studentx Napisano 22 Maja 2006 Zgłoś Napisano 22 Maja 2006 ale te dokumenty tez sa z CBP http://www.cbp.gov/linkhandler/cgov/toolbo...nitedstates.doc i stoi jasno jak byk: Meats, Livestock, Poultry Meats, livestock, poultry and their by-products (e.g., sausage, pâté) are either prohibited or restricted entry into the United States, depending upon the animal disease condition in the country of origin. Fresh meat is generally prohibited from most countries. Canned meat is permitted if the inspector can determine that it is commercially canned, cooked in the container, hermetically sealed, and can be kept without refrigeration. Other canned, cured, or dried meat is severely restricted. Contact the USDA Import-Export Products staff, APHIS-VS, 4700 River Rd., Unit 40, Riverdale, MD 20737-1231, USA, for detailed requirements. wiec chyba tak naprawde nikt nie wie jak jest;] pzdr
KB Napisano 22 Maja 2006 Zgłoś Napisano 22 Maja 2006 Tak jak napisalam, zmienia sie czesto a to ze wzgledu na pojawiajace sie w roznym czasie i w roznych miejscach choroby zwierzat. Dlatego na 100% nie bedziesz wiedzial. Jednak puszki masz szanse wwiezc.
ketrab Napisano 24 Maja 2006 Zgłoś Napisano 24 Maja 2006 A co sie w ogole dzieje jak bede probowal przewiesc jakies jedzenie i je znajda? Wyrzucaja poprostu? Kare wlepiaja? Bo o zawracaniu w takim wypadku chyba nie ma mowy
webuser Napisano 26 Maja 2006 Zgłoś Napisano 26 Maja 2006 Kiedyś słyszałem, że próba wwiezienia zafoliowanej krakowskiej kosztowała bagatela 100$ :shock: :shock: Sam osobiście nic nie wwoziłem więc cięzko mi cokolwiek powiedzieć. Bardziej mogę się wypowiedzieć w temacie wwożenia do Polski ) [/url]
kiciakapi Napisano 28 Maja 2006 Zgłoś Napisano 28 Maja 2006 A ja wwoziłem już dwa razy , trochę dla siebie i troche dla Amerykańców (byli przeszczęśliwi próbując kiełbas krakusa i różnego rodzaju serków i serów). Mama dała koledze dużo puszek pasztetu i konserw,zupek ,a nawet ryżu w torbkach . I tak jak mówie nikt sie nie przyczepił ,nikt nic nie sprawdzał.
arkadiusz Napisano 28 Maja 2006 Zgłoś Napisano 28 Maja 2006 czy jest kara jezeli tak to jaka, i czy przymykaja oko celnicy np na szyneczke z domu zapakowana oczywiscie
adrianger Napisano 28 Maja 2006 Zgłoś Napisano 28 Maja 2006 Amerykanscy celnicy na nic oka nie przymykaja, tam sie prawa przestrzega i jak znajda cos nie tak to wyciagaja zazwyczaj konsekwencje
kubakj Napisano 28 Maja 2006 Zgłoś Napisano 28 Maja 2006 czy jest kara jezeli tak to jaka, i czy przymykaja oko celnicy np na szyneczke z domu zapakowana oczywiscie a myslisz, ze tam szynki nie mozna kupic?
Agula Napisano 28 Maja 2006 Zgłoś Napisano 28 Maja 2006 kubakj szynke to tak...ale pasztetu jak nasz to nie choc mi osobiscie nigdy nie wpadlo do glowy, zeby wwozic zarelko z Polski
arkadiusz Napisano 28 Maja 2006 Zgłoś Napisano 28 Maja 2006 czy jest kara jezeli tak to jaka, i czy przymykaja oko celnicy np na szyneczke z domu zapakowana oczywiscie a myslisz, ze tam szynki nie mozna kupic? mysle ze mozna :!: ale podobno jedzenie jest strasznie wiec chcialbym sobie je urozmaicic troszke jakimis przysmakami z domu, nie wydawajac na to zbyt duzo kasy . :? tak na marginesie ile kosztowal was powiedzmy tygodniowo prowiant
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.