Skocz do zawartości

J-2 - praca zdalna w Polsce przed uzyskaniem work permit


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Cześć,

Moja jedzie na wizie J-1 i zabieram się z nią. Biorąc pod uwagę to, że chciałbym mieć jakiś dochód w trakcie czekania na akceptację work permit i szukania nowej posady, pomyślałem o pracy zdalnej dla polskiej firmy - prawdopodobnie na B2B.

Czyli byłbym w USA przez kilka miesięcy klepiąc 8h/dzień dla firmy w Polsce.

Czy da się to tak rozwiązać, żeby było legalnie? Jeżeli tak, to czy temat podatków jest do ogarnięcia przez szarego obywatela, czy wymaga pomocy eksperta księgowego/prawnika?

Z góry dzięki :)

 

Napisano

Myślę, że są to obszary gdzie prawo nie nadążyło za kreatywnością ludzi. W sensie będąc na terenie USA wzgardzić dobrodziejstwem pracy w USA i pracować zdalnie w Polsce. Dozwolone na wizie nieimigracyjnej bez EAD czy nie?

Stricte wg prawa: NIE. Hm czy jest to wykrywalne? Wątpię. Wyobrażam sobie pracujesz w Polsce, tam dostajesz pobory, tam odprowadzasz podatki, ZUS i inne daniny solidarnościowe. Przelewy dostajesz na Polskie konto, do którego masz podpiętą kartę kredytową którą płacisz w USA. Myślę, że Uncle Sam nie będzie Ciebie ścigał. Ale to tylko moja nie poparta doświadczeniem opinia.

Napisano

Dziękuję, trochę właśnie podejrzewałem, że będzie tak jak w Waszych odpowiedziach

15 hours ago, mcpear said:

W sensie będąc na terenie USA wzgardzić dobrodziejstwem pracy w USA i pracować zdalnie w Polsce.

Póki nie mogę legalnie tam pracować (za tamte pieniądze), to próbowałem ustalić, czy jest sens kombinować (jakieś) pieniądze za pracę w PL :)

Napisano

Właściwie to biorąc pod uwagę wywołany pandemią wzrost możliwości pracy zdalnej opisany problem w naturalny sposób rozciąga się na każdą osobę, która przebywa w USA na wizie nieimigracyjnej. Jeśli rzeczywiście jest to niewykrywalne, to nic nie stoi na przeszkodzie przyjeżdżać na wakacje w USA i uskuteczniać w ich czasie zdalną pracę.

Zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że jeśli aktualnie sprzedaję w serwisach stock photo zdjęcia zrobione w USA na wizie turystycznej to łamię prawo federalne, ponieważ za każdym razem gdy ktoś wykupuje moje zdęcie to otrzymuję wynagrodzenie za wysiłek wykonany na terenie USA. Czy do tej pory ktoś mnie złapał za rękę podczas kolejnego przekraczania granicy? Nie.

Inny przypadek - jeśli mam bota w chmurze, który zarabia mi na kryptowalutach 24/7 i przyjeżdżam na wakacje do USA, to czy powinienem go na ten czas wyłączyć? Hmmm...

Albo jeśli mam trzymiesięczny okres wypowiedzenia u polskiego pracodawcy i po złożeniu wypowiedzenia przyjeżdżam do USA i wyczekuję EAD, to w tym czasie otrzymuję jeszcze polskie wynagrodzenie.

Napisano

Ten "inny przypadek" jest prosty - to nie ty wykonujesz pracę. To, że masz bota, który pracuje a ty na nim zarabiasz to nie znaczy, że wykonujesz pracę. Jak masz firmę w Polsce i przyjedziesz na wakację (a firma cały czas zarabia dla Ciebie pieniądze) to też nie musisz jej zamykać.

Prawo nie nadążyło za czasami trangranicznej pracy zdalnej i nie uregulowało tego zjawiska. Jak pisałem wcześniej jest to niewykrywalne i zapewne "wybranialne" :)

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...