werojka Napisano 19 Października 2005 Zgłoś Udostępnij Napisano 19 Października 2005 Dzien Dobry!! Poszukuje kogos kto wie lub ma doswiadczenie z wiza R1 lub R2 czyli wiza religijna. Moze troszke opisze sytuacje: Z cala rodzina chcemy wyjechac na stale do USA dokladnie na Alaske 2+1( dziecko do 5lat) Mamy zaproszenie, w zaproszeniu: zapewnienie pracy i wynagrodzenia, mieszkanie, samochod i darmowy przelot dla calej rodziny, jedna osoba na R1, muzyk, klawiszowiec lub jak kto woli organista, dokumenty: jak juz powiedzialam, zaproszenie, jedno dla ambasady, drugie indywidualne, potwierdzenie ze kosciul jest zwolniony z podatki i potwierdzenie do przynaleznosci wspolnot do tej samej denominacji tu w polsce i USA. Tu wlasnie potrzebuje pomocy!!!!!! Co trzeba jeszczetrzeba zeby dostac wize? Jakie dokumenty? MOze Ty jestes w stanach i wiesz jak to zalatwic?? Prosze o pomoc!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
werojka Napisano 6 Grudnia 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2005 Dzien dobry!!! Dosc dawno sie nie odzywalam, ale juz wszystko wiem...hehe Wiec: juz jestesmu po rozmowie z konsulem i MAMY WIZE WSZYSCY!!! Na wielu forum zadawalam to pytanie, ludzie pocieszali za co dziekuje. Jest strasznie trudno tego typu wize zalatwic i musze powiedziec, ze to cud....tak to cud i malo.....osoba ubiegajaca dostaje R1 typu pracujaca, czlonkowie rodziny R2 niepracujaca...dostalismy wszyscy R1, wlacznie z corka..hihi 4 latka i na maksymalny okres czyli na 5 lat. Powodzenia zycze innym i jak co to prosze o kontakt pomoge...pa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
newyorker Napisano 6 Grudnia 2005 Zgłoś Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2005 Dzien dobry!!!Dosc dawno sie nie odzywalam, ale juz wszystko wiem...hehe Wiec: juz jestesmu po rozmowie z konsulem i MAMY WIZE WSZYSCY!!! Na wielu forum zadawalam to pytanie, ludzie pocieszali za co dziekuje. Jest strasznie trudno tego typu wize zalatwic i musze powiedziec, ze to cud....tak to cud i malo.....osoba ubiegajaca dostaje R1 typu pracujaca, czlonkowie rodziny R2 niepracujaca...dostalismy wszyscy R1, wlacznie z corka..hihi 4 latka i na maksymalny okres czyli na 5 lat. Powodzenia zycze innym i jak co to prosze o kontakt pomoge...pa W poprzenim poscie napisales ze chcesz jechac na stale do USA, a teraz ze dostales wize na 5 lat. Wiec jak to z ta wiza R1 jest, czy po 5 latach lub wczesniej mozesz sie ubiegac o Zielona Karte, czy automatycznie dostaniesz GC lub czy moga Ci przedluzyc R1. Czy wyjezdzajac na tego rodzaju wizie jest mozliwosc legalnego pozostania w USA na stale ? Z gory dziekuje za odpowiedz Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karina Napisano 6 Grudnia 2005 Zgłoś Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2005 Jest strasznie trudno tego typu wize zalatwic i musze powiedziec, ze to cud....tak to cud i malo.....osoba ubiegajaca dostaje R1 typu pracujaca, czlonkowie rodziny R2 niepracujaca...dostalismy wszyscy R1, wlacznie z corka..hihi 4 latka i na maksymalny okres czyli na 5 lat. Kilka uwag: - wiza R jest dostac prosciej niz turystyczna - to wiza gdzie jesli masz odpowiednie dokumenty to ja dostajesz - to, ze dostaliscie wszyscy R1 to blad. Ten blad moze sie na was odbic bardzo powaznie kiedy chcielibyscie sie starac o Green Card. Podobnie jak osoby ktore np. mialy wbita date na 6 lat na wizie H1B. Tak konsulat jak i immigration robi bledy - jesli te bledy nie sa wyprostowane - to juz wina aplikanta. I taki przyklad z wlasnego podworka kiedy dziewczyna zamiast green card na 2 lata (warunkowa) dostala na 10 lat (zle wydrukowali), w paszporcie miala pouczenie, ze nalezy sie jej Green Card na 2 lata. Kiedy zwrcilam jej uwage, ze jest blad, uslyszalam: a co mnie to obchodzi, ich strata. Poszla zdawac obywatelstwo po 3 latach (jako zona obywatela). Z urzedu imigracyjnego juz nie wrocila... Tzn. wrocila kiedy maz zaplacil $5,000 kaucji, musiala sie stawiac na rozprawach i niestety ale sedzia nie podzieli jej pogladu, ze wydrukowana zle Zielona Karta to wina urzedu imigracyjnego. I Pani ma juz nakaz deportacji. Czas nerwy, i gromne pieniadze wydane niepotrzebnie przez wlasna glupote. W twoim przypadku bedzie podobnie - ubiegajac sie o Green Card z wizy R1 nie bedziesz w stanie wykazac ze ta wiza Ci sie nalezala. Tym samym petycja o Green Card w ostatnim etapie zostanie odrzucona. Zielonych Kart z wizy R jest wydawanych bardzo malo i petycje sa bardzo szczegolowo weryfikowane tak wiec lepiej upewnijcie sie co i jak. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
