wiktoriahagel123 Napisano 22 Czerwca Zgłoś Napisano 22 Czerwca Witam. Nie wpuszczono mnie na ESCIE - oficjalnie jechałam w odweidziny znajomej rodziny na 3 miesiące. Strażnik zabrał mi telefon i przeczytał wiadomości, że w zamian za mieszaknie za darmo, będę pomagać w pracach domowych i dostanę za to drobne kieszonkowe .... uznał że jadę więc w celach zarobkowych i nie wpuszczono mnie. Nie dostałam zakazu wstępu, powiedziano mi że mogę się ubiegać o wizę... Ale gdy dzwoniłam do ambasady Pani powiedziała, że konsul może się przyczepić i że mogę mieć większe trudności niż inni by wizę dostać. Chciałam teraz polecieć na program au pair i ubiegać się o wizę J1 ...... Czy ktoś ma jakieś porady, wskazówki, przemyślenia jak przygotować się dobrze do rozmowy po takim incydencie? Przyjmę wszystko i z góry uprzejmie dziękuję za wszystkie odpowiedzi Peace Cytuj
mcpear Napisano 22 Czerwca Zgłoś Napisano 22 Czerwca Po pierwsze znasz swoje paragrafy? Dostałaś jakiś papier z paragrafami? Po drugie przy każdej wizycie o wizę nieimgracyjną, która nie jest dual intent będziesz mocno weryfikowana o swoje związki z Polską. Wiza J1 jest wizą nieimigracyjną czyli zakłada, że po odbyciu programu wrócisz do Polski. Podczas rozmowy konsul na 100% przyjrzy się temu co zostawiasz w Polsce co ma być gwarancją, że nie zostaniesz w USA na stałe. Jeśli uzna, że masz "słabe więzy z Polską" zapewne wizy Tobie odmówi. Czy umiesz jakoś dobrze uzasadnić, dlaczego miałabyś do Polski po pobycie w USA wrócić? Twój Incydent na 100% jest kwalifikowany jako visa fraud. W oczach konsula chciałaś nadużyć wizyty turystycznej w celach pracy zarobkowej. Generalnie po takich incydentach bardzo trudno uzyskać wizy nieimigracyjne. Pani z ambasady być może chciała Tobie przez telefon zasugerować, że masz oszczędzić sobie czasu i pieniędzy na wniosek wizowy. To obecnie $185. Szanse masz dużo mniejsze niż przeciętny wnioskujący Cytuj
wiktoriahagel123 Napisano 22 Czerwca Autor Zgłoś Napisano 22 Czerwca (edytowane) sekcje 212 (a) (7) (A) (i) (I) Nie wiem czy dobrze potrafie udowodnić że chcę wrócić.. jedynie co to zaczałem i nie skończyłam magisterki, mam też tu całą rodzinę Edytowane 22 Czerwca przez wiktoriahagel123 Cytuj
mcpear Napisano 22 Czerwca Zgłoś Napisano 22 Czerwca Czy przez rodzinę rozumiesz męża i dzieci? Bo jak masz 21+ lat tylko to konsul zrozumie pod pojęciem: rodzina, która wiąże ciebie z Polską. Jak masz rodziców, ciocie, wujków, rodzeństwo to nie jest to rozumiane jako argument. To że zaczęłaś studia, których nie dokończyłaś nie jest serio argumentem na to że będziesz zmuszona wrócić do Polski. Paragraf, który dostałaś mniej więcej mówi: Planowałaś jechać do pracy ale nie miałaś wizy pracowniczej lub au pair więc skasowano ciebie z programu VVP - wróć do kraju po wizę co ci pozwoli pracować. To jest generalnie nie najgorsza wiadomość. Ten paragraf przeważnie też wskazuje, że na granicy byłaś uczciwa i się dobrowolnie do wszystkiego przyznałaś. Pewnie też podpisałaś papier o "dobrowolnej rezygnacji z wjazdu do