Morin04 Napisano 27 Marca 2023 Zgłoś Napisano 27 Marca 2023 Siemanko, ciekawi mnie temat może ktoś będzie w stanie coś opowiedzieć/podpowiedzieć. Mianowicie jak to jest z pracą strażaka (zawodowego) w USA? Jestem zawodowym strażakiem w Polsce, posiadam pożarnicze wykształcenie zawodowe (technik pożarnictwa). Czy jest w ogóle jakaś możliwość podjęcia pracy w tym zawodzie dla „potencjalnego” emigranta z Polski? Czy taki tytuł zawodowy mógłby mieć w ogóle jakieś znaczenie w USA (nostryfikacja dyplomu czy coś)? Jestem ciekawy wymagań dla takiego kandydata, czy w USA również w zawodowym strażakiem może zostać tylko kandydat posiadający obywatelstwo (tak jak ma to miejsce w Polsce), a może są jakieś wyjątki? A druga sprawa odnośnie zarobków, czy strażacy w stanach zarabiają dobrze, a może jednak słabo? Rozumiem, że zarobki różnią się w poszczególnych stanach jednak ciekawy jestem opinii kogoś kto już tam mieszka. Jestem jeszcze młodym chłopakiem (24l.), nie wykluczam możliwości emigracji do stanów którymi jestem zafascynowany (życie w Polsce mnie dobija), jednak nie jestem przekonany, czy była by szansa pozostać w zawodzie, który uwielbiam, a może jednak trzeba by było poszukać innej ścieżki w życiu jeśli bym się zdecydował. Cytuj
Roelka v.2 Napisano 27 Marca 2023 Zgłoś Napisano 27 Marca 2023 (edytowane) Musisz miec conajmniej zielona karte. Podejrzewam ze musisz tez od zera przechodzic caly trening i inne kwalifikacje. Takie rzeczy dosc rzadko "przenosza" sie do USA. Aczkolwiek doswiadczenie w zawodzie zapewne byloby widziane jako plus. https://www.firerescue1.com/firefighter-training/articles/11-requirements-to-become-a-firefighter-FO0ZZpNdggP1GAmq/ https://www.bls.gov/ooh/protective-service/firefighters.htm Edytowane 27 Marca 2023 przez Roelka v.2 1 Cytuj
katlia Napisano 27 Marca 2023 Zgłoś Napisano 27 Marca 2023 Szansa jest, ale to sa bardzo konkurencyjne prace. (Jest wiecej chetnych niz pozycji.) Dlatego sporo jest wymagane od kandydatow - poza wymaganym treningu ktory trwa powyzej rok, musisz zdac cale serie testow (fizycznych i pisemnych), rozmow kwalifikacyjnych, itp. Jedyny strazak ktorego znam, nie otrzymal oferty za pierwszym razem kiedy probowal, mimo to ze mial za soba sluzbe w wojsku (a to od razu ciebie wyroznia) i musial czekac dwa lata na nastepna ture rozmow kwalifikacyjnych. Notabene, 20% strazakow w USA to wojskowi. 1 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.