werojka Napisano 6 Grudnia 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2005 Witam ponownie!! Powiem szczerze to nie wiem i nie znam sie na tym ja moze..KARINA i mysle, ze ona moze w tej kwestij odpowiedziec. Ale ma byc tak, ze jak przyjedziemy to od razu skladaja odpowiednie dokumenty o Green Card. Co do tego, za wbito nam R1, to jest takie prawdopodobienstwo, ze i w dokumentach i maz mowil na rozmowie o wspolnej pracy tam w usa. No..i musze sie nie zgodzic, ze jest latwiej to zalatwic, bylam w usa na turystycznej i dosc szybko sobie to zalatwilam...a tu mielismy 3 podejscia w ambasadzie i nie chodzi o to, ze placilismy za wize, ale musial 3x dowozic jakies tam dokumenty....sprawdzali wszystko, nawet chcieli wycinki z gazet potwierdzajace jego umuzykalnienie. Mamy cala teczke wszystkich dokumentow sciaganych z 'gory' koscielnej i tu w polsce i tam w usa.... Ale moge sie mylic...oficjalnie jedziemy jako misjonarze, tak to mozna nazwac :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
werojka Napisano 6 Grudnia 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2005 Pytanie do Kariny!! Co Ty bys nam radzila w takiej sytuacji??? Zostawic to, rozwiazac to w usa lub w polsce przy nastepnym przyjezdzie??? Prosze o odpowiedz i z gory dziekuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karina Napisano 6 Grudnia 2005 Zgłoś Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2005 No..i musze sie nie zgodzic, ze jest latwiej to zalatwic, bylam w usa na turystycznej i dosc szybko sobie to zalatwilam...a tu mielismy 3 podejscia w ambasadzie i nie chodzi o to, ze placilismy za wize, ale musial 3x dowozic jakies tam dokumenty....sprawdzali wszystko, nawet chcieli wycinki z gazet potwierdzajace jego umuzykalnienie. Mamy cala teczke wszystkich dokumentow sciaganych z 'gory' koscielnej i tu w polsce i tam w usa.... Jesli masz wszystkie dokumenty wymagane - a sprawa jesli zajmowal sie prawnik to powinien wam powiedziec co i jak - to nie ma naprawde problemow zeby wize dostac (podobnie jak H1B). Jesli trzeba bylo dowozic jakies dokumenty - to juz nie jest wina konsulatu, prawda? Owszem sprawdzaja wszystko, ale wize wydaja. I to jest najwazniejsze. Dokumenty moa wam zlozyc na Green Card - co nie znaczy, ze ja dostaniecie. Jesli maz mial oferte zatrudnienia to ty nie powinnas dostac wizy R1. Nawet jesli mowilas, ze i ty bedziesz pracowala w kosciele itd. Powinnas miec osobna oferte pracy, opis zawodu itd. Jesli zloza wam dokumenty na Green Card to twoj maz ja dostanie (za ho ho ho czasu jak to mowi moje dziecko), ale co do Ciebie i dziecka ... bedzie bardzo trudno. I moze Wam mowic kto co chce, dokumenty Wam przyjma, ale podczas rozmowy w USCIS kiedy sprawdza twoja wize (a zrobia to tez wczesniej) okaze sie ze niestety... Jesli macie OBOJE etat w USA, ok, macie oboje R1. (ale nie dziecko...); jesli tylko maz ma tu etat - tylko maz R1. Jesli sytuacja jest niejasna itd. - wyprostujcie ja od poczatku. Potem moga Ci w ogole wize cofnac, za staranie si o benefit, ktory sie nie nalezy. Czas oczekiwania na green card - naprawde bardzo dlugi w kategorii "pracownik religijny", bo ilosc wiz imigracyjnych dla nich jest znikoma. Teraz bylam na interview z osobami, ktore mialy dokumenty zlozone w 1998 roku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
