Hania Napisano 19 Maja 2006 Zgłoś Napisano 19 Maja 2006 niezle przygody polecam loty krajowe samolotami ATR widzisz gołe smigielka z dwoch stron samolotu bez zadnych zabezpieczen godzinna kuracja adrenalina GRATIS W USA tez kiedys na taki trafilam i aukrat kolo skrzydla siedzialam i na ten "wiatraczek" patrzylam ...
Naturelle Napisano 19 Maja 2006 Zgłoś Napisano 19 Maja 2006 cholera, no i jak ja teraz polecę tym nieszczęsnym LOTem Bardziej własnie przejmuję się lotem tym małym samolocikiem, porażka :roll: Ale luz, ja się latać nie boję.
klaudka20 Napisano 19 Maja 2006 Zgłoś Napisano 19 Maja 2006 ja lece LOTem jutro rano i juz zaczynam sie przejmować
tissaya Napisano 19 Maja 2006 Zgłoś Napisano 19 Maja 2006 ja lece LOTem jutro rano i juz zaczynam sie przejmować no to życze udanego lotu- lecialam LOTem kilka razy, i bylo tak milo i wygodnie jak w BA czy Lufthansie,wiec..nie ma sie czym przejmowac:) no i do zobaczenia w Vegas !
Jackie Napisano 19 Maja 2006 Zgłoś Napisano 19 Maja 2006 no to życze udanego lotu- lecialam LOTem kilka razy, i bylo tak milo i wygodnie jak w BA czy Lufthansie,wiec..nie ma sie czym przejmowac:)no i do zobaczenia w Vegas ! Jeśli chodzi o wygodę lotu i miłą obsługę to LOT jest w porządku - w końcu nie latają jakimiś specjalnie dla nich robionymi, [beeep]anymi samolotami Natomiast przykre jest to że LOT zaczyna zasr***ać to z czego zawsze słynął, czyli w miarę dobrego jedzenia i punktualności. Na kilka ostatnich lotów jakie odbyłam LOTem WSZYSTKIE były opóźnione. Ok, opóźnień do 1 godziny nie liczę, bo każdemu może się zdarzyć , zresztą na trasach antlantyckich godzina i tak nie robi różnicy. Ale opóźnienie 6-godzinne mnie już ciut wnerwiło, a siedzenie po odprawie czekając 2 godziny na personel który... nie zdążył dojechać na czas też mało radosny był. Ja w każdym razie robię sobie z LOTem przerwę. teraz lecę Lufthansą, zobaczymy jak będzie
czeklin Napisano 19 Maja 2006 Zgłoś Napisano 19 Maja 2006 nie ma to jak start samolotu 8) ozniej jest jush nudno :wink:
klaudka20 Napisano 19 Maja 2006 Zgłoś Napisano 19 Maja 2006 Dzieki tissaya dzieki bogu wszystko sie udało i jutro szcześliwie wyruszymy na podboj USA A w Las Vegas czekamy na Ciebie
Agatha Napisano 19 Maja 2006 Zgłoś Napisano 19 Maja 2006 Co o nich wiecie> ktos z was może leciał? i jakie zdanie macie o nich? słyszalam bardzo skrajne opinie na ich tenat, od pozytywnych do raczej mało pomyslnych.. :?:
STMan Napisano 19 Maja 2006 Zgłoś Napisano 19 Maja 2006 Jak wedlug was wypada porownanie Boeinga 767 /czy jakiegos innego/ z Airbusem A 300-340? Nie znam modeli dokladnie - chodzi o takie co przez ocean lataja
monroe Napisano 19 Maja 2006 Autor Zgłoś Napisano 19 Maja 2006 Jak wedlug was wypada porownanie Boeinga 767 /czy jakiegos innego/ z Airbusem A 300-340?Nie znam modeli dokladnie - chodzi o takie co przez ocean lataja Na odwrót: A340-300 Ja leciałem własnie A340. B767 jeszcze nie i narazie się nie zapowiada (za to lecę B747). A300 jeszcze latają, ale juz nie są produkowane. Jesli chcesz porównać sobie np. wnętrze tych samolotów w danych liniach lotniczych, to bez problemu znajdziesz dziesiątki zdjęć na stronie: www.airliners.net (w wyszukiwarce zdjęć dajesz oczywiście kryteria np: Boeing 767-300, British Airways, Cabin Views; jeśli dana linia lotnicza nie dysponuje takim samolotem, nie wyświetlą Ci się oczywiście żadne zdjęcia). Na tej stronie możesz także wyszukać wszelkie dane dotyczące samolotów i jesli jeszcze jej nie znasz, to gorąco polecam Generalnie klasa ekonomiczna w A340 ma zazwyczaj ułożenie siedzeń 2-4-2. W B767, z tego co widzę, 2-3-2. Airbusy uchodzą za bardzo bezpieczne samoloty a A340 jest nowocześniejszy od B767. Odpowiedzią Boeinga na ten samolot, był B777. Leciałem A340 i było bardzo wygodnie, ale to był tak naprawdę drugi lot w moim życiu. Spowrotem również A340. W tym samolocie podobało mi się zwłaszcza jedno (jako, że mam obsesję na punkcie bezpieczeństwa) - jest to samolot czterosilnikowy (B767 i B777 to maszyny dwusilnikowe). Czułem się troszkę bezpieczniej wiedząc, że jeśli wysiądą aż 2 silniki to spokojnie dolecimy do celu Zaznaczam jednak, że w tej tematyce nie jestem żadnym znawcą i posługuję się jedynie własnymi doświadczeniami oraz tym co przeczytałem/zobaczyłem na necie.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.