Venus Napisano 22 Lutego 2006 Zgłoś Udostępnij Napisano 22 Lutego 2006 Mam pytanie: czy ktos z odwiedzajacych to forum ma moze zle doswiadczenie z prawnikiem imigracyjnym i probowal go pociagnac do odpowiedzialnosci za spapranie sprawy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
alal5 Napisano 23 Lutego 2006 Zgłoś Udostępnij Napisano 23 Lutego 2006 tu Ciebie odnalzałam-ale już znasz moją historię i wiesz jak z tego wybrnęliśmy:) jeszcze raz pozdrawiam i naprawde polecam interwencje na policji tak jak mój mąż zrobił-nawet jeśli za dużo nie zrobią to przynajmniej postraszą i może to da rezultaty. Są też chyba odpowiednie urzędy gdzie można składać zażalenia na prawników tak by wykluczyli ich z zawodu?-ale tu już nie jestem pewna, po prostu obiło mi się o uszy! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
efpol Napisano 4 Marca 2006 Zgłoś Udostępnij Napisano 4 Marca 2006 Mam pytanie:czy ktos z odwiedzajacych to forum ma moze zle doswiadczenie z prawnikiem imigracyjnym i probowal go pociagnac do odpowiedzialnosci za spapranie sprawy? Zle doswiadczenia z prawnikami emigracyjnymi to codziennosc, tylko niewielu klientow rozumie calosc zagadnienia, stad tez nizszy standard uslug. Twoj prawnik aby wykonywac ten zawod musi byc czlonkiem American Bar Association: http://www.abanet.org/ i tam ewentualnie mozesz zlozyc skarge i otrzymac informacje. Oprocz tego w pewnych wypadkach mozesz prawnika pozwac (mowie powaznie) jezeli wskutek jego zaniedbania powstaly wymierne szkody. Poniewaz prawnicy wiedza o tym, o czym tu pisze, na ogol sprawy koncza sie polubownie o ile potrafisz upomniec sie o swoje prawa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karina Napisano 4 Marca 2006 Zgłoś Udostępnij Napisano 4 Marca 2006 [quote name="efpol. Oprocz tego w pewnych wypadkach mozesz prawnika pozwac (mowie powaznie) jezeli wskutek jego zaniedbania powstaly wymierne szkody. Poniewaz prawnicy wiedza o tym' date=' o czym tu pisze, na ogol sprawy koncza sie polubownie o ile potrafisz upomniec sie o swoje prawa.[/quote] Tak tylko trzeba tu powiedziec o 2 rzeczach: polubowne zalatwienie sprawy nie wrocic ci czasu jaki starcilas przez zaniedbanie prawnika. A w sprawach emigracyjnych czas gra role i to duza. Samo zgloszenie do BAR tez moze ci dac marna satysfakcje - prawnik dostanie upomnienie no moze czasem - przy wiekszych 'przekretach' - zostanie zawieszony na jakis czas. Ale tobie to juz statusu nie przywroci. Inna rzecz, ze prowadzenie sprawy na zasadzie skarzenia prawnika moze cie kosztowac sporo $$ bez gwarancji ze sprawa zakonczy sie pomyslnie (mowie tu o sprawach imigracyjnych). Jesli sa to sprawy typu kontrakty/sprzedaze/ odszkodowania to co innego. Sprawy imigracyjne sa takie jakie sa i kazdy o tym wie. I powiem wam uczciwie, ze kilka razy mialam wlasnie takie sytuacje kiedy ktos mnie prosil zeby skarzyla jego prawnika, ale .. to jest nielatwe. Trzeba miec dowody, wykazac bledy, itd. itp. - czy wiec nie jest lepiej wziac jedna sprawe imigracyjna, nie miec problemow i miec z tego zysk? Takie jest myslenie wielu prawnikow i dlatego skarzenie prawnikow imigracyjnych jest dosc skomplikowane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.