ktoś leciał do Georgii?

[Perimeter]

Bylem kiedys w okolicach Sandy Springs.

Calkiem przyjemnie, czysto, okolica byla zadbana. Kilka jezior niedaleko to mozna odpoczac. 

Korki spore, ludzie przyjezdzali na 6.00 do pracy aby nie jechac w godzinach szczytu

[ilon]

Dnia 14.05.2018 o 00:05, Dejmos napisał:

Gratulacje! W Atlancie korki sa niestety okropne dlatego latwiej jest wybrac okolice do mieszkania wiedzac mniej wiecej gdzie sie bedzie pracowac.

Moja kolezanka przeprowadzila sie tutaj do MD wlasnie z Atlanty. Jak tylko slyszy slowo Atlanta albo Georgia to zaraz ma wkurwa. Czesto jezdzi do DC w weekendy i mowi, ze w porownaniu do Atlanty to jest pikus. Jak tam zeby zajechac do studia yogi 5 km czasem jechala 40 minut  

A raz jak opowiadala, ze sie dziura w asfalcie zrobila z tego ciepla, to utknela w korku kilka godzin hahah. 

[Patipitts]

Potwierdzam, korki w ATL to tragedia :p 

[Dejmos]

Od okolo roku mam 10min na piechote do pracy. Ciezko jest wyrazic jak poprawia sie jakos zycia, gdy nie trzeba spedzac w samochodzie godzine dziennie lub planowac godzin pracy na podstawie aktualnych warunkow na drogach.

[ilon]

Dejmos, dla mnie to jakis kosmos. Ja to bym sie wkurzala jak nie wiem.  

[Perimeter]

Na obrzeżach nie było tak źle a tam się głównie poruszałem.

Chętnie bym tam jeszcze wrócił ;)

Pogoda fajna :)