Praca W Polsce, Podatek Do Usa

[shnek]

Witam wszystkich,

W tym roku podjąłem pierwszą pracę (umowa zlecenie), w Polsce.
Posiadam zieloną kartkę i w związku z tym chciałbym odprowadzać podatek do USA.
Rozmawiająć z działem księgowości firmy, w której się zatrudniam zostałem poinformowany, że oni będą wysyłać pieniadze do urzędu skarbowego dla nierezydentów (tj US na zuchów krowoderskich w Krakowie), a ja w tym urzędzie zarejestruje się jako obywatel USA.
W urzędzie zostałem niechętnie przyjęty, poczynając od wątpliwości, dlaczego w ogóle powinienem odprowadzać podatek do USA, po czym jedyną informacje jaką uzyskałem to formularz ZAP-3, który pozwala na zmiane danych podatnika (z tego co zrozumialem powinienem zmienic miejsce zamieszkania na to, które posiadam w USA?)

Jakie kroki powinienem poczynić, aby odprowadzać podatek dochodowy do USA?

[kzielu]

Witam wszystkich,

W tym roku podjąłem pierwszą pracę (umowa zlecenie), w Polsce.

Posiadam zieloną kartkę i w związku z tym chciałbym odprowadzać podatek do USA.

Rozmawiająć z działem księgowości firmy, w której się zatrudniam zostałem poinformowany, że oni będą wysyłać pieniadze do urzędu skarbowego dla nierezydentów (tj US na zuchów krowoderskich w Krakowie), a ja w tym urzędzie zarejestruje się jako obywatel USA.

W urzędzie zostałem niechętnie przyjęty, poczynając od wątpliwości, dlaczego w ogóle powinienem odprowadzać podatek do USA, po czym jedyną informacje jaką uzyskałem to formularz ZAP-3, który pozwala na zmiane danych podatnika (z tego co zrozumialem powinienem zmienic miejsce zamieszkania na to, które posiadam w USA?)

Jakie kroki powinienem poczynić, aby odprowadzać podatek dochodowy do USA?

Zadne. Nie musisz _odprowadzac_ podatku, musisz sie rozliczac z IRS. Sam pomysl ze masz odprowadzac podatek do IRS zamiast do polskiego skarbowego jest dosc idiotyczny. Odprowadzasz podatek w PL, rozliczasz sie co roku z IRS jako rezydent, jezeli nie zarabiasz wystarczajaco duzo to nie odprowadzasz nic bo jest umowa o unikaniu podwojnego opodatkowania a dopiero jezeli przekroczysz limit, placisz podatek przy rocznym rozliczeniu z IRS. Skarbowy w PL ma racje, ich to zupelnie nie interesuje ze jestes rezydentem US (i nie rejestruj sie jako obywatel jezeli nim nie jestes po to przestepstwo).

[laurels]

To prawda co pisze kzielu, od siebie moge dodac tyle, ze IRS w Stanach tez nie jest toba specjalnie zainteresowane. Tak dlugo dopoki nie wisisz im zadnych pieniedzy z tytulu podatkow, dopoty IRS zadnych kar na ciebie nie nalozy. Kary nalicza sie od kwot jakie jestes im dluzny. Co sie tyczy limitow dot podwojnego opodatkowania to sa naprawde spore, o ile dobrze pamietam okolo $70-80k rocznie. Powyzej tej kwoty nalezy zaplacic rowniez podatek w USA.

Generalnie mozesz sobie skladac zeznanie podatkowe, ktore bedzie informowalo, ze nie przebywasz w Stanach i nie jestes im winny zadnych podatkow, tylko ja osobiscie uwazam, ze nie ma sensu. Po pierwsze musialbys znalezc kogos w Stanach, kto by ci zrobil takie rozliczenie (chociaz pierwszy raz, pozniej byc moze sam moglbys to robic), tylko po co? Kary nie bedziesz mial.

Aha, a gdybys nagle w jakims momencie zycia stwierdzil, ze chcesz zlozyc np. za ostatni rok lub kilka lat, to skladasz je wszystkie na raz za okres wstecz i tez nie ma zadnego problemu, kar itp.

IRS bedzie jedynie zainteresowny jesli przekroczysz limity i bedziesz zobligowany do zaplaty podatku.

[kzielu]

To prawda co pisze kzielu, od siebie moge dodac tyle, ze IRS w Stanach tez nie jest toba specjalnie zainteresowane. Tak dlugo dopoki nie wisisz im zadnych pieniedzy z tytulu podatkow, dopoty IRS zadnych kar na ciebie nie nalozy. Kary nalicza sie od kwot jakie jestes im dluzny. Co sie tyczy limitow dot podwojnego opodatkowania to sa naprawde spore, o ile dobrze pamietam okolo $70-80k rocznie. Powyzej tej kwoty nalezy zaplacic rowniez podatek w USA.

Generalnie mozesz sobie skladac zeznanie podatkowe, ktore bedzie informowalo, ze nie przebywasz w Stanach i nie jestes im winny zadnych podatkow, tylko ja osobiscie uwazam, ze nie ma sensu. Po pierwsze musialbys znalezc kogos w Stanach, kto by ci zrobil takie rozliczenie (chociaz pierwszy raz, pozniej byc moze sam moglbys to robic), tylko po co? Kary nie bedziesz mial.

Z tym to bym uwazal bo mozna w ten sposob stracic GC.

