy, a wiec wyslalismy jeszcze dodatkowo zdjecie z usg. Teraz coreczka ma 3 miesiace. Moje przedluzenie zielonej karty konczy sie wlasnie 29 lipca, a 30 lipca planujemy jechac do Polski na wakacje. Bylismy dzisiaj w urzedzie po pieczatke ze moge podrozowac I dostalam kolejne przedluzenie zielonej karty na nastepny rok. Mila Pani w okienku powiedziala, ze otrzymamy wezwanie na interview, ale nie jest w stanie powiedziec kiedy to nastapi. Czy powinnismy sie martwic tym ze trwa to juz caly rok?

I ze czeka nas interview? Gdyby teraz chcieli dodatkowych dokumentow to wyslalibysmy im akt urodzenia dziecka. Bardzo prosze o odpowiedz, czy ktos mial moze podobna sytuacje.

I ostatnie pytanie, czy z taka zwykla pieczatka moge spokojnie stad wyjechac I oczywiscie wrocic bez zadnych problemow na lotnisku?

Dziekuje za odpowiedzi.

To ja od siebie powiem jak to widze:

Teraz odnowienie green card jest o niece ciezsze niz bylo to kiedys. Wiaze sie to z tym, ze ok 70% malzenstw rozwodzi sie po otrzymaniu stalej green card badz tuz po obywatelstwie (tym o ktore ubiegaja sie na podst. malzenstwa z obywatelem).

Bez naprawde dobrych dokumentow ciezko odnowic green card ot tak w ciagu 3 miesiecy. Jesli mialas malo rzeczy - piszesz, ze tylko wspolne konto w banku, to urzednik, ktory specjalizuje sie tylko w sprawach takich jak Twoja - robi najpierw RFE. Wyslaliscie odpowiedz i znowu ilosc (oraz jakosc) dokumentow byla o niebo nizsza niz tych, ktore wysylaja inne osoby. Dlatego sprawa robi sie skomplikowana - a tym samym przeciaga sie w czasie. I o ile 2 lata temu takie przeciaganie to bylo sobie max. pol roku, o tyle teraz wszystko wydluza sie do nawet 2 lat. Czas oczekiwania na interview jest bardzo dlugi w niektorych urzedach (np. w NYC od momentu kiedy odeslesz odpowiedz na RFE do interview mija czasem nawet 18 miesiecy). To nie znaczy, ze ktos owej stalej green card nie otrzyma - on moze otrzymac tyle ze ile zje nerwow to jego (nie mowie tutaj juz o czasie w jakim to sie odbywa). I masz przyklad na sobie. Samo dziecko - dla zwyklych ludzi - jest niewatpliwie swiadectwem, ze jestescie bona fide marriage, ale dla urzednika, ktory musi follow the rules... well.. niekoniecznie. I tym to sposobem, just in case, urzednik z CA badz z VT itp., ktory nie widzi Was przed soba, nie zna Was, nie moze Wam zadac zadnych pytan itd. kaze wezwac Was na interview gdzie fizycznie przekonacie urzednika w lokalnym urzedzie imigracyjnym, ze jestescie naprawde malzenstwem.

Normalnie - zrobie kiedys zdjecie zeby pokazac osobom, ktore beda zainteresowane - paczka z dokumentami o odnowienie green card zawiera ok. 5 funtow dokumentow. I wtedy wiem, ze w ciagu max. 4 miesiecy mam approval. Jesli mam mniej dokumentow, ale mam dziecko PLUS mortgage albo rental PLUS karty kredytowe ORAZ konto i podatki ORAZ samochod/samochody (najlepiej z kredytem na obydwa nazwiska badz z rejestracja na obydwa nazwiska) - wtedy mniejsza ilosc dokumentow tez przechodzi. Ludzie maja rozne dokumenty - nie maja dzieci, nie maja mortgage, ale maja 6 wycieczek po swiecie wraz z biletami lotniczymi, hotelami itd oraz ubezpieczeniem medycznym, na zycie, zaswidczeniem z kosciola, ze sie udzielaja itd. Kazda sprawa jest inna, ale trzeba wziac pod uwage, ze to co widzi urzednik, ktory robi 10 spraw dziennie, wplywa na jego decyzje. I nie wystarczy tylko napisac, ze "ja go kocham" - trzeba pokazac przede wszystkim zobowiazania (wspolne, oczywiscie).

