Skocz do zawartości

Zmiana Nazwiska Zony z Ameryki Poludniowej


Rekomendowane odpowiedzi

Opowiem smieszna historie mojej zony zeby kazdy mogl sie odrobine usmiechnac. 

Moja zona jest z Peru i mieszkamy razem w Colorado. Wzielismy slub w 2021 ale czekalismy ze zmiana jej nazwiska poniewaz robimy jej adjustment of status. Nie moglismy wyslac aplikacji poniewaz wtedy nie mialem jeszcze obywatelstwa, takze rok jeszcze czekalismy bo overstay nie zostalby przebaczony. Kiedy juz dostalem obywatelstwo, prawnik nam poradzil aby wyslac wszystkie aplikacje juz na nowe nazwisko skoro planowalismy zmiane. Takze wyslalismy aplikacje i czekamy. Zrobila biometryke miesiac po wyslaniu aplikacji, i tydzien pozniej przyszlo jej pozwolenie na prace na nowe nazwisko. Poszlismy do Social Security Administration i zmienilismy jej nazwisko uzywajac aktu malzenstwa, SSC przyszedl tydzien pozniej. Bylismy w DMV i na prawku tez juz zmienila nazwisko. Wszystko spoko, zostaly karty kretydowe, rejestracja auta i konta w banku.

Tak sobie myslimy, ze za 6 miesiecy moze juz dostac zielona karte (prawnik mowil ze adjustment of status sie teraz przyspieszyl i czas oczekiwania jest krotszy) i chcielibysmy razem poleciec do Peru i zobaczyc sie z jej rodzina, takze pasuje aby i paszport byl na to samo nazwisko skoro zielona karta bedzie na nowe. Taki ze mnie pedant, jestem zbyt przygotowany na kazda ewentualnosc takze taszczyl bym ze soba akt maleznstwa na wypadek gdyby celnik zapytal czemu ma inne nazwiska na dokumentach. Mimo ze to malo prawdopodobne.

I tu sie okazuje ze nie mozna zmienic nazwiska w Peru. :lol: Za to mamy obowiazek zarejestrowac malzenstwo w ambasadzie, takze dzwonilismy codziennie kilka godzin aby sie umowic na spotkanie, w koncu pani nam powiedziala ze musimy sie stawic obydwoje. Spoko. I w nowym dowodzie osobistym bedzie miala wpisane "casada" (mezatka) zamiast "soltera" (panna), ale nazwiska nie da sie zmienic bo prawo nie pozwala. Dla nie wtajemniczonych, w krajach Hiszpansko-jezycznych jest zwyczaj ze kazda osoba nosi dwa nazwiska. Wiadomo, Polacy tez tak czasami robia, ale u nich jest to praktycznie obowiazkowe. Jedno nazwisko jest po ojcu, a drugie po matce. A jesli chodzi o dokumenty to tam gdzie my mamy pole "nazwisko", oni maja "nazwiska", ale jesli chce sie zmienic nazwiska na jedno po mezu to zwykle nie ma wiekszego problemu. Znaczy... to zalezy od panstwa. Podobno Meksyk ma bardzo latwe procedury, a inne panstwo juz nie. Takze tak. Jest tez pare panstw ktore to rozdzielaja bardziej, gdzie jest "apellido paterno" (naziwsko ojca) i "apellido materno" (nazwisko matki) na wszystkich dokumentach wlacznie z dowodem osobistym. Peru to wlasnie jedno z tych kilku panstw. Takze prawo nie przewiduje ze osoba by miala tylko jedno nazwisko, nie mozna jednego pola z nazwiskiem zostawic pustego na oficjalnych dokumentach. Takze powiedzieli ze maksymalnie to moga podczepic moje nazwisko do jej nazwiska matki z dopiskiem "de". Czyli na przyklad mialaby Elisa Maria Rodriguez Guiterrez de Kowalski. :lol: 

Wychodzi na to ze malzonka zostanie przy swoich nazwiskach na Peruwianskich dokumentach a na Amerykanskich bedzie uzywac mojego nazwiska.

Takze tak, taka glupia historyjka. Widze ze bardzo jest malo postow na forum takze chcialem sie podzielic ciekawym przezyciem. :D

 

  • Upvote 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...