Skocz do zawartości

Rozliczenie podatkowe, posiadajac mieszkanie w Polsce


Adam Wojnar

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Mam pytanie o rok 2018, czyli obecny tax return. Ale po kolei...

Do USA wyemigrowalem (wygralem zielona karte) posiadajac mieszkanie w Polsce. Mieszkanie przez caly czas stalo puste, wiec nie zglaszalem go nigdy w picie do IRS. Teoretycznie moglbym zglosic jakies groszowe koszty, ale poniewaz Standard Deduction jest wiekszy, to olewalem te koszty. I teoretycznie IRS o mieszkaniu nic nie wiedzial.

Przez caly 2017 rok mieszkalem i pracowalem w USA na zielonej karcie. Jestem singlem, nie mam zadnych odpisow, tak wiec tax return do IRS byl mega prosty. Natomiast do Polskiego Urzedu skarbowego skladalem zerowy PIT (zero dochodow) - poniewaz po mojej emigracji, nigdy nie zmienilem rezydencji podatkowej. Tak mi poradzili w Urzedzie Skarobwym, zebym zlozyl zerowy. Tak jak pisalem, w Polsce posiadam mieszkanie, ktore przez caly 2017 stalo puste, ale nie mialem zadnych przychodow.

Teraz jest czas na tax na rok 2018. Sytuacja w USA jest taka sama. Pracowalem i mieszkalem caly 2018 rok, jako rezydent na zielonej karcie. Sytuacja z mieszkaniem, jednak troche sie zmienila. Wynajmuje je, ALE, nie mam z niego zadnych przychodow. To jest lokator placi sobie wyszstkie koszty, czynsz, internet, prad itp, ale mi nic (pilnuje mi mieszkania i placi wszystkie koszty). Tak wiec w Urzedzie skarbowym, znowu skladam PIT zerowy, ale tym razem mam dochody, ale i koszty. Przychod ciagle wychodzi na zero, wiec w PL dalej nie place nic. Pytanie brzmi... jak to ujac w rozliczeniu do Amerykanskiego IRS? 

Dzieki za porady, pozdrawiam,

Adam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm ..... nie wiem co znaczy Pit zerowy: zero dochodu wykazanego czy zerowy podatek bo ulga abolicyjna zeszła? To pierwsze rozwiązanie nie jest raczej OK, ponieważ dochód zagraniczny z USA ze względu na rodzaj umowy (tax treaty) dochód zawsze z tego kraju musi być pokazany. Dochód z wynajmu (jak netto nic nie zyskujesz) łatwo w Pit 36 wykazać.

 

USA: schedule E formy 1040 - raczej większej filozofii nie ma, programy online Turbotax czy też teraz w TV widziałem H&R block pomogą to wypełnić, może będą chcieli jakąś drobną opłatę, ale idzie to samemu ogarnąć.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@miron_ksi

W kwestii wyjasnienia przez "Pit zerowy" mialem na mysli, ze moj dochód jest rowny zero. Bo przychod jest taki sam jak koszty.

Jezeli chodzi o rok 2017, to chyba jest ok. Konsultowalem to z prawnikiem i US skarbowym osobiscie. Poza tym w internecie znalazlem to:

Quote

Konieczność deklarowania w Polsce naszych przychodów zależy od tego,
jaki mamy tam obowiązek podatkowy: ograniczony czy nieograniczony.

W Polsce zgodnie z ustawą o podatku dochodowym od osób fizycznych,
nieograniczony obowiązek rozliczenia podatków spoczywa na osobach,
które w danym roku podatkowym miały polską rezydencję podatkową. A
rezydencję podatkową ma osoba, która spełnia jedno z dwóch kryteriów:

– przebywa w Polsce ponad 183 dni w danym roku podatkowym albo

– ma w Polsce ośrodek spraw życiowych (niezależnie od długości okresu
przebywania w Polsce).

Rezydent podatkowy ma nieograniczony obowiązek podatkowy, czyli musi
deklarować przychody z całego świata. Podatkowy nierezydent płaci
podatki tylko od przychodu w Polsce.

Zrodlo: http://dziennikzwiazkowy.com/porady/czy-musisz-rozliczac-sie-z-podatkow-w-polsce/

 

Ale w kwestii 2018, to mam przychody w Polsce. Powiedzmy 10,000zl. Tylko, ze moje koszty to rowniez 10,000zl. Czyli dochod jest rowny 0zl! Nie wiem jaki PIT w Polsce, bo ksiegowy mi to zalatwia, ale jaki by nie byl, nie mozna placic podatku od 0zl. Tak wiec zakladam, ze bedzie po prostu 0zl podatku do zaplaty. Tylko teraz mialem watpliwosc, czy IRS (pomimo dochodow zerowych z Polski) chce wiedziec o tej "dzialalnosci" i mieszkaniu. Poczytam o tym Schedule E

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm.....

