Skocz do zawartości

www.dell.com


adrianger

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Prosze o opinie tych ktorzy kupowali laptopy della przez internet! No i czy akceptuja przy platnosci polskie karty?

Kupowalam della w lipcu 2005. Generalnie wszsytko wporzadku.

Jedyne co zapadlo mi w pamiec to sytuacja, kiedy kurier, nie pukajac do drzwi po prostu zostawil kartke, ze nie zastal nikogo w domu (a tak niecierpliwie na laptop czekalam :)

Nastepnego dnia zjawil sie znowu i wytlumaczyl sie, ze nei chcialo mu sie jechac do centrali po paczke, wiec podrzucil dzien pozniej :]

Z shippingiem jest o tyle fajnie, ze dostajesz z zamowieniem tracking number - i mozesz sprawdzic na stronie www, gdzie w danej chwili znajduje sie przesylka.

Nie wiem jak z polskimi kartami.

Nie byl potrzebny zaden SSN, jedynie amerykanska VISA (niekoniecznie kredytowa - debet jak najbardziej dziala)

Udanych zakupow! ;):)

  • Odpowiedzi 29
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

nie wiem po co byl Im potrzebny SSN, ale dziewczyna przy mnie wystawiala

wszystkie dokumenty i faktycznie trzeba bylo wpisac cztery ostatnie numery SSN, mialem karte kredytowa amerykanskiego banku- nie mozna bylo tego kupic za gotowke

pozdrawiam

P.S.Komputer dotarl do mnie po czterech dniach ,prosto do domu, kurier zastal mnie w domu

P.S. komputer kupilem w NY Queens Center 24.06.2006

Napisano
nie wiem po co byl Im potrzebny SSN, ale dziewczyna przy mnie wystawiala  

wszystkie dokumenty i faktycznie trzeba bylo wpisac cztery ostatnie numery SSN, mialem karte kredytowa amerykanskiego banku- nie mozna bylo tego kupic za gotowke  

pozdrawiam

P.S.Komputer dotarl do mnie po czterech dniach ,prosto do domu, kurier zastal mnie w domu

P.S. komputer kupilem w NY Queens Center  24.06.2006

Pewnie platnosc byla przy pomocy Verified by Visa, tam trzeba 4 ostatnie cyfry SSN.

Napisano
SSN jest potrzebny zeby sprawdzic twoja sytuacje z kredytem, tz "credit check": czy masz jakies niesplacane dlugi, czy bankrutowales niedawno, itp.

nie, bo tutaj wpisywal tylko 4 ostatnie cyfry SSN i nie wystepowal o kredyt.

  • 3 tygodnie później...
Napisano

Hej, czy macie jakies kupony aktualne dla laptop[ow della, np inspiron b130?

Czy ktos moglby mi powiedziec czy kupujac laptopa u della dostaje standardowo razem z komputerem kabel zasilajacy (ac adapter) i czy dziala on na napieciu 230v?

Napisano
Hej, czy macie jakies kupony aktualne dla laptop[ow della, np inspiron b130?

Czy ktos moglby mi powiedziec czy kupujac laptopa u della dostaje standardowo razem z komputerem kabel zasilajacy (ac adapter) i czy dziala on na napieciu 230v?

kupilem tydzien temu della dla ojca i byl zasilacz 110/230v

  • 3 tygodnie później...
Napisano

mam kilka pytanek zwiazanych z zakupem lapa od della. a mianowicie czy ta gwarancja jaka jest wliczona w cene ma jakies znaczenie? czy moze lepiej kupic dodatkowo miedzynarodowa gwarancje? slyszalam np od Amerykanow ze lapy della szybko sie psuja. nie wiem czy to prawda?? nie znam sie na tym wiec prosze o odpowiedz.

poza tym chodzi mi o papiery wystawiane na eksport. czy jezeli ktos zaznaczyl taka opcje to oznacza to ze jego papiery wysylane sa do oclenia? jaki ma znaczenie fakt wysylania na eksport???

czy jest jeszcze co o czym powinnam wiedziec, tzn jakas faktura czy cos co bedzie mi potrzebne? mam zamiar przewiezc go w torbie podroznej. tylko nie wiem czy bede miala tyle szczescia.... a wy jak go przewozicie???? wiem ze to juz bylo gdzies poruszane, ale potrzebuje rady!!!

DZIEKI za odp!!!

Napisano

W cenie sprzętu dostajesz międzynarodową gwarancję na 3 lata. Skorzystać z niej możesz jeżeli w kraju gdzie chcesz serwisować Dell sprzedaje twój model. Jeżeli w Polsce nie sprzedają modelu X to nie mają do niego części, więc serwisu nie będzie. Możliwe że takie przypadki przesyłają do serwisu niemieckiego - najbliżej, ale głowy nie dam.

Mity o ich dużej awaryności Delli są nie prawdziwe, to ta sama półka co HP, Toshiba. W środku jest to samo, inne jest tylko opakowanie.

Export compliance (czy jakoś inaczej) dotyczy prawa amerykańskiego. W przypadku sprzedaży za granicę producenci / firmy komputerowe muszą zgłaszać urzędowi celnemu gdzie i komu sprzedały sprzęt. Jeśli tego nie zrobią to dostają duże kary, tak jak SGI kilka lat temu po sprzedaży maszyn do Iranu. Ciebie to nie dotyczy, zaznaczasz opcję nie eksportuję.

Faktura będzie w pudełku. Komputer wieź w podręcznym, nie będzie żadnych kłopotów, chyba że lecisz przez Londyn.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...