I teraz wracamy do Ciebie - podrozowac mozesz, spodziewaj sie secondary inspection. To jest normalne. I, oczywiscie, mozesz wyjechac z USA bez problemow.

Co do tego co pisze kzielu, ktorego szanuje bardzo - tutaj bym sie nie zgodzila z nim do konca: owszem, on ma racje, ze w teorii mozesz skladac aplikacje o obywatelstwo, ale urzednik nie podejmie decyzji podczas interview. Z prostego powodu: masz w systemie, ze MASZ miec interview na 10-letnia green card tyle, ze czekaja na dokumenty z urzedu oraz na dostepna date - interview MUSI byc z mezem, a na obywatelstwo idziesz sama.... Urzednik - jesli ma w systemie notke, ze musisz miec interview na stala green card, odlozy Twoja sprawe o obywatelstwo i kaze Ci wrocic kiedy wyjasni sie sprawa z green card. Urzednik nie podejmie decyzji bez meza, a na interview o obywatelstwo nie moze wzywac meza, bo to nie sprawa o odnowienie green card - kolko sie zamknie. Co innego gdybys miala stos dokumentow, i nie miala wezwania na interview w systemie. Jesli pojdziesz na obywatelstwo, wtedy jesli urzednik odlozy sprawe na hold, to mozesz boga prosic zeby ktos sie ta sprawa zainteresowal w przyszlosci, wyznaczyl nowa date aby sie stawila w urzedzie itd. A jesli minie Ci w tym czasie waznosc odciskow, to sprawa jeszcze bardziej sie przedluzy... Kolko graniaste. I znam wiele takich spraw jak Twoja, gdzie ludzie probuja rozne rzeczy robic, ale to nie zawsze ma sens. W teorii masz kilka wyjsc, ale nie kazde z nich Ci sie oplaci ze wzgledow czasowych i pienieznych. Stalo sie co sie stalo, teraz trzeba myslec jak z tego wyjsc, ale z glowa....

Powodzenia. Napisz w razie pytan.

Napisano

Ja czekalam tez baaaardzo dlugo na 10cio letnia karte. Co prawda nie rok ale ok 11mcy, ale bylo to dawno temu kiedy zadko te sprawy ciagnely sie wiecej niz 6 mcy. Karina zapewne pamieta moja przygode z cover letter skopiowanym z visajourney, ktory byl Powodem calego zamieszania. No ale na szczescie bylo I minelo, I wszystko dobrze sie skonczylo (czytaj: obywatelstwem). Teraz po latach nawet pamietam ile sobie nerw zszarpalam przez to czekanie w niewiedzy.

Napisano

To ja od siebie powiem jak to widze:

Teraz odnowienie green card jest o niece ciezsze niz bylo to kiedys. Wiaze sie to z tym, ze ok 70% malzenstw rozwodzi sie po otrzymaniu stalej green card badz tuz po obywatelstwie (tym o ktore ubiegaja sie na podst. malzenstwa z obywatelem).

Bez naprawde dobrych dokumentow ciezko odnowic green card ot tak w ciagu 3 miesiecy. Jesli mialas malo rzeczy - piszesz, ze tylko wspolne konto w banku, to urzednik, ktory specjalizuje sie tylko w sprawach takich jak Twoja - robi najpierw RFE. Wyslaliscie odpowiedz i znowu ilosc (oraz jakosc) dokumentow byla o niebo nizsza niz tych, ktore wysylaja inne osoby. Dlatego sprawa robi sie skomplikowana - a tym samym przeciaga sie w czasie. I o ile 2 lata temu takie przeciaganie to bylo sobie max. pol roku, o tyle teraz wszystko wydluza sie do nawet 2 lat. Czas oczekiwania na interview jest bardzo dlugi w niektorych urzedach (np. w NYC od momentu kiedy odeslesz odpowiedz na RFE do interview mija czasem nawet 18 miesiecy). To nie znaczy, ze ktos owej stalej green card nie otrzyma - on moze otrzymac tyle ze ile zje nerwow to jego (nie mowie tutaj juz o czasie w jakim to sie odbywa). I masz przyklad na sobie. Samo dziecko - dla zwyklych ludzi - jest niewatpliwie swiadectwem, ze jestescie bona fide marriage, ale dla urzednika, ktory musi follow the rules... well.. niekoniecznie. I tym to sposobem, just in case, urzednik z CA badz z VT itp., ktory nie widzi Was przed soba, nie zna Was, nie moze Wam zadac zadnych pytan itd. kaze wezwac Was na interview gdzie fizycznie przekonacie urzednika w lokalnym urzedzie imigracyjnym, ze jestescie naprawde malzenstwem.