1) Pit zerowy za 2017: dla mnie to jest sprzeczne samo w sobie stwierdzenie: jeżeli w 2017 roku nie miałeś przychodów żadnych w Polsce, i nie miałeś nieograniczonego obowiązku podatkowego (nie jestem rezydentem podatkowym w Polsce), to Pitu nie muszę składać, ale złożyłeś. Ale jak składam , to wtedy dochód z USA powinien być raczej wykazany, choć tak podatek jest zero (może śmieszne ale w wielu innych podatkach nawet jak nie ma obowiązku podatkowego (podatek = zero), to tak trzeba deklarację składać, żeby było zero). Aczkolwiek jak Ci prawnik, księgowy czy ktoś tam inny wypełnił zeznanie i bierze za to odpowiedzialność, to tak ten problem Cię nie obchodzi. A czy porzuciłeś rezydencję w Polsce: to już inna kwestia, interpretacji jest dużo i to zależy od Twojego indywidualnego przypadku, jakie związki z Polską jeszcze pozostały w Twoim przypadku.

2) Nawet jak przychód jest, a dochód 0 to dekleracje trzeba złożyć. W Polsce przy wynajmnie mieszkania albo płaci się co miesiąc ryczałt (teraz chyba 8,5%) bez możliwości odliczania kosztów albo wykazuje się w deklaracji rocznej PIT, ale można koszty odliczać jak u Ciebie. W USA podobnie jak przez Schedule E. A przychód trzeba wykazać i odliczyć koszty bo Polski US i IRS raczej nie wiedzą ile Ci pieniędzy netto (dochodu) zostało z osiągniętego przychodu z wynajmu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@miron_ksi 

1) Masz racje w 2017, nie musialem w ogole skladac PIT (mieszkanie stalo puste i mialem tylko koszty). Ale nie wiem dlaczego osoba w US polecila mi zlozyc. Poniewaz, "oficjalnie nie zmienilem rezydencji podatkowej". Powiedziala tez, ze nie musze nic deklarowac jezeli chodzi o zarobki w USA. Z tym co wiem dzisiaj, to troche dziwne, ale to juz bylo. Trudno. 

2) Natomiast w 2018, lokator placil TYLKO moje koszty. Ja na mieszkanie wydalem 0zl. Na moje konto wyplynelo 0zl. Wiec, gdyby potraktowac kazda zlotowke wydana przez lokatora na mieszkanie, jako moj przychod, ale rowniez jako moj koszt ---> to razem dochod w 2018 jest rowny zero. Czyli jeszcze raz, zeby miec 100% pewnosc ze jestesmy po tej samej stronie: W takim przypadku, skladam PIT w polsce, ryczalt 8.5% (tak jest, sprawdzilem), a wiec podatek do zaplaty to 0zl x 8.5% = 0zl. Natomiast w USA musze wypelnic i dolaczyc Schedule E formularza 1040.

 

Dwa pytania, ktore dopiero teraz mnie naszly:

1. Schedule E uzupelnic w dolarach? Jezeli tak, to po ktorym kursie? Tzn z kiedy?

2. W moim przypadku (kiedy koncowych dochod wychodzi na 0zl), nie musze wypelniac Form 1116 Foreign Tax Credit? Tylko w przypadku gdybym mial dochod i zaplacil polskiemu fiskusowi jakis podatek, wtedy nalezy wypelnic Form 1116. Prawda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) A, to osoba w US Ci powiedziała. Rezydencja podatkowa: czy masz czy nie to nie wiem..... .... ale to kwestia oceny indywidualnej sytuacji. To tak tylko, ponieważ teraz Polska podpisuje umowy, chyba MLI zwie się kolejny groźny skrót, z coraz większą liczbą krajów (np. Wielka Brytania z korzystnymi umowami unikania podwójnego opodatkowania, zwolnienia z progresją) i teraz rezydent podatkowy Polski nawet jak nic nie zarobi w Polsce to teraz musi dochód z takiego kraju wykazać, co wcześniej nie trzeba było robić.

2) Ryczałtu nie musisz płacić, możesz w PIt36 wykazać dochody z wynajmu. Masz dwie opcje: ryczałt albo Pit roczny. 

Kurs dolara: zgodnie z instrukcją formularzy podatkowych, które warto przeczytać jak się samemu robi. Te informacje są dostępne ............. jest to kurs dolara z dnia uzyskania dochodu, opłacenia podatku itd. 

U ciebie: przychód = koszty uzyskania co daje dochód 0. podatek do odliczenia 0 więc wypełnianie tax foreign credit to też 0 wyjdzie bo brak podatku.

