Wyjazd na rok po studiach?

[Aaren]

Witam, chcę wyjechać po studiach na rok do USA by zobaczyć, czy mi odpowiada życie w Ameryce. Czy jest to w ogóle możliwe? Robię studia astronomiczne, więc nie jest to kierunek, który ma tysiące ofert pracy. Myślę, że dobrą opcją byłaby praca w hotelu (albo jako zwykły kierowca, nie tira), ale nie mam pojęcia jak znaleźć agencję pracy, która nie zrobi mnie w konia. Dodatkowo będę po studiach, więc i stracę status studenta, a to się jakoś chyba liczy do visy, tak?

Ponadto fajnie jakbyście mi powiedzieli jak wygląda imigracja dla osób transseksualnych jeśli wiecie (np. czy pracodawca jest mniej skory do zatrudnienia)

Z góry dzięki. Marzy mi się aktorstwo w NYC od dawien dawna, ale chcę się upewnić, że USA jest w ogóle dla mnie. W UK pracę mam już za sobą i nie odpowiada mi za bardzo tamtejsza dynamika (wszystko wydaje mi się starym miasteczkiem, nawet duże miasta ze względu na styl zabudowy), planuję w któreś wakacje pojechać pracować w hotelu w Japonii no i fajnie byłoby rzeczywiście liznąć USA.

[Gość]

Możesz co najwyżej starać się o wizę turystyczną i sobie pozwiedzać. Nie możesz pracować. 

Nie ma wizy ktora pozwala ci ot tak mieszkać sobie w USA i pracować. Do pracy trzeba odpowiedniej wizy albo pozwolenia.  

[sly6]

Japonia ma program dla osób które chcą tam pracować. Stany nie mają takiego programu a przy wizach pracowniczych wybiera się najlepszych. 

Jest program co możesz pojechać to au pair na opiekę nad dzieckiem. To jest na rok czasu. 

[sly6]

Masz status studenta to jedziesz na work i travel lub Camp.  To 4 miesiące pobytu i praca z pozwoleniem. 

[Aaren]

Rozważam au pair, ale wszędzie widzę dowód pracy w opiece nad dziećmi, a nie jest to dość dochodowe, aby wybrać to jako sposób zarobku w czasie studiów. W&T mnie kusiło dopóki nie wspomnieli o kosztach, które zżerają cały zarobek z USA a czasem nawet więcej. Dlatego pytam o zaufane agencje pracy.

[sly6]

6 minut temu, Aaren napisał:

Rozważam au pair, ale wszędzie widzę dowód pracy w opiece nad dziećmi, a nie jest to dość dochodowe, aby wybrać to jako sposób zarobku w czasie studiów. W&T mnie kusiło dopóki nie wspomnieli o kosztach, które zżerają cały zarobek z USA a czasem nawet więcej. Dlatego pytam o zaufane agencje pracy.

Agencje jak szukają to już specjalistów lub kierowców tirów. 

Możesz pomagać w świetlicy dla dzieci jako wolontariat i wystawia Ci dokument że pracowałeś z dziećmi 

 

[Gość]

44 minuty temu, Aaren napisał:

Rozważam au pair, ale wszędzie widzę dowód pracy w opiece nad dziećmi, a nie jest to dość dochodowe, aby wybrać to jako sposób zarobku w czasie studiów. W&T mnie kusiło dopóki nie wspomnieli o kosztach, które zżerają cały zarobek z USA a czasem nawet więcej. Dlatego pytam o zaufane agencje pracy.

Agencje nie sprowadza i nie będę inwestować w nie-specjalistów. Są już szczególnie nie  będą inwestować kasy na wizę pracowniczą dla kogoś kto sobie tylko "sprawdzić " jak jest w USA. Wizy pracownicze to zobowiązanie na conajmniej trzy lata. 

To nie jest UK gdzie agencje pracy sprawdzają masowo obcokrajowców do prostych prac.. 

[Aaren]

44 minutes ago, sly6 said:

Agencje jak szukają to już specjalistów lub kierowców tirów. 

Możesz pomagać w świetlicy dla dzieci jako wolontariat i wystawia Ci dokument że pracowałeś z dziećmi 

Czyli warto zrobić prawo jazdy na tira? Rozważę. Ta świetlica to też spoko pomysł. Dzięki za konkretne podpowiedzi.

Jakby ktoś jeszcze coś wiedział o kwestiach agencji pracy i/lub ludzi ts to byłoby super.

[Gość]

Samo prawo jazdy nic nie znaczy. Musisz mieć doświadczenie. 

Poczytałes w ogóle coś o wizach pracowniczych? Jak ktoś wygląda? Kogo szukają? Jak już powiedziałam..  agencje pracy w USA nie działają jak te w UK. Zakładam że jesteś facetem (z nicku) a do au pair w 90% będą szukać kobiet. 

Póki co jesteś jednym z wielu tzw. "Marzycieli " których na forum mamy regularnie. Zazwyczaj mają nierealne plany i nie sprawdzają czy w ogóle na wizy się kwalifikują. 

[sly6]

6 minut temu, Aaren napisał:

Czyli warto zrobić prawo jazdy na tira? Rozważę. Ta świetlica to też spoko pomysł. Dzięki za konkretne podpowiedzi.

Jakby ktoś jeszcze coś wiedział o kwestiach agencji pracy i/lub ludzi ts to byłoby super.

A gdzie doświadczenie? Bierze się ludzi z doświadczeniem