Skocz do zawartości

Laptop


crowM

Rekomendowane odpowiedzi

loki mam do Ciebie pytanko czy kupowałeś kiedyś notebooki(zestawy) toshiby, wiem że są one obciążone dodatkowym podatkiem, czy to dlatego że pochodza z importu?? wiem że ten podatek można odzyskać, ale jak, gdzie i kiedy?? czy masz jakąś wiedze na ten temat

ps.świetna rada mi nie starczyło dobrej woli

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 111
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
loki mam do Ciebie pytanko czy kupowałeś kiedyś notebooki(zestawy) toshiby, wiem że są one obciążone dodatkowym podatkiem, czy to dlatego że pochodza z importu?? wiem że ten podatek można odzyskać, ale jak, gdzie i kiedy?? czy masz jakąś wiedze na ten temat

ps.świetna rada mi nie starczyło dobrej woli

ja kupiłem Toshibę w USA. Ale o jakimkolwiek dodatkowym podatku nie miałem zielonego pojęcia aż do teraz... :shock: :shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie ja dokładnie nie wiem o co chodzi, wiem że kumple, którzy kupili toshibe ciągle coś mówili o jakimś podatku, który po jakims czasie będą mogli odzyskać, nie wnikałem o co chodziło bo generalnie toshiby były dla mnie za drogie, nie wiem sprostujcie jeśli czegoś takiego nie ma

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie ja dokładnie nie wiem o co chodzi, wiem że kumple, którzy kupili toshibe ciągle coś mówili o jakimś podatku, który po jakims czasie będą mogli odzyskać, nie wnikałem o co chodziło bo generalnie toshiby były dla mnie za drogie, nie wiem sprostujcie jeśli czegoś takiego nie ma

Nie mam pojęcia, czy jest. Pierwsze słyszę. Jak juz napisałem - sam nie skorzystałem z czegoś takiego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie ja dokładnie nie wiem o co chodzi, wiem że kumple, którzy kupili toshibe ciągle coś mówili o jakimś podatku, który po jakims czasie będą mogli odzyskać, nie wnikałem o co chodziło bo generalnie toshiby były dla mnie za drogie, nie wiem sprostujcie jeśli czegoś takiego nie ma

hmm, toshibe kupowalem tylko raz na ebay-u, nie wiem jak jest w sklepie. Ale wydaje mi sie, ze nie ma czegos takiego jak dodatkowy tax specjalnie na ta marke. Moglbym nawet cos obstawiac :D

Sam tax moze byc za to zalezny od tego z jakiego stanu kupujesz. Np: w niektorych sklepach zamawiajac sprzet do NY policza Ci tax, a np. do Pensylwanii juz nie. Aktualnie jest z tym troche balagan, poniewaz IRS chce zmusic wszystkie internetowe sklepy do tego, by doliczaly ten dodatkowy podatek zalezny od stanu, a sklepy robia uniki. Wiec jesli ktos zamawia np. do NY i doliczaja mu podatek (chyba dodatkowe 7%) powinien sprawdzic inne sklepy.

Z tego jednak co piszesz o kumplach to moze nie chodzilo o zwrot taxu, tylko dosc popularny tutaj rodzaj rabatu: mail-in-rabate. Czyli taki, przy ktorym placisz cala sume, potem wypelniiasz formularz, wycinasz kod paskowy (wymagania sa rozne) i wysylasz to do producenta, a ten ma 8 tygodni (prawie zawsze taki limit czasu) na odeslanie Ci tyle kasy ile wynosil mail-in-rabate

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej,

w poprzednie wakacje kupilam toshibe w compusa i nie bylo zadnego taxu. z reszta nawet jak pytalam na lotnisku o zwrot taxu to powiedziano mi, ze usa nie podpisala takowej umowy wiec nie da rady.

