Skocz do zawartości

Umowy o prace w USA


fragles

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witajcie .

Tak z ciekawosci postanowilem sie zapytac was mieszkajacych w Usa jak to jest z umowami o prace.
Jako ze interesuje sie aspektami zycia w Usa a wiedza z google nie zawsze oddaje realia postanowilem zapytac u zrodel czyli ludzi ktorzy tam mieszkaja i pracuja.Pozwolilem sobie sformulowac kilka pytan do was.
1. Czy sa umowe o prace w formie papierowej?
2. Czy sa tez jak w europie okresy wypowiedzenia czy poprostu jak na filmach z dnia na dzien i   do widzenia?
3. Czy istnieja umowy typu czasowe i na tzw."stale"?
4. Czy istnieja ochronki dla kobiet w ciazy , niepelnosprawnych itd jak w europie?
5.Czy jestescie skazani na np. niskie wynagrodzenie poniewaz nie macie odpowiedniego wyksztalcenia na papierku jednak umiecie wykonywac dana prace?
6. Czy istnieje w Usa swiadczenie dla bezrobotnych?
7. Czy umowa "na stale " jest wymagana np. do zakupu domu samochodu w kredycie?
Dziekuje z gory za odpowiedzi.

Napisano

1. Jak nie dostaniesz papierowej to zawsze możesz sobie wydrukować. :P

2. Zależy od pracodawcy i umowy. 

3. Jasne że tak. 

 

Napisano

1. Zwykle nad czyms trzeba podpis zlozyc.

2. Zalezy od umowy ale czesto ich nie ma

3. Tak

4. Praktycznie nie. Jest FMLA (Family Medical Leave Act) ktory mowi ze kobiecie po urodzeniu dziecka przysluguje 6 albo 8 (nie pamietam juz) tygodni bezplatnego (!) urlopu. Pracodawcy moga miec swoje zasady i wiekszosc tych lepszych (szczegolnie korporacji) ma.

5. ?

6. Jest, ale trzeba spelnic wymagania (znowu - OIDP - placic na nie wystarczajaco dlugo bo jest na nie pobierany kawalke Twojej pensji) zeby je otrzymac.

7. Domu - zwykle tak, samochodu - zwykle nie - ale w jednym i drugim przypadku najwieksze znaczenie ma credit score. Samochod da sie kupic praktycznie bez pracy, ale nie majac dobrego credit score dostaniesz kosmiczne oprocentowanie.

Napisano

Trzeba rozroznic zatrudnienie w sektorze prywatnym I publicznym (federalnym /stanowym). W prywatnym cos takiego jak umowa o prace praktycznie nie istnieje. Jednak w wiekszosci korporacji wypelnia sie rozne dokumenty zawierajace dane osobiste. Dosyc czesto znajduje sie tam paragraf ze jest to "employement at will" czyli ze mozna zostac zwolnionym w kazdej chwili.  Z reguly okres wypowiedzenia to dwa tygodnie. W innych przypadkach delikwenta zwalnia sie tego samego dnia.

Prace w federalnej I stanowej administracji sa chronione przepisami I zwolnienie osoby jest bardzo trudne o ile niemozliwe. Trzeba jednak zaznaczyc ze warunkiem takiej pracy jest zdanie specjalnego egzaminu organizowanego raz na kilka lat przez te administracje. Na przyklad o kilkaset miejsc stara sie kilkanascie tysiecy osob. Ustala sie liste I pozniej z tej listy zaprasza sie osoby na rozmowe. Nowi pracownicy przez rok nie sa chronieni w zaden sposob I moga byc zwolnieni. W innym przypadku kiedy juz pracuja ale na przyklad nie zdali wymagany egzaminu to tez moga byc zwolnieni. 

Ogolnie wbrew temu co sie sadzi w Europie, wyksztalcenie ma kolosalne znaczenie w Stanach. Na przyklad posiadanie tytulu Bachelor jest warunkiem otrzymania pracy w administracji publicznej z zastrzezeniem ze ktos moze miec wystarczajace kilkuletnie doswiadczenie. Podobnie w korporacjach wyksztalcenie ma znaczenie. Spotkalem sie z sytuacjami ze ktos z kierownictwa nie mial ukonczonych studiow, ale to sa absolutnie wyjatki  Czy ktos jest skazany na nizsze zarobki z powodu braku wyksztalcenia? Raczej tak, choc obecnie coraz czestsze sa przypadki ze po ukonczeniu studiow mlode osoby sa zmuszone do pracy nie w swoim zawodzie I za bardzo niskie stawki.

 

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...