[sly6]

pytanie jest takie czy jak wyjezdzales na stale po za Polske to skladales taki dokument jak ZAP-3

jesli nie to nic nie musisz skladac bo nadal jestes w US co innego jak zlozyles to musisz to aktualizowac

[shnek]

Dodam kilka informacji, moze rozjasnia sprawe:
1. Posiadam zielona karte z racji zasponsorowania przez dziadkow (zielona karte otrzymalismy ja i moi rodzice). Jednak rodzicom w miedzyczasie plany sie zmienily i nie zamierzaja wyjezdzac do USA na stale. Ja jednakze chcialbym zachowac swoja zielona karte i przeniesc sie do USA, ale dopiero po skonczeniu studiow.
2. W ubieglym roku na granicy w Bostonie zostalismy podczas wjazdu na terytorium USA zatrzymani i przesluchani przez straz graniczna (o ile pamietam w Bostonie sie to nazywa Customs & Border Protection). Nastepnie zakwestionowano slusznosc przyznanych nam zielonych kart i po tym, jak nie zgodzilismy sie ich dobrowolnie oddac oddano sprawe do sadu w Bostonie. Podczas przesluchania zadano nam pytania odnosnie tego, czy placilismy podatek dochodowy w USA i czy posiadamy jakakolwiek posiadlosc na terenie USA. W dodatku straznik powiedzial moim rodzicom, ze nawet pracujac w Polsce powinno sie odprowadzac podatek do USA (co bylo dla nas zaskoczeniem, bo o tym nie wiedzielismy).
Long story short, rodzice maja zamiar zrezygnowac z zielonych kart, a ja chcialbym ja zachowac, wiec rozumiem ze to, o czym mowil ten officer to wlasnie rozliczenie z IRS?:

Zadne. Nie musisz _odprowadzac_ podatku, musisz sie rozliczac z IRS.

Kary nie bedziesz mial.

nie chodzi o kary. Chodzi mi o to co powinienem zrobic jako osoba, ktora posiada zielona karte, ale jeszcze nie moze przeprowadzic sie do usa (poniewaz chce najpierw skonczyc studia).
Chce po prostu dobrze wypasc na rozprawie (udowodnic, ze robie wszystko jak porzadna osoba, ktora chce sie do USA przeprowadzic).

pytanie jest takie czy jak wyjezdzales na stale po za Polske to skladales taki dokument jak ZAP-3

jesli nie to nic nie musisz skladac bo nadal jestes w US co innego jak zlozyles to musisz to aktualizowac

wszystkie moje wyjazdy poza Polske do tej pory obejmowaly kilkumiesieczne pobyty w USA, gdzie nie pracowalem, wiec raczej nie mozna uznac tego jako wyjezdzanie na stale. Dopiero chce wyjechac na stale w przyszlosci.

Edit: Ponadto, ze strony:
https://www.uscis.gov/green-card/after-green-card-granted/maintaining-permanent-residence

Abandoning Permanent Resident Status

You may also lose your permanent resident status by intentionally abandoning it. You may be found to have abandoned your status if you:

• Move to another country, intending to live there permanently.
• Remain outside of the United States for an extended period of time, unless you intended this to be a temporary absence, as shown by:
  • The reason for your trip;
  • How long you intended to be absent from the United States;
  • Any other circumstances of your absence; and
  • Any events that may have prolonged your absence.
  • Note: Obtaining a re-entry permit from USCIS before you leave, or a returning resident visa (SB-1) from a U.S. consulate while abroad, may assist you in showing that you intended only a temporary absence.
• Fail to file income tax returns while living outside of the United States for any period.
• Declare yourself a “nonimmigrant” on your U.S. tax returns.

Chodzi mi o ten punkt "Fail to file income tax returns while living outside of the United States for any period."

Chce po prostu nie spelniac zadnych punktow z tej powyzszej listy.

[kzielu]

No wiec jako rezydent przetlumacz sobie dokladnie co to oznacza "File income tax return" i bedziesz dokladnie wiedzial co musisz zrobic - tak wystarczy wypelnic ITR, placenie w Twojej sytuacji - jak sie przekonales - to kompletny nonsens.

Natomiast nie mieszkajac w US i jezdzac tam co jakis czas, cokolwiek bys nie robil, bedziesz mial zawsze problemu i prawdopodobienstwo ze trafisz znowu przed sedziego jest dosc wysokie. W tej chwili nie jestes na "podrozy" w PL tylko tam mieszkasz wiec z zalozenia nie spelniasz tych punktow.

Sam piszesz ze : wszystkie moje wyjazdy poza Polske do tej pory obejmowaly kilkumiesieczne pobyty w USA, gdzie nie pracowalem, wiec raczej nie mozna uznac tego jako wyjezdzanie na stale. Dopiero chce wyjechac na stale w przyszlosci.

[sly6]

Wyrób tez tzw bialy paszport aby nie mieć problemów na granicy.

Dobrze ze piszesz o tej rozmowie,Sądzie..czasy sie zmieniają i rezydent ma prawa i obowiązki

[laurels]

No to trzeba od razu pisać, ze chcesz sie zabezpieczyć przed utrata zielonej karty. Mozesz sobie zeznania składać, ale o ile dobrze pamietam w zeznaniu podaje sie czy byłeś w Stanach przez większa polowe roku (bodajże ponad 180 dni). Także zeznania podatkowe cie nie uratują jesli urzędnik bedzie mógł udowodnić, ze nie dotrzymałes warunków korzystania z zielonej karty ( a jest tym pobyt powyżej pol roku poza USA). Musisz chyba wystąpić o biały paszport, żebyś miał szanse zatrzymac zielona kartę.