Normalnie - zrobie kiedys zdjecie zeby pokazac osobom, ktore beda zainteresowane - paczka z dokumentami o odnowienie green card zawiera ok. 5 funtow dokumentow. I wtedy wiem, ze w ciagu max. 4 miesiecy mam approval. Jesli mam mniej dokumentow, ale mam dziecko PLUS mortgage albo rental PLUS karty kredytowe ORAZ konto i podatki ORAZ samochod/samochody (najlepiej z kredytem na obydwa nazwiska badz z rejestracja na obydwa nazwiska) - wtedy mniejsza ilosc dokumentow tez przechodzi. Ludzie maja rozne dokumenty - nie maja dzieci, nie maja mortgage, ale maja 6 wycieczek po swiecie wraz z biletami lotniczymi, hotelami itd oraz ubezpieczeniem medycznym, na zycie, zaswidczeniem z kosciola, ze sie udzielaja itd. Kazda sprawa jest inna, ale trzeba wziac pod uwage, ze to co widzi urzednik, ktory robi 10 spraw dziennie, wplywa na jego decyzje. I nie wystarczy tylko napisac, ze "ja go kocham" - trzeba pokazac przede wszystkim zobowiazania (wspolne, oczywiscie).

I teraz wracamy do Ciebie - podrozowac mozesz, spodziewaj sie secondary inspection. To jest normalne. I, oczywiscie, mozesz wyjechac z USA bez problemow.

Co do tego co pisze kzielu, ktorego szanuje bardzo - tutaj bym sie nie zgodzila z nim do konca: owszem, on ma racje, ze w teorii mozesz skladac aplikacje o obywatelstwo, ale urzednik nie podejmie decyzji podczas interview. Z prostego powodu: masz w systemie, ze MASZ miec interview na 10-letnia green card tyle, ze czekaja na dokumenty z urzedu oraz na dostepna date - interview MUSI byc z mezem, a na obywatelstwo idziesz sama.... Urzednik - jesli ma w systemie notke, ze musisz miec interview na stala green card, odlozy Twoja sprawe o obywatelstwo i kaze Ci wrocic kiedy wyjasni sie sprawa z green card. Urzednik nie podejmie decyzji bez meza, a na interview o obywatelstwo nie moze wzywac meza, bo to nie sprawa o odnowienie green card - kolko sie zamknie. Co innego gdybys miala stos dokumentow, i nie miala wezwania na interview w systemie. Jesli pojdziesz na obywatelstwo, wtedy jesli urzednik odlozy sprawe na hold, to mozesz boga prosic zeby ktos sie ta sprawa zainteresowal w przyszlosci, wyznaczyl nowa date aby sie stawila w urzedzie itd. A jesli minie Ci w tym czasie waznosc odciskow, to sprawa jeszcze bardziej sie przedluzy... Kolko graniaste. I znam wiele takich spraw jak Twoja, gdzie ludzie probuja rozne rzeczy robic, ale to nie zawsze ma sens. W teorii masz kilka wyjsc, ale nie kazde z nich Ci sie oplaci ze wzgledow czasowych i pienieznych. Stalo sie co sie stalo, teraz trzeba myslec jak z tego wyjsc, ale z glowa....

Powodzenia. Napisz w razie pytan.

Dziekuje bardzo Karina za odpowiedz, byla bardzo pomocna. Troche sie uspokoilam I jedyne co mi pozostalo to uzbroic sie w cierpliwosc. Nie obawiam sie niczego, bo to jest prawdziwe malzenstwo, tylko to oczekiwanie dobija. Napisze jak zmieni sie cos w mojej sprawie. Jeszcze raz dziekuje. :)

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...