werojka Napisano 7 Grudnia 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2005 Droga Karinko......ale konkretnie co mam robic?? Isc do konsula, napisac pismo?? CO?? Ile jeszcze to sie zalatwia i czy przypadkiem mogliby jeszcze cofnac mi wize?? Wiesz sama jak to jest w tego typu urzedach?? A co do 3 krotnego, przyjazdu to powiem szczszerze, ze mielismy wszystkie przygotowane dokumenty...ale oni, jak to okreslila to pani konsul....nie spotykaja sie z tego typu wiza...wszystko musi sprawdzic, ale moze rzeczywiscie masz racje...chyba do konca nie jest sprecyzowane jekie dokumenty sa obowiazkowe i potrzebne...mielismy chyba 15 roznych pism. Pozdrawiam i dziekuje za pomoc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karina Napisano 7 Grudnia 2005 Zgłoś Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2005 Zadzwon do ambasady - wyjasnij sprawe. Nikt Ci wizy nie cofnie, o to sie nie martw. Znam kilka przypadkow kiedy np. maz mial dostac H1B i zonie zamiast H4 tez wbili H1B. Nigdy nie bylo problemu aby to potem zmienic w konsulacie. Natomiast - co wazne - kiedy bedziesz chciala wize np. przedluzyc - to wtedy moze sie pojawic problem jesli nie bedzie tak jak ma byc. Nawet zakladajac, ze Ty masz R1 , ale dziecko ????? No chyba, ze dziecko jedzie tu grac Jezuska w jaselkach przez caly rok... Zadzwon, upewnij sie - jesli powiedza Ci, ze tak moze zostac jak jest - jestes 'kryta', bo wszystko zglosilas gdzie trzeba. Jedz na R1, dziecko tak samo. Jesli kaza podejsc i wbija ci R2 - to zrob tak. Wtedy juz nie placisz oplaty w konsulacie. Wizy nikt Ci nie cofnie, nie zabierze itd. W wiekszosci przypadkow ktore ja znam kazali nie stawiac sie do konsulatu tylko podeslac paszport. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karina Napisano 7 Grudnia 2005 Zgłoś Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2005 No i troszke to dziwne, ze dali wam na 5 lat. Za pierwszym razem daja na 3 lata (tak jak wize H1B), a potem mozna przedluzyc do 5 lat. Taki jest wymog prawny. Hm.. Religious ministers or workers may qualify for the religious worker classification R visa if, for the two years immediately preceding the time of application, they have been a member of a religious denomination which has a bona fide nonprofit religious organization in the United States. Bona fide religious organizations in the United States must have tax exempt status as an organization described in section 501©(3) of the Internal Revenue Code of 1986.Persons seeking R status must plan to enter the United States solely to: Carry on the vocation of a minister of the religious denomination; or Work in a professional capacity in a religious vocation or occupation or organization within the denomination; or Work in a religious vocation or occupation for an organization within the denomination, or for a bona fide organization which is affiliated with the religious denomination. Bona fide religious organizations in the United States must have tax exempt status as an organization described in section 501©(3) of the Internal Revenue Code of 1986. The initial admission period for ministers and religious workers entering the United States in R status is limited to three years. Employers must file an I-129 petition with the United States Citizenship and Immigration Services (USCIS) to request an extension. Extensions may be granted for a total stay not to exceed five years Spouses, Children and Partners Spouses and/or children under the age of 21 who wish to accompany or join the prin[beeep]l visa holder in the United States for the duration of his/her stay require derivative R-2 visas. Spouses and/or children who do not intend to reside in the United States with the prin[beeep]l visa holder, but visit for vacations only, may be eligible to apply for visitor (B-2) visas, or if qualified, travel visa free under the Visa Waiver Program (VWP). Zebyscie potem na granicy nie mieli problemow, ze nie dosc, ze na 5 lat to jeszcze wszyscy na R1. Chyba, ze bedzie tak, ze wbija wam na granicy 3 lata mimo, ze macie w paszporcie promese na 5 lat. Tak tez moze byc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.