seeer Napisano 3 Maja 2016 Zgłoś Napisano 3 Maja 2016 Hej, W te wakacje chciałam wybrać się do znajomego na wakacje do USA. Chciałam zapytać czy przy rozmowie z konsulem / składaniu wniosku pisać, że jadę do znajomego (przebywa on LEGALNIE na wizie biznesowe - ma bilety powrotne, podpisaną umowę na pół roku itp). Nie wiem czy to nie będzie podejrzane, że jesteśmy oboje młodymi ludźmi, którzy wyjeżdżają do Stanów i chcą tam zostać na zawsze (podkreślam, że ja wracam na studia, a on do pracy w Polsce, więc nie mamy zamiaru zostawać na dłużej, niż możemy). Szczególnie zależy mi, żeby nikt nie robił mu problemów z jego wizą (zostanie cofnięta, on zostanie deportowany czy coś - bo musi tu zostać na szkoleniu z pracy). Myślicie, żeby się powołać na to, że jadę do niego i u niego mam zamiar mieszkać w trakcie pobytu? Z drugiej strony jak się nie powołam, to nie będę miała żadnego potwierdzenia noclegu (hotelu czy coś). Proszę o odpowiedź
sly6 Napisano 3 Maja 2016 Zgłoś Napisano 3 Maja 2016 Czy powiesz czy tez nie czasami widać ze nie mówi sie prawdy..w takich chwilach mówi się prawdę Nikt mu nie będzie robić problemów za to Ty możesz mieć jak zaczniesz ściemniać a to Ci nie wyjdzie To nie tak jest ze każdy wszystko przyjmuje
margherita_s Napisano 4 Maja 2016 Zgłoś Napisano 4 Maja 2016 Lepiej powiedz prawdę. Zarówno w ambasadzie, jak i na granicy podczas rozmowy z oficerem.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.