Skocz do zawartości

Wiza, małżeństwo i karalność


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam. W kwietniu 2015roku zostałem zatrzymany za jazdę pod wpływem. Dostałem 2lata zakazu i karę finansową. W kwietniu tego roku nastąpiło zatarcie tego wyroku. W lipcu przyszłego roku biorę ślub z dziewczyna, która dostała wizę turystyczną na 10 lat. Planujemy po ślubie kilka miesięcy - ewentualnie do roku wyjechać do Stanów. Chciałbym starać się o wizę turystyczną tak, żeby być tak jakiś czas i wtedy starać się o zieloną kartę. Kiedy będzie najlepiej jak złożę wniosek o wizę. Przed czy po ślubie?? oraz jak to będzie z tym że byłem karany? Czy będzie to duży problem, że byłem karany czy podawać, że nie byłem karany i na rozmowę z konsulem przyjść z czystą kartą z KRK??
Za każdą pomoc dziękuję.

 

  • Odpowiedzi 23
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

1. Na wizie turystycznej możesz być max 6 miesięcy. Może być krócej, zależy od decyzji urzędnika. 

2. Z jakiego tytułu chcesz się starać o zielona kartę? 

3. We wniosku wizowy musisz podać że byłeś karany. 

Napisano
56 minut temu, ibiszek napisał:

Chciałbym starać się o wizę turystyczną tak, żeby być tak jakiś czas i wtedy starać się o zieloną kartę. Kiedy będzie najlepiej jak złożę wniosek o wizę. Przed czy po ślubie??

 

Najlepiej wcale. Szkoda czasu, kasy i ewidentnych problemów z prawem.

Napisano

Może źle się wyraziłem z tą zieloną kartą. Chodzi o to, że narzeczonej wujek ma tam swoją firmę i zatrudnia ludzi i miałbym potencjalną pracę.

A to, że byłem karany przekreśla szanse na otrzymanie wizy?

Napisano

Nadal nie rozumiesz. Na wizie turystycznej nie mozesz pracowac. Jezeli wujek chce sie bawic w (dlugotrwaly i drogi) porces sponsorowania ciebie na tymczasowa wize pracownicza H1B - i jezeli masz wymagane na to kwalifikacje - to musicie poczakac na nastepna ture przyznawania tych wiz. A sponsorowanie ciebie na zielona karte to zupelnie inna jeszcze para kaloszy, i nie jest to ani prosta, and gwarantowana sprawa.

Fakt ze byles karany za jazde pod wplywem generalnie nie przekresla szansy otrzymania wizy turystycznej, ale to jest decyzja konsula. 

Napisano

Wiesz co ibiszek, poszukaj informacji na temat wiz, GC itp. Nie możesz jechać na wizie turystycznej i pracować u wujka narzeczonej, tzn przepraszam, źle się wyraziłam, nie możesz pracować u niego legalnie. To nie jest takie proste.

Napisano

Wiem, że nie mogę pracować legalnie. Chodzi o to, że wujek pomógł by we wszystkich papierach i tym co będzie potrzebne aby móc tam potem legalnie pracować.

Napisano

Ale tak się nie da. Sponsorowanie na wizę pracowniczą to nie jest łatwy proces. Jaka wujek ma firmę? Bo na taka "zwykła" pracę wizy nie dostaniesz. Wujek musiałby wykazać że posiadasz umiejętności których nie posiada obywatel USA na przykład. Serio, musisz naprawdę duuuuzo poczytać. To nie tak że pojedziesz, wujek cię zatrudni i bach - da ci legalne papiery. 

O zielonej karcie to w ogóle zapomnij. Od wizy pracowniczej do zielonej karty jest dluuuga droga. 

Napisano

Wujek ma firmę gdzie zatrudnia legalnie około 20osób. Sam wyjechał jakieś 20lat temu na wizę turystyczną i pracował na czarno i z czasem dostał wizę na której mógł pracować legalnie i założył swoją firmę i teraz to ustawił sobie bardzo dobrze tam życie.

Napisano
2 godziny temu, ibiszek napisał:

Wiem, że nie mogę pracować legalnie. Chodzi o to, że wujek pomógł by we wszystkich papierach i tym co będzie potrzebne aby móc tam potem legalnie pracować.

 

8 minut temu, ibiszek napisał:

Wujek ma firmę gdzie zatrudnia legalnie około 20osób. Sam wyjechał jakieś 20lat temu na wizę turystyczną i pracował na czarno i z czasem dostał wizę na której mógł pracować legalnie i założył swoją firmę i teraz to ustawił sobie bardzo dobrze tam życie.

ibiszek, nie chcę cię pozbawiać złudzeń, ale na prawdę poczytaj co nie co w tym temacie. Nawet to forum jest kopalnią wiedzy jeśli ktoś potrafi analizować i samodzielnie wyciągać wnioski. 

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...