piotrekibasia Napisano 5 Sierpnia 2006 Zgłoś Napisano 5 Sierpnia 2006 Witam wszystkich, mam zapytanie czy ktos sie orientuje w sprawie operacji na oczy malego 14 miesiecznego dziecka? Bylismy u doktora i powiedzial ze malenstwo ma wrodzonego zeza. Nie widac tego wcale ale powiedzial ze sie bedzie poglebialo i ze starci widzenie na jedno oko. Doktor powiedzial, ze mamy sie zglosic z Natalia za 3 miesiace i , ze bedzie kierowal nas na operacje na oczy. Nie wiemy co zadecydowac, ze wzgledu na slabej jakosci ubezpieczenie nie mamy zbyt duzego wyboru, Ale jest ciezko nam podjac decyzje. Mieszkamy w PA miasteczko Bethlehem. Moze ktos ma jakies doswiadczenie ? Prosze o pomoc i rade. Dziekuje
Jackie Napisano 5 Sierpnia 2006 Zgłoś Napisano 5 Sierpnia 2006 Odżałować pieniędzy i - nawet jesli ubezpieczenie tego nie pokryje - iść do innego lekarza, najlepszego na jakiego będzie Was stać, nawet w innym mieście. Być może będzie miał inną opinię. Popytajcie na amerykańskich grupach dyskusyjnych, ktoś na pewno da namiary na dobrego lekarza w Waszej okolicy. Jesli operacja będzie niezbędna to chyba nie macie innego wyjścia jak się na nią zdecydować. Nie piszecie nic o tym jaki jest wasz status imigracyjny i czy dziecko jest urodzone w USA. Na dziecko można się postarać o dofinansowanie w różnych instytucjach, trzeba tylko się rozejrzeć i trochę nachodzić. Niektóre szpitale rozkładają rachunki na raty, inne po jakimś czasie umarzają spłatę jeśli zapłacimy kilka pierwszych rat. Ja mam szczęście - w Chicago jest oddział Shriners Childrens Hospital, w którym leczą za darmo. Dowiedzcie się czy czegoś podobnego nie ma w waszej okolicy.
piotrekibasia Napisano 6 Sierpnia 2006 Autor Zgłoś Napisano 6 Sierpnia 2006 Dziekuje bardzo za pomoc, Natalia jest urodzona w USA , ma 14 miesiecy. My mamy zielone karty. Moja zona szukala na internecie ale jakos mamy chyba zbyt malo doswiadczenia jeszcze. Jakbys cos wiecej wiedzial to prosze daj znac. Dziekuje i bedziemy szukac dalej.
Jackie Napisano 6 Sierpnia 2006 Zgłoś Napisano 6 Sierpnia 2006 Zapytajcie lekarza w jakim szpitalu odbyłaby się operacja i idźcie tam poprosić o pomoc. Ktoś na pewno będzie wiedział gdzie Was skierować po pomoc finansową, przynajmniej w moim przypadku tak było. Szpital w którym leczę synka pokrywa wszystkie wewnętrzne koszty, ale już np. wypożyczenie wózka inwalidzkiego (potrzebnego po operacji przez 3 miesiące) nie sponsoruje. Ponieważ nie wiemy jeszcze ile taka impreza może kosztować i czy nasze ubezpieczenie to pokryje (czekamy na odpowiedź), na wszelki wypadek poprosiliśmy w szpitalu o nazwy instytucji które mogłyby pomóc. Dostaliśmy kilka ulotek z telefonami i adresami. Nie wiem tylko czy się na nie załapiemy, bo mąż dość dobrze zarabia. Mamy nienajgorsze ubezpieczenie i mam nadzieję że nie trzeba będzie w ogóle chodzić po prośbie. Mam również nadzieję że wypożyczenie wózka nie kosztuje tyle co samochód i w najgorszym wypadku po prostu za to zapłacimy.
