Skocz do zawartości

Podroz Z 2 Latkiem:) Usa


Gość aneska22

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 31
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

Ostatnio lecieliśmy z dwoma córkami LOTem na frasie JFK-WAW i z powrotem, córki w wieku 1,5 i 3,5, o ile w pierwszą stronę było ok, bo mieliśmy miejsca w pierwszym rzędzie economy a lot był w nocy, więc dzieciaki prawie cały lot przespały, o tyle w drugą stronę nie było tak różowo, bo lot był w dzień i było sporo marudzenia i płakania, ale nikt z współpasażerów tak naprawdę nic nam nie powiedział. Najgorzej, że jak już myśleliśmy, że koszmar się skończył i zaraz będziemy w samochodzie do domu, to jeszcze musieliśmy czekać 1,5 na płycie lotniska aż się bramka zwolniła na JFK ;)

Polecam mleka podróżne, iPada, kolorowanki i zabawki, im więcej tym lepiej.

Napisano

Dziękuję bardzo:) lecimy Lotem. No zapewne cos nowego trzeba będzie kupić ;) podejrzewam, że moje dziecko z 4 godziny to przespi, oby :P a jak później jest po wylądowaniu? Najpierw odbieram bagaże a potem idę na rozmowę z urzędnikiem? Bo będę mieć 2 walizki+plus podręczne i dziecko..ciężko to widzę :/ już całkiem zapomniałam, ostatnio byłam w USA kilka lat temu.

tak ogolnie:

- zaplanuje wiecej czasu na check in

- wez slodycze, zwlaszcza na start ladowanie

- ulubiona maskotka

- nowe drobiazgi

- w czasie lotu pozwiedzaj samolot z maluchem

bedzie dobrze!

co do "po wyladowaniu" : wyladowalismy po udanym locie 10h, i ctalismy 2 h w kolejce tylko na rozmowe z urzednikiem (bo najpierw obslugiwali przesiadki). Byla to nasza 2-4 w nocy, i to byl najgorszy czas. dziecko po 1.5 h zaczelo plakac bo zmeczone tym wszyztkim (dziecko wyrazilo chyba opinie wszsystkich w kolejce) az urzednicy sami zaczeli wolac tych z dzieckiem;) generalnie radze popytac czy bez kolejki mozecie...

Napisano

z moich obserwacji to co do zasady linie lotnicze i obsluga naziemne idą na rękę rodzicom z maluchami - i dobrze :)

W najgorszym przypadku wystarczy po prostu spytać - większość ludzi będzie miała problem odmówić matce z dzieckiem, szczególnie płaczącym! :D (chociaż placzu ani Tobie ani nikomu innemu nie życze)

  • 4 tygodnie później...
Napisano

No I co najwazneijsze - lec dobra linia lotnicza czyli nie lec LOT'em.

W LOT'cie raczej pomocy od pani stuardes nie uswiadczysz a np w Virgin lub British Airways wiele razy widzialem jak stuardesy pomagaja mama zeby te mogly sie troche ruszyc itp.

Gość aneska22
Napisano

Podróż przebiegła nam cudownie! Lepiej tego nazwać się nie da ;) moja córka przesiedziała cały lot, ani razu nie płakala, chodzilysmy tylko do toalety nawet nie chciała połazić trochę, zniosla to lepiej odemnie;) ani uszy ja nie bolaly ani nic ;p i leciałyśmy LOTEM, mega polecam:) chociaż ten dreamliner nie zbyt wygodny, ale do przeżycia :) dziekuję za udzielone porady :)


No I co najwazneijsze - lec dobra linia lotnicza czyli nie lec LOT'em.

W LOT'cie raczej pomocy od pani stuardes nie uswiadczysz a np w Virgin lub British Airways wiele razy widzialem jak stuardesy pomagaja mama zeby te mogly sie troche ruszyc itp

Nie była mi w ogóle takowa pomoc potrzebna ;) moja córka dzielnie się spisała. Od 10 lat latamy LOTEM, nie wyobrażam sobie inną linią :P

Gość aneska22
Napisano

Bardzo dziękuję!:) moze wy się orientujecie jak wyglada kwestia żłobkowa/przedszkola dla 2.5 rocznego dziecka? Będe wdzięczna za udzielone porady:)

Napisano

Gratulacje:-) Mówiłam ze mała da rade:-) dorośli pasażerowie sa czasem gorsi niż dzieci:-)...dziecko ma przynajmniej swój urok a podpity, awanturujący i "upierdliwy" współtowarzysz podróży to masakra:-) Miło że mogliśmy pomóc radami:-)

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...