Ziutek Napisano 20 Stycznia 2006 Zgłoś Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2006 Czy jest inny sposób ??? Witam serdecznie Juz kilka razy zadawałem to pytanie w róznych miejscach. Tak jak opisuję poniżej-dotąd wszystko rodzi się w przypadku moich starań w wielkich bólach. Poczatek był taki że postanowiłem się zmierzyć z wyświetleniem przeszłości naszych przodków - sprzed 100 lat. Przede mną były same niewiadome, moja teściowa twierdziła że Jej matka urodziła się w USA ale nie miała na to żadnego potwierdzenia w papierach, podobno wszystko zostalo skradzione przez "uczynną " rodzinę. Z poczatku powątpiewalismy w to ale nie dawało mi spokoju że może prawda, a jeżeli tak to istnieje szansa na legalną emigrację do Stanów. I tak zacząłem tą syzyfową pracę. Praktycznie od zera , jedynie nazwisko Babaci ale w czasach globalnego internetu miałem dostep do wielu żródeł - niestety po angielsku. Więc zapisałem sie na kurs - 2,5 roku intensywnych wysiłków sprawiło że mogę czytać , pisać i porozumiewać się w tym języku. A zbliżam sie już do 50-tki. Ale dopiąłem swego- udowodniliśmy co trzeba i teściowa otrzymała amerykański paszport- w wieku 73 lat-we wrzesniu. Dużo pomogła mi Pani Karina na innym forum ale tam już się nie udziela więc zarejestrowałem sie tu. Bo przede mną następny blok-teściowa aby móc sponsorować córkę powinna mieć tzw. domicyl - czyli mieszkać w USA , płacić tam podatki mieć adres czy zameldowanie. Ale Ona nie może tego mieć bo nigdy nie była w USA , jest chora na sercowe niewydolności i na samą myśl o wyjeżdzie dostaje spazmów. Co mozemy w takim razie zrobić aby sprawa nie utknęła w miejscu. Podobno jest jakaś furtka o której na razie nie wiem - i tu mam prośbę do Pani Kariny -proszę mi pomóc jeszcze raz. Bardzo chętnie poczytam rad naszych wspaniałych userów; zapraszam do dyskusji. Pozdrawiam Ziutek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jackie Napisano 24 Stycznia 2006 Zgłoś Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2006 Jest coś takiego jak możliwość wystapienia o naturalizację na podstawie tego że jeden rodzic jest obywatelem USA, a z kolei rodzic rodzica też jest/był obywatelem i spędził w USA określoną ilość lat. Znalazłam sprzeczne informacje w temacie. Jedna wersja mówi o tym że rodzic rodzica musi być żyjący http://uscis.gov/graphics/services/natz/English.pdf druga nie wspomina o tym ani słowem http://uscis.gov/lpBin/lpext.dll/inserts/s....htm#slb-act322 Dodatkowo przepis ten przewiduje, że starający się o naturalizację nie może mieć więcej niż 18 lat. Ale może jest jakaś furtka o której nie wiemy? Od Kariny wiem że nie wszystkie potrzebne informacje są dostępne w necie. IMO musiałbyś zasięgnąć rady prawnika, być może Twoja żona może się starać o naturalizację na określonych warunkach. Sponsorowanie przez teściową z tego co wiem odpada. Ja NIE JESTEM prawnikiem, więc być może gadam głupoty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ziutek Napisano 25 Stycznia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2006 Jackie - dzięki , wielkie dzięki za tą informację. I choć mam dystans do tej wiadomości , bo jak piszesz -nie jesteś prawnikiem- to jest to coś nowego. To zmienia postac rzeczy i spróbuję drązyć temat pod tym kątem. Jeszcze raz dziękuję i proszę innych userów o wypowiedzi. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.