Czekac na I-485 czy ubiegac sie o wize imigracyjna? Problem!

[hubcia]

Witam wszystkich!

Jestem w dosyc nietypowej sytuacji i zastanawiam sie czy ktos bedzie potrafil mi pomoc.

Dwa lata temu wyjechalam na wakacje posiadajac wize turystyczna do chlopaka do USA. Stwierdzilismy ze nie wiele mnie w Polsce trzyma wiec pobralismy sie i juz zostalam. Wypelnilismy wszystkie aplikacje : I-485, I-130 (jego dochody wystarczly zebysmy mogli to zrobic bez co-sponsora), pozwolenie na prace, pozwolenie na podroze itd itp. No i zaczelismy ukladac sobie zycie. Dostalam EAD, ss, pozwolenie na podroze no i po prawie dwoch latach "appointment na interview". I tydzien przed tym calym "interview" zadzwonil tato z wiadomoscia ze mama jest ciezko chora. Wiec szybko wystapilam o nowe pozwolenie na podroze jako "emergency travel" (tamto juz stracilo waznosc) i od razu przyjechalam. Jeszcze w dzien wylotu zadzwonilismy do imigracji zeby przesunac appoinment - powiedzieli nam ze nie wiadomo na kiedy i ze moga zamknac sprawe jesli sie nie pojawimy (mowie Wam banda idiotow tym sie zajmuje).

No i teraz jestem w Polsce. Nie wiem jak dlugo tu zostane - najprawdopodobniej kilka miesiecy. Do martwienia sie o mame doszedl dodatkowy problem: Co mamy robic? Ile moge przebywac poza terenem USA? Czekac na rozpatrzenie I-485 czy moj maz powinien wystapic o wize imigracyjna dla mnie (on jest obywatelem)? Czy moze wynajac prawnika?

Z gory dziekuje za wszystkie porady. Moze ktos bedzie wiedzial jak mi pomoc

[iza003]

Daj znac jak sprawa sie dalej potoczyla, dzieki,pozdrawiam, ja jestem w podobnej sytuacji z tym, ze moja mama nie chora odpukac w niemalowane) a jesli jest to tak jak kazdy prawie z nas:))))na szczescie:)))) i nie musze wyleciec Polski poki co z Usa.Pozdrawiam serdecznie raz jeszcze i dzieki z gory za odpowiedz.papapapa.

[sly6]

Iza003 tutaj masz opisane co sie stalo:

http://www.usa.info.pl/board/index.php?sho...ic=5515&hl=

http://www.usa.info.pl/board/index.php?sho...ic=5477&hl=