Skocz do zawartości

moja sytuacja, emigracja do usa


kkuba

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

hej,

jak wiele osób tutaj marzę o emigracji /na stałe/ do usa.

mam 20 lat, zajmuję się webdesignem i kreowaniem wizerunku (czyli branża: grafika komputerowa). nie mam żadnej szkoły - moje umiejętności potwierdza teczka (portfolio), od 16 roku życia współpracuję z dużymi polskimi agencjami interaktywnymi - naprawdę daję sobie radę, mam sporo referencji wystawionych przez dotychczasowych pracodawców, a finalne produkcje może zobaczyć każdy, kto ma dostęp do intenetu.

jeszcze pare /być może/ przydatnych szczegółów:

* niekarany ;-)

* zdążyłem się w polsce trochę dorobić, jestem w stanie na ten cel wyłożyć sporo pieniędzy, jeśli to konieczne,

* stosunek do rodzimej armii - uregulowany,

* mam dalszą (kuzynostwo ojca) rodzinę w usa.

interesuje mnie zielona karta, a w domyśle obywatelstwo amerykańskie. jaka droga będzie dla mnie najszybsza (jeśli w ogóle emigracja jest realna w moim przypadku) droga? chciałbym pracować w swoim zawodzie (grafika komputerowa).

słyszałem gdzieś, że najszybszym sposobem na dostanie obywatelstwa jest służba w us army. napiszcie o takich możliwościach.

z góry dzięki za odpowiedź,

pozdrawiam

Napisano

zielona krta narazie odpada , bo jestesmy wykluczeni z loterii (chyba ze masz inne obywatelsto niz polskie ) ja bym proponowala myslec o wizie pracowniczej ,poczytaj na forum o tym , tj wiza h2b.

Napisano

mam folio w necie na zasadzie logowania klienckiego oraz tradycyjną, papierową teczkę ze slajdami z realizacjami.

nie pracuję jako freelancer, jestem zatrudniony aktualnie na stałe w agencji i wykonuję pod nimi projekty. wcześniej pracowałem dla 3dart /artegence/, byss i os3.

nie zależy mi się tu rozgłaszać, w polskich pracodawcach narazie mogę przebierać. jak masz jakąś propozycję pracy, to napisz na pw w jakim charakterze i podaj numer telefonu, odezwę się.

Napisano

wysyłałem przes sobotę/niedzielę ponad 100 maili. wszystkie do znanych firm designerskich z usa. w mailu ładnie zredagowana ofertą, cv i obszerne portfolio. dostaję pierwsze odpowiedzi ;-)

kilka firm jest mną zainteresowanych! ale nikt mi nie zaproponował sponsorowania przez pracę - napisałem, że nie wiem jak wygląda taka procedura i co proponują. a proponują wizę h-1b ('training').

brak studiów (wyrazie zaznaczyłem) nie jest wg pewnego pana z działu kadrowego żadnym problemem - mam 12 lat nauki, i udokumentowaną wiedzę teoretyczną i praktyczną. dodatkowo można mnie podciągnąć pod dwa (w zasadzie trzy) szczególnie poszukiwane zawody - programista/grafik komputerowy i artysta ;-) wszyscy pisali o wizie h-1b.

do zdecydowania się na któregokolwiek z pracodawców jeszcze daleka droga, ale myślę o tej wizie. czytałem, że muszę przekonać amerykańców, że nie chcę u nich zostać (h-1b), co nie jest prawdą ;-)

czy wobec tego mam prawo przekonać ich do tego (jak? dom w polsce? żona?), popracować u tego, kto złożył mi ten dokument (i-129), a już na miejscu, z doświadczeniem i z amerykańskimi referencjami znaleźć sponsora na green card? czy warto napisać już teraz, że chciałbym sponsora na gc?

z góry dzięki za odpowiedzi,

pozdrawiam.

Napisano
kilka firm jest mną zainteresowanych! ale nikt mi nie zaproponował sponsorowania przez pracę - napisałem, że nie wiem jak wygląda taka procedura i co proponują. a proponują wizę h-1b ('training').

training to wiza J, nie H-1b.

Napisano
brak studiów (wyrazie zaznaczyłem) nie jest wg pewnego pana z działu kadrowego żadnym problemem - mam 12 lat nauki, i udokumentowaną wiedzę teoretyczną i praktyczną. dodatkowo można mnie podciągnąć pod dwa (w zasadzie trzy) szczególnie poszukiwane zawody - programista/grafik komputerowy i artysta Wink wszyscy pisali o wizie h-1b.

dla Pana kadrowego moze i nie jest to problem, jest to natomiast problem dla immigration, bo jesli nie masz studiow to musialbys miec - aby sie w ogole ubiegac o wize H1B- (gdyby wszystko dobrze poszlo, bo i sam brak studiow jest podstawa do odmowy H1B) 4*3 = 12 lat praktyki.

Zeby zwykly artysta przyjechal na wizie H1B to jeszcze nie slyszalam - modelki i owszem (po to stworzono te specjalnie wyszczegolniona kategorie dla modelek), ale nie artysta... artysta nie jest specialty occupation chyba ze jest to osoba znana juz z wystaw swoich prac na swiecie, wyroznien w miedzynarodowych konkursach itd.

The H-1B is a nonimmigrant classification used by an alien who will be employed temporarily in a specialty occupation or as a fashion model of distinguished merit and ability.

Udokumentowana wiedza teoretyczna to przeliczenie (ewaluacja tak by to mozna nazwac) dyplomu licencjata badz magistra/inzyniera itd. na kredyty amerykanskie (AA, BA, BS, MA, MS itd)

Good luck - najwiekszy problem bedziesz mial z tego co widze z zaliczeniem ci odpowiedniego wyksztalcenia.

Pociesz sie, ze 99,99% firm nie zacznie cie sponsorowac na Green Card jesli nie znaja Cie i nie wiedza jaki jestes. W takim wypadku byloby to po prostu sponsorowanie kogos w ciemno. Jak juz u nich popracujesz - to co innego.

Napisano
Good luck - najwiekszy problem bedziesz mial z tego co widze z zaliczeniem ci odpowiedniego wyksztalcenia.

a rodzaj wizy robi różnicę? h-1b a h-2b? skoro mają być problemy to może lepiej żebym sam zaproponował się jako pracownika niewykwalifikowanego?

Pociesz sie, ze 99,99% firm nie zacznie cie sponsorowac na Green Card jesli nie znaja Cie i nie wiedza jaki jestes. W takim wypadku byloby to po prostu sponsorowanie kogos w ciemno. Jak juz u nich popracujesz - to co innego.

czyli rozumiem, że np po roku pracy mój pracodawca może stać się sponsorem, a ameryka nie obrazi się i nie będzie robić problemów, że jednak chcę u nich zostać? ;-)

pozdrawiam

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...