Czy to dużo 3050??

[puma01]

hej.Mam pytanko jade w tym roku z yesem.I za bilet mam zapłacić 3050_północna karolina.Czy to jest dużo jak na bilet w tamte rejony?

[czarny83]

ja tez jade z yesem, wszyscy burza sie ze na stronce bylo napisane ze bedzie taniej a mimo tego spodziewalem sie takiej ceny

rok temu byla identyczna z tego co pamietam

teraz nie ma co sie zastanawiac czy duzo czy malo bo tak czy siak trzeba to zaplacic:)

[tygrysek81]

Na pewno można było taniej, ale moim zdaniem cena mieści się w granicach rozsądku. Niestety musisz się liczyć że YES doliczyła sobie marże, więc tak to wygląda, możliwe ze i oni kupili od pośrednika który też chcę zarobić.

[kpmkat]

Sam jadę do Nevady (HYATT) z czarny83 cena naszego biletu to 3450 zł SIC! Troszkę przesadzili w tym roku...

[sawi]

Bilety napewno mozna by bylo samemu kupic taniej . jade z yes do tahoe i bilet 3450.

[klaudka20]

widze ze nie tylko YTP ale tez inne biura łądnie sobie krzyczą za bilety :)

[czarny83]

ale tez z drugiej strony jakby na to spojrzec to jakby sie chcialo bilet przez www z lotu czy skads zamowic to cena jest mniej wiecej taka sama (przynajmniej za ten co mi kupuja- do San Francisco)

taniej jest chyba jak sa jakies promocje itp , zreszta nie wiem

yes i inne firmy napewno maja taniej bo kupuja hurtowo i maja znizki jakies za wspolprace z dana firma

[klaudka20]

no nie wiem czy taka sama :/ ktoś tutaj pisał ze do Nevady policzyli 3450 a ja znalazłam z LOTU za 2699 z opłatami lotniskowymi wiec powiedzcie mi jakie to oni mają układy ze bilet kosztuje aż tyle

jesteśmy studentami a nie biznesmenami ktorzy jada sobie na wycieczke i mogą wydac nie wiadomo ile :/ powinniśmy mieć o wiele tańsze bilety !!!!!!!!!!!!!!!!!! ja miałam max za biolet zapłacić 2600 tak mi powiedziano w biurze a jak oni mi policzą tak jak Tobie 3400 to bedzie o tysiaka więce

[czarny83]

o to w tym chodzi, ze jest to juz ostatnia rata

gdyby byla pierwsza to jeszcze bys powiedziala ze masz ich gdzies i znalazla bys sobie firme, gdzie samemu mozna kupowac bilety

teraz i tak musisz zaplacic, bo tak jest napisane w umowie

ja spodziewalem sie ze bedzie taka cena

na czyms musza zarobic:)

a dramatycznie nie jest bo rok temu byly takie same ceny

do tego i tak nie da sie nic zmienic, takze niektorym pozostaje tylko narzekanie

[merfi]

bo to nie jest cena za bilet tylko za ostatnia rate programu, w tym takze za bilet. wiadoma sprawa, ze mozna by sobie taniej nawet samemu zalatwic bilet. ale co zrobic. trza placic.