Wiza turystyczna cofniecie na lotnisku

[katlia]

2 hours ago, Xarthisius said:

To byl chyba jednak inny uzytkownik. Rozumiem, ze chodzi Ci o ten post: https://forum.usa.info.pl/topic/35092-marzenie-o-emigracji/page/3/#comment-334688

Masz racje. Bardzo przepraszam @Matt1990 Glupio z mojej strony, sorry. 

[Matt1990]

5 godzin temu, katlia napisał:

Masz racje. Bardzo przepraszam @Matt1990 Glupio z mojej strony, sorry. 

Nic nie szkodzi. Kazdy popelnia bledy. Sztuka sie jest do nich przyznac  

[Matt1990]

Witam ponownie. Po przeanalizowaniu amerykanskiego prawa (ktore jest duzo prostrzym prawem niz prawo polskie w ktorym w miare sie odnajduje) postanowilem napisac ten post dla przyszlych ludzi w podobnej sytuacji, oraz poprosic osoby siedzace w fachu o jakas porade(ale uwazam ze bez niej tez sobie poradze) wiec do rzeczy:

opisze swoj przypadek:

2019 rok pierwsza wizyta w usa wiza b1/b2 nielegalna praca itp 

2023 zostalem zatrzymany na lotnisku przyznalem sie do pracy kiedy bylem w 2019 roku. Zarzuty z paragrafu 212 (a) (7) (A) (i) (I) wiza canceled oraz w paszport wbite withdrawn. Nie jest prawda ze moje szanse na otrzymanie wizy b1/b2 sa bliskie 0 raczej okresle to 50na50. Dodam jeszcze ze w 2019 roku nie mialem ani zony (ktora ma duzo rodziny legalnie przebywajacej w usa) ani dziecka. Jaki jest plan dzialania:

wystepuje o este dostaje odmowe umawiam spotkanie w konsulacie.

na spotkaniu przedstawiam silny zwiazek z swoim krajem (Polska) czyli dochodzy ok 500-700tys pln rocznie wlasna firma dobry statut spoleczny przedstawiam faktury przelewy stan konta itp (uwiarygadniam sie ze nie chce jechac do usa jako imigrant badz podejmowac prace itp tylko chce poznac rodzine swojej zony). Przedstawiam dokumenty w ktorych wskazuje ze wzialen slub w 2021 roku (akt malzenski). Przedstawiam zaproszenie od rodziny ze strony zony (im wiecej zaproszen tym lepiej) wyrazam skruche przyznaje sie ze nieswiadomie (badz swiadomie tutaj mam prosbe do was uzytkownikow jaka opcje wybrac) pracowalem. Tlumacze iz kazdy popelnia bledy ja ze swojej strony wnioski wyciagnalem i nie bede wiecej lamal prawa amerykanskiego. Przedstawiam esta dla syna esta dla zony. Informuje konsula iz chcemy tylko jechac odpowiedzic i poznac rodzine. Dodatkowo informuje konsul iz jestem w stanie poniesc wszelkie konsekwencje finansowe za blad jaki popelnilem w 2019 roku (wniosek o waiver - tak przysluguje mi na ten paragraf wniosek waiver wiec prosze przyszle osoby czytajace ten post nie wprowadzac w blad) co jeszcze moge przedstawic przed konsulem aby bardziej zwiekszyc swoje szanse na ponowna wize? Prosilbym o konkretne podpowiedzi a nie pisanie "lol zlapali Cie i sie przyznales" darujcie sobie takich komentarzy. W polsce tez sa inteligentni ludzie nasz prawo jest duzo bardziej skomplikowane od waszego. Nie jestem zwyklym zjadaczem chleba bo nie pracuje na etacie za 4-5tys zl miesiecznie. Szukam tu podpowiedzi oraz kieruje swoja historie do przyszlych ludzi ktorzy beda w podobnej sytuacji. Bo wszystko jest mozliwe jak sie chce. Nawet ponowny wjazd na b1/b2 przy tym paragrafie. Caly przebieg swojego postepowania bede relacjonowal na forum. Obecnie czekam 4-5 miesiecy i skladam wniosek o este gdyz chcemy za rok cala rodzina odwiedzic rodzine w usa. I wiem ze to sie uda. Czekam na wasze podpowiedzi

[andyopole]

Nauka "radziecka" notowała podobne przypadki zakończone przyznaniem wizy. Jeśli będziesz miał pecha bo Konsul pokłócił się właśnie z żoną, mężem, szefem, (niepotrzebne skreślić) to nic nie pomoże. Na przeciwne wiatry nie poradzą żadne pieniądze.