USA" - co jest łagodniejsze niż jakby urzędnik wbił Tobie, że Ciebie nie wpuszcza (przynajmniej tak podają strony prawnicze na temat tego paragrafu). Jeśli więc teraz zwrócisz się dokładnie o tę wizę, którą powinnaś mieć a nie miałaś nie jesteś do końca na straconej pozycji (wg mnie). Ja chyba na Twoim miejscu bym zaryzykował wydanie owych 185 dolarów. Upewnij się, że wszelkie papiery na Au Pair masz w pełni legalne, że nic nie jest naciągane wtedy rzeczywiście może się to udać. A na rozmowie z konsulem, który na 100% zapyta powiedz to co napisałaś tu na forum, że planowałaś pomagać w domu i że miałaś dostawać kieszonkowe, nie wiedziałaś że potrzeba na to wizę J1, po rozmowie na granicy i po powrocie zgodnie z radą oficera CBP z granicy udajesz się teraz po odpowiednią wizę. Gwarancji czy dostaniesz wizę nikt ci na forum nie da - bardzo wiele zależy jak uda ci się przekonać konsula, że nie jesteś: a) oszustką b) potencjalną nielegalną imigrantką 1 3 Cytuj
wiktoriahagel123 Napisano 22 Czerwca Autor Zgłoś Napisano 22 Czerwca bardzo dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam Cytuj
wiktoriahagel123 Napisano 2 Lipca Autor Zgłoś Napisano 2 Lipca Witam składam teraz wniosek D160 i mam tam takie 4 pytania o deportacje z którymi nie wiem co zrobić. Bo czy to co mi się zdarzyło było deportacją? Moja esta została anulowana i dostałam polecenie od strażniczki abym udała się w polsce po odpowiednią wizę. A więc czy odmowa wstępu jest równoznacza a deportacją? Czy ktoś mi pomoże z tymi pytaniami ? Proszę ... 1. Czy kiedykolwiek byłeś przedmiotem rozprawy w sprawie wydalenia lub deportacji 2. Czy kiedykolwiek próbowałeś uzyskać lub pomóc innym w uzyskaniu wizy, wjeździe do Stanów Zjednoczonych lub jakichkolwiek innych świadczeń imigracyjnych w Stanach Zjednoczonych w drodze oszustwa, umyślnego wprowadzenia w błąd lub w inny sposób niezgodny z prawem (mysle ze tu moge dac nie ) 3. Czy kiedykolwiek przebywałeś nielegalnie, przekroczyłeś czas przyznany przez urzędnika imigracyjnego lub w inny sposób naruszyłeś warunki wizy amerykańskiej (esta to chyba nie wiza ? ..) 4. Czy kiedykolwiek zostałeś usunięty lub deportowany z jakiegokolwiek kraju? (wczesniej juz bylo pytanie prawie to samo tylko o usa wiec czy tu pytają o inne kraje?) Z góry ogromne dzięki za pomoc! <3 Cytuj
kzielu Napisano 2 Lipca Zgłoś Napisano 2 Lipca Zalezy co masz w paszporcie ale na 99% to nie byla deportacja (Wtedy bys miala bana i potrzebowala waivera). Natomiast staranie sie o wize jak Ci odmowili wjazdu na ESCIE to w praktyce strata czasu i pieniedzy. Cytuj
wiktoriahagel123 Napisano 2 Lipca Autor Zgłoś Napisano 2 Lipca Mam na końcu strony tam gdzie "pouczenia" wpisane to co pisałam wyzej "sekcje 212 (a) (7) (A) (i) (I)" Strażniczka na granicy mi powiedziała że jako że to wszystko zostało rozwiąznae dobrowolnie i ugodowo to mogę wrócić na odpowiedniej wizie. A teraz się będę ubiegać o J1 (au pair). Czyli myśli Pan że mogę zaznaczyć "nie" na te pytania o deportacji? Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.