karina Napisano 6 Sierpnia 2006 Zgłoś Napisano 6 Sierpnia 2006 Najlepsza lekarka dziecieca od spraw operacji zeza w NY: Lisabeth Hall. Co roku na liscie "Best doctors in America". Sama mialam z nia do czynienia, przemila, przesymaptyczna, doskonaly fachowiec. Mojej operacji (ze wzgledu na wiek) nie chcial sie podjac nikt (mi tez uciekalo oko po wypadku jaki mialam - niby nie bylo tego az tak widac, ale czasem niestety bylo i bylo to dla mnie bardzo krepujace). Dla doktor Hall nie bylo problemu, w ciagu miesiaca mialam wszystko zalatwione (2 wizyty) plus operacja za 3 tygodnie. Wiem, ze robi operacje nawet 6-miesiecznym dzieciom. Kiedy bylam u niej w gabinecie, w poczekalni spotkalam kobiete z dzieckiem z Texasu i starszego Pana ze stanu Ohio. Wiem, ze jest bardzo duzym autorytetem w sprawach wlasnie zeza. LISABETH SARA HALL, MDDirector, Pediatric Ophthalmology & Strabismus Department of Ophthalmology Addresses: 310 East 14 Street 2nd Floor South Building New York, N.Y. 10003 Tel: 212-979-4614 Fax: 212-979-4564 Tips for checking your child's visionJune 20: The "Today" show's Natalie Morales talks to Prevention magazine's Amy O'Connor and Dr. Lisabeth Hall about checking your child's eyesight to avoid irreparable damage in the long-term. Idz na ten website: http://www.msnbc.msn.com/id/13421926/ i klnknij na LAUNCH i tam jest Dr. Lisabeth Hall - ta w jasnym kostiumie i niebieskiej bluzce (nagranie z 20 czerwca tego roku). Aha, najpierw jest jakas reklama przez 30 sekund, a potem przez 4,5 minuty rozmawiaja o dzieciach itd.
piotrekibasia Napisano 24 Sierpnia 2006 Autor Zgłoś Napisano 24 Sierpnia 2006 Witamy, dziekujemy za podpowiedzi i opinie. Dzisiaj jedziemy w ciemno do NY do Pani doktor zobaczyc czy ktos nas przyjmie zeby umowic spotkanie . Dzwonilismy kilka razy bez odpowiedzi. Udalo sie nam tez umowic spotkanie w Philadelphii za dwa tygodnie w szpitalu. Zobaczymy co dalej. Karino czy moglabys cos dalej opisac o tej operacji, czy zdecydowalabys sie robic ja dla dziecka 15 miesiecznego? Musza ja uspic tez, co jest niebezpieczne. dziekujemy
piotrekibasia Napisano 24 Sierpnia 2006 Autor Zgłoś Napisano 24 Sierpnia 2006 Taka dodatkowa informacja co juz wczesniej doktor stwierdzil. Tutaj jest wiecej informacji na temat Natalki wady wzroku. Lekarz powiedzial ze Natalia ma strabismus (oznacza zeza) i jego rodzaj to congenital esotropia (co oznacza zeza wrodzonego zbieznego – oczka uciekaja jej do srodka, lewe bardziej ale prawe tez czasami). Wszedzie gdzie czytalam to mowia ze tego rodzaju zeza nie leczy się okularkami tylko operacja jest najbardziej polecana i podobno wykonana jak najwczesniej daje najlepsze rezultaty. Ten lekarz chce poczekac 3 miesiace (27 wrzesnia mamy nastepna wizyte) żeby sprawdzic jeszcze raz. Mamy tez wizyte u innego lekarza żeby zasiegnac drugiej opinii 6 wrzesnia. U dzieci z zezem pojawiaja się wady widzenia, ponieważ widza podwojnie jak przez lornetke i wtedy mozg wysyla impuls do mozgu żeby to skorygowac i w zwiazku z tym jedno oko jest wylaczane i wtedy nie pracuje i pojawia się wada a dziecko może nawet oslepnac na jedno oko. Dlatego wlasnie wczesna operacja albo innego rodzaju leczenie może temu zapobiec. Lekarz powiedzial ze gdyby to był zez nabyty to można probowac okularki ale podobno w przypadu zeza wrodzonego nie daja rezultatow, można oczywiście probowac ale w wiekszosci przypadkow i tak dochodzi do operacji. To sa opinie amerykanskich lekarzy. Nie wiem jak to jest w Polsce. Z tego co slyszalam to operacja to ostatecznosc. Mamy duzy dylemat bo nie chcemy popelnic zadnego bledu i podjac najlepsza decyzje dla dobra Natalki. Moze jeszcze ktos ma takie doswiadczenie?
karina Napisano 24 Sierpnia 2006 Zgłoś Napisano 24 Sierpnia 2006 Trzeba bylo dac mi znac, to ja bym was bez problemu umowila na wizyte. Wiem, ze w srody Dr. Hall nie przyjmuje, bo w tym dniu przeprowadza operacje. W piatki ma wolne, w soboty jest w pracy. Ja mialam to samo co wasze dziecko z tym, ze mi oko uciekalo na zewnatrz. W Polsce nie polecano mi operacji, bo stwierdzili, ze moze byc duzo gorzej niz jest teraz (to znaczy bylo wtedy). Tutaj, w Stanach, zaczelo mi to przeszkadzac i to bardzo (dodatkowo mialam wypadek samochodowy i po tym wypadku juz naprawde zaczelo mi