Wyjazd do Polski

[ciucma102]

8 minutes ago, cavscout said:

Miejsce na pobocza są, tylko z jakiegoś powodu ich nie robią. Nie wiem czemu.

Z powodu braku pieniędzy. Koszt budowy kilometra drogi w pl jest najwyższy w europie a w skarbcu pustki. 

[Tirowiec1312]

W PL budowę dróg nazywa się "inwestycją", tylko że ze słowem "inwestycja" nie ma to nic wspólnego - drogi są spalarnią pieniędzy na które z państwowej kasy płaci się na budowę, utrzymanie, remonty, itd. Ot takie przyzwyczajenie z dawnej epoki, że wszystko musi być za darmo. W USA przynajmniej kierówców się zdrowo tnie za korzystanie z infrastruktury, a taki Robert Moses dzięki temu że za przejazdy tunelami, mostami i ekspresówkami, które jako urzędnik państwowy budował pobierał tolls, mógł zbudować i przewodzić przez dekady imperium, o którym się pisze do dzisiaj (vide "The Power Broker" Roberta Caro).

[Xarthisius]

Odnosnie supercars w USA to polecam wizyte w miasteczkach akademickich z duza diaspora chinskich studentow. @cavscout przejedz sie do takiego State College na przyklad. Maserati, lamborghini, do wyboru do koloru. Tak mi sie przypomniala ta dyskusja w drodze do sklepu dzisiaj...

 

Edytowane 4 Października przez Xarthisius

[kzielu]

1 hour ago, Xarthisius said:

Odnosnie supercars w USA to polecam wizyte w miasteczkach akademickich z duza diaspora chinskich studentow. @cavscout przejedz sie do takiego State College na przyklad. Maserati, lamborghini, do wyboru do koloru. Tak mi sie przypomniala ta dyskusja w drodze do sklepu dzisiaj...

 

 

A prawda - sporo z nich zjawialo sie na naszym lokalnym auto-x, kazdy samochodem za minimum $60k. Chyba jacys biedniejsi niz Wasi ale tez szkola mniejsza (Miami Univ. w Oxford, OH)

[cavscout]

1 hour ago, Xarthisius said:

Odnosnie supercars w USA to polecam wizyte w miasteczkach akademickich z duza diaspora chinskich studentow. @cavscout przejedz sie do takiego State College na przyklad. Maserati, lamborghini, do wyboru do koloru. Tak mi sie przypomniala ta dyskusja w drodze do sklepu dzisiaj...

 

Tak prawdę nie musze jechać do State College. Mieszkam bardzo blisko Pocono Raceway i czego różne egzotyki widzę u siebie latem w weekendy bo tam zawsze się cos dzieje. 

[Xarthisius]

41 minutes ago, cavscout said:

Tak prawdę nie musze jechać do State College. Mieszkam bardzo blisko Pocono Raceway i czego różne egzotyki widzę u siebie latem w weekendy bo tam zawsze się cos dzieje. 

U nas najblizszy porzadny raceway/speedway to chyba Indy jest, 2h drogi. Wszystkie inne w okolicy sa szutrowe. Poza tym watpie zeby te samochody jezdzily po torach wyscigowych. Ot normalny srodek transportu miedzy "akademikiem", wykladami i starbuniem. 

Edytowane 5 Października przez Xarthisius

[cavscout]

15 minutes ago, Xarthisius said:

U nas najblizszy porzadny raceway/speedway to chyba Indy jest, 2h drogi. Wszystkie inne w okolicy sa szutrowe. Poza tym watpie zeby te samochody jezdzily po torach wyscigowych. Ot normalny srodek transportu miedzy "akademikiem", wykladami i starbuniem. 

W State College to tak, ale tutaj w weekendy maja te swoje track days w Pocono Raceway.

[kzielu]

17 hours ago, Xarthisius said:

U nas najblizszy porzadny raceway/speedway to chyba Indy jest, 2h drogi. Wszystkie inne w okolicy sa szutrowe. Poza tym watpie zeby te samochody jezdzily po torach wyscigowych. Ot normalny srodek transportu miedzy "akademikiem", wykladami i starbuniem. 

Autobahn Country Club (Joliet) , Gingerman Raceway i Road America (ale to juz w polowie drogi pomiedzy Milwaukee a Green Bay). Na IMS nic amatorskiego sie nie dzieje, Putnam Park (ale to na poludnie od Indy).