Koniecznie daj znać jak poszło, być może nadzieja wstąpi w serca podobnych przypadków.  

Edytowane 28 Października 2023 przez andyopole

[Matt1990]

1 minutę temu, andyopole napisał:

Nauka "radziecka" notowała podobne przypadki zakończone przyznaniem wizy. Jeśli będziesz miał pecha bo Konsul pokłócił się właśnie z żoną, mężem, szefem, (niepotrzebne skreślić) to nic nie pomoże. Na przeciwne wiatry nie poradzą żadne pieniądze.

Koniecznie daj znać jak poszło, być może nadzieja wstąpi w serca podobnych przypadków.  

Dlatego swoje szanse okreslam 50na50. Najwazniejszy jest paragraf ktory mam w papierach. Moj jest chyba najlagodniejszy z mozliwych. Ale i tak jest to 212 czy zawsze to bedzie ze mna albo przynajmniej przez 75 lat bo tyle czasu sa przechowywane dane w US. Tak jak wyzej napisalem prosze o porade co jeszcze zrobic aby sie bardziej uwiarygodnic przed konsulem. Oczywiscie cala moja historia zostanie tu opisana od poczatku po final

[Roelka v.2]

Na zaproszenia konsul nawet nie spojrzy. Watpie nawet zeby spojrzal na twoje zarobki.

Zlamales prawo wizowe. I to sie bedzie dla nich liczyć.

Nikt ci nie broni aplikowac. Czy wize dostaniesz, watpie. Ale cuda sie zdarzaja.

Lol na ESTA nie masz w ogole na co liczy. Dozywotnio jestes zdyskwalifikowany.

Mam wrazenie ze masz troche taki "main character" syndrom i chcesz byc ponad prawem.

Twoje szanse nie sa 50/50. Bardziej 1/1000. Juz nie mowiac o tym ze chcesz tłumaczyć sie ignorancja ze nie wiedziales ze nie mozna pracowac na wizie B2. Troszeczke zalosne.

Edytowane 28 Października 2023 przez Roelka v.2

[Matt1990]

6 minut temu, Roelka v.2 napisał:

Na zaproszenia konsul nawet nie spojrzy. Watpie nawet zeby spojrzal na twoje zarobki.

Zlamales prawo wizowe. I to sie bedzie dla nich liczyć.

Nikt ci nie broni aplikowac. Czy wize dostaniesz, watpie. Ale cuda sie zdarzaja.

Lol na ESTA nie masz w ogole na co liczy. Dozywotnio jestes zdyskwalifikowany.

Mam wrazenie ze masz troche taki "main character" syndrom i chcesz byc ponad prawem.

Twoje szanse nie sa 50/50. Bardziej 1/1000.

Pozyjemy zobaczymy. Jakbys przeczytala uwaznie to bys wiedziala ze wniosek o este skladam po to aby dostac odmowe i umowic spotkanie z konsulem. Idac twoim tokiem myslenia ludzie dalej powinni mieszkac w jaskini i palic ogniska. Znam juz przypadki przynajmniej 3 osob gdzie wiza zostala ponownie oddana z tego samego paragrafu. Prosilbym ze jesli nie masz nic konkretnego do dodania tutaj to poprostu nie spamuj. Pewnie uraza Cie moje slowa i za chwile wyskoczysz na mnie z krytyka. Wiec tak jak napisalem wyzej. Nie masz nic do podpowiedzenia to nie komentuj. Dziekuje

a i jeszcze jedno, nie chce byc ponad prawem ale prawo amerykanskie dopuszcza pewne sytuacje w ktorych wiza zostaje zwrocona i ja chce z tej sytuacji skorzystac.

Edytowane 28 Października 2023 przez Matt1990

[Roelka v.2]

7 hours ago, Matt1990 said:

Pozyjemy zobaczymy. Jakbys przeczytala uwaznie to bys wiedziala ze wniosek o este skladam po to aby dostac odmowe i umowic spotkanie z konsulem.

 

Nie musisz dostac odmowe ESTA zeby skladac ponowny wniosek o wize B2. Mozesz od razu umawiac sie z konsulem i pominac ESTA.

a i jeszcze jedno, nie chce byc ponad prawem ale prawo amerykanskie dopuszcza pewne sytuacje w ktorych wiza zostaje zwrocona i ja chce z tej sytuacji skorzystac.

Nie ma takiego procesu jak "zwracanie" wizy. Jak byc co, to dostalbys nowa wize. Juz chciales byc ponad prawem amerykanskim pracujac nielegalnie. Jasne, ze masz mozliwosc korzystania ze swoich praw. Mozesz aplikowac o wize B2 tyle razy ile chcesz. Czy ci ja dadza, wedlug mnie szanse masz malutkie. Nie mowie przeciez, ze zadne. Swoja droga, w jakich sie kregach obracasz, ze wszyscy pracuja nielegalnie i potem blagaja o "zwrot" wizy.

[Matt1990]

22 minuty temu, Roelka v.2 napisał:

Nie ma takiego procesu jak "zwracanie" wizy. Jak byc co, to dostalbys nowa wize. Juz chciales byc ponad prawem amerykanskim pracujac nielegalnie. Jasne, ze masz mozliwosc korzystania ze swoich praw. Mozesz aplikowac o wize B2 tyle razy ile chcesz. Czy ci ja dadza, wedlug mnie szanse masz malutkie. Nie mowie przeciez, ze zadne. Swoja droga, w jakich sie kregach obracasz, ze wszyscy pracuja nielegalnie i potem blagaja o "zwrot" wizy.

Cale wasze chicago stoi na nielegalnych imigrantach. Jak i cala ameryka, 99% turystow w usa pracuje nielegalnie zapewne i w twojej rodzinie takie tez sie zdazaja. Kobieto nie masz dla mnie zadnych argumentow to nie dyskutujmy puki jeszcze jestem dla Ciebie mily i uprzejmy. Poprostu odpusc sobie bo nie masz doczynienia ze zwyklym zjadaczem chleba tylko z osoba ktora osiagnela jakis sukces w polsce nie musiala emigrowac do usa aby poprawic swoj byt gdzie zycie w usa jest duzo prostrze niz w pl. idac twoim tokiem myslenia ty tez masz 1/1000 szansy na to aby byc milionerem. Daruj sobie swoje teksty typu "niewiem w jakich kregach sie obracasz". Nie znasz mnie to nie oceniaj. Twoje argumenty sa przynajmniej smieszne i zawsze smiesza mnie tacy ludzie jak ty ktorzy mowia ze nie, nie warto nie uda Ci sie, nie zakladaj wlasnej firmy, nie walcz o wize bo i tak jej nie dostaniesz. Koncze ta dyskusje z Toba bo ona nie wnosi nic poza twoja ignoracja do tematu i mojego problemu. Moja ocene twojej osoby chce byc jeszcze dla Ciebie mily to zostawie dla siebie. A mialem juz stycznosc wiele razy z ludzmi twojego pokroju i wiem jakim czlowiekiem jestes. Koncze dyskusje dziekuje dowidzenia

 

Proponuję pohamować język. Jeśli nie dostajesz odpowiedzi której oczekujesz nie oznacza to że tak właśnie się stanie. Może się rozczarujesz ale na wizie turystycznej nie pracuje 99% przyjezdnych. Zalecam wstrzemięźliwość w ocenie innych. Są narzędzia dyscyplinujące. ...

Edytowane 28 Października 2023 przez andyopole

[Matt1990]

18 minut temu, Matt1990 napisał:

Proponuję pohamować język. Jeśli nie dostajesz odpowiedzi której oczekujesz nie oznacza to że tak właśnie się stanie. Może się rozczarujesz ale na wizie turystycznej nie pracuje 99% przyjezdnych. Zalecam wstrzemięźliwość w ocenie innych. Są narzędzia dyscyplinujące. ...

Lecz to nie ja swoimi postami nie wnosze nic konkretnego do tematu. I to nie ja prowokuje niepotrzebnie ot cytat "niewiem w jakich kregach sie obracasz". Szanowny adminie proponuje przeczytac dokladnie kilka postow wyzej o co prosze i wnioskuje w tym temacie. Niepotrzebna dyskusja jest tu zbedna. Prosze Cie rowniez szanowny adminie o subiektywna ocene kazdego uzytkownika tego forum. Taka moja ocena troche z waszej strony nie ladnie tak mi sie wydaje. Ja zawsze aby kogos oceniac staram sie postawic na miejscu tej osoby. Z pania wyzej nie chce prowadzic zadnej konwersacji bo ona nie wnosi kompletnie nic. Winny sie tlumaczy nie chce tego robic. Uszanuje to ostrzezenie. Nie uwazam ze napisalem komus cos zlego. Sam jestem tu oceniany. Jezyk pohamowany rozmowa kulturalna i na poziomie zawsze to dla mnie priorytet. Tyle w temacie Adminie.