 

Ostatnie zagadnienie: to już nie dla mnie ..... nie masz umowy najmu, więc co chcesz wykazać jako przychód? W sumie 0, wiec nie trzeba wypełniać. Jak umowy nie masz, to co chesz wpisać jako przychód? Nie ma nic w sumie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

@miron_ksi 

Hej, Nie wiem co sie stalo z moja odpowiedzia, bylem pewny ze odpisalem. Chcialem tylko podsumowac, zeby miec pewnosc czy wszystko zrozumialem.

Nie wiem dlaczego napisales "nie masz umowy najmu, więc co chcesz wykazać jako przychód?". Mam umowe. Mam oficjalna umowe z lokatorem, w ktorej napisane jest, ze "rent" wynosi dokladnie: czynsz placony do spoldzielni (w tym woda i ogrzewanie) + rachunek za prad + rachunek za internet. Wg. prawa jest to traktowane jako moj przychod (bo i tak bym to placil nawet gdyby lokatora nie bylo). Tak wiec w 2018 roku, mialem w Polsce przychod w wysokosci 9000zl i jednoczesnie koszty 9000zl. Dochod = 0zl. Zgodnie z definicja  - Dochód to przychody pomniejszone o koszty uzyskania przychodu (bo juz zaczalem sie mylic "przychod vs dochod").

Podsumowujac:

1. W USA planuje uzupelnic po prostu Schedule E formularza 1040. Zadeklarowac ~$2400 przychodu i ~$2400 kosztow z mieszkania w Polsce. 

2. W Poslce natomiast chce zlozyc PIT36 wykazujac koszty i przychody z mieszkania, wykazujac dochod 0zl. Ale nie zamierzam deklarowac moich zarobkow z USA.

Jest to ok?, czy mimo wszystko powinienem zadeklarowac w Polsce ile zarabiam w USA (pomimo tego, ze w Polsce jestem kilka dni w roki)?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ad. 1. I tak mieszkanie: sam pisałeś, że wpływy do Ciebie 0, więc nie wiedziałem na jakiej zasadzie, czy jest umowa czy nie. Jak jest umowa, więc jest to jasne. 

ad. 2. I tak:

Rezydencja podatkowa w USA: zielona karta - jasne

Rezydencja podatkowa Polska:

a) dana osoba fizyczna nie posiada w Polsce centrum interesów osobistych lub gospodarczych (ośrodka interesów życiowych) i

b) przebywa na terytorium Polski nie więcej niż 183 dni w roku podatkowym (rozumianym jako rok kalendarzowy),

Sytuacji za rok 2018 nie znam Twojej, tzn. kiedy wyjechałeś. Kryterium a jest uznaniowe, i czasami dla Urzędu Skarbowego konto w banku wystarcza na posiadanie rezydencji. Tu jest też mieszkanie, więc to sytuacja cięższa, zwłaszcza, że bierze się też pod uwagę gdzie Twoja najbliższa rodzina itd. To centrum interesów nie jest takie ostre w sumie, ale to kwestia indywidualna.

Rezydencja USA pewna. Ale nawet jak złapiesza się na obie rezydencje to jest umowa"między Rządem Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej a Rządem Stanów Zjednoczonych Ameryki o uniknięciu podwójnego opodatkowania itd." Tam jest art 4 służący do rozstrzygania podwójnej rezydencji podatkowej i art. 5 co mówi co wtedy zrobić. W skrócie, będzie jedna sytuacja po uwzględnieniu umowy powyższej: w pierwszym kraju dochody z obu krajów dochody będą do wykazania, a w drugim kraju dochody tylko z tego kraju. A czy Polska czy USA będzie pierwszym krajem to już nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@miron_ksi Tzn do USA przjechalem juz kilka lat temu. Caly 2018 rok (bez moze 3 tyg) bylem w USA. Pracuje tutaj na full-time. W Polsce nie mam, ani zony, ani dziedzi, tylko to mieszkanie zostalo. Wiec na "chlopski rozum" nie mam rezydencji podatkowej w Polsce.. tak mi sie wydaje. 

Jestem ciekawy, czy moge na pismie, oficjalnie zrzec sie rezydencji podatkowej w Polsce (albo oficjalnie, na pismie zmienic rezydencje na USA) a jednoczesnie posiadac w PL mieszkanie, (moze w przyszlosci) czerpac jakies zyski i skladac PIT co roku. Czy "nie rezydent", ale obywatel, moze skladac PIT w Polsce?  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie twoja rezydencja podatkowa jest tylko w USA. W Polsce podlegasz pod ograniczony obowiązek podatkowy (rozliczasz w Polsce tylko dochody z Polski). W USA rozliczasz dochody z całego świata (w tym z Polski - niekoniecznie płacisz podwójnie podatek). Nie ma druku "zrzeczenia się rezydencji". Powinieneś wypełnić druk NIP-7 i zgłosić nowe miejsce zamieszkania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...