tak czy owak moja toshiba spisuje sie. tfu tfu aby nie zapeszyc :D

pozdrawiam pat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego jednak co piszesz o kumplach to moze nie chodzilo o zwrot taxu, tylko dosc popularny tutaj rodzaj rabatu: mail-in-rabate. Czyli taki, przy ktorym placisz cala sume, potem wypelniiasz formularz, wycinasz kod paskowy (wymagania sa rozne) i wysylasz to do producenta, a ten ma 8 tygodni (prawie zawsze taki limit czasu) na odeslanie Ci tyle kasy ile wynosil mail-in-rabate

pewnie tak było tylko oni coś pokręcili, spoko chciałem się tylko upewnić

PS. a co do samych toshibek to są świetne ech ale delik też się trzyma tfu tfu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zanim zaczniecie zarabiać "miliony" na sprowadzonych laptopach weście pod uwage że musicie go jeszcze sprzedać już z miejsca 20% mniej będzie wart niż w sklepie a laptopa za 10tyś trudno sprzedać tymbardziej używanego, a jeśli chodzi o notebook dla siebie samego weś pod uwage że taki komputer nie jest przenośny praktynie w ogole , duża masa baterie staraczają bardzo krótko no i ostatnia sprawa laptop będzie się bardzo grzał=duży hałas no i przez wyskoką temeprature czas życia notebooka będzie nie długi

no ale tak pozatym wszysko okay,można zamiast stacjonarnego używać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zanim zaczniecie zarabiać "miliony" na sprowadzonych laptopach weście pod uwage że musicie go jeszcze sprzedać już z miejsca 20% mniej będzie wart niż w sklepie a  laptopa za 10tyś trudno sprzedać tymbardziej używanego, a jeśli chodzi o notebook dla siebie samego weś pod uwage że taki komputer nie jest przenośny praktynie wogole , duża masa baterie staraczają bardzo krótko no i ostatnia sprawa laptop będzie się bardzo grzał=duży hałas no i przez wyskoką temeprature czas życia notebooka będzie nie długi

no ale tak pozatym wszysko  okay,można zamiast stacjonarnego używać

WTF?!

Informuję Cię, iż mamy rok 2006. Niektóre baterie w laptopie potrafią wytrzymać nawet 10h, jeśli wprowadzisz laptopa w stan oszczędzania baterii. Przy normalnym użytkowaniu, np. przy Intelu Centrino (specjalny model procesora wymyślony do komputerów przenośnych, który redukuje zarówno zużycie energii jak i ilość wydalanego ciepła) baterie starczają na spokojnie 3h. Poza tym laptopa (którego waga zazwyczaj pozwala na jego przenoszenie przez wątłą kobietę) raczej przewozi się w specjalnej torbie, do której to wkładasz również zasilacz. Jesteś na lotnisku, w kawiarni, banku, swojej firmie etc. etc. i po prostu podłączasz wtyczkę, gdy baterie masz na wyczerpaniu.

Hałaśliwy laptop?!

Ty w ogóle kiedykolwiek użytkowałeś laptopa??

Poza tym pisałem, iż można byłoby przywieźć jednego laptopa dla siebie a drugiego NIEUŻYWANEGO sprzedac na miejscu w Polsce. Nawet jeśli musiałbym opuścić z 10%, to spokojnie na modelu, który przedstawiłem zarobić można 3tys. zł. Przypominam, iż tak naprawdę za friko dostajesz do ręki 2 średnie miesięczne krajowe pensje, za które możesz kupić sobie bardzo wydajny komputer stacjonarny.

Model, który podałem, nie jest sprzedawany w Polsce przez Della. Ba! W Polsce w sklepach nie spotkałem (a dosyć dobrze się orientuję) tak wydajnego laptopa (szczególnie jeśli chodzi o grafikę!!!), dlatego jestem przekonany, że byłoby wiele osób zainteresowanych wyłożeniem 10 tys. zł. za ten model.

crowM - do czego potrzebujesz ten komputer? Do wszystkiego, łącznie z najnowszymi grami? - jeśli tak, bierz tego Della. Jeśli chodzi Ci o filmy, aplikacje biurowe, mało wymagające gry, ogólnie komputer multimedialny, to jest dobra i Toshiba i HP/Compaq, Gateway i Acer (ten z kolei jest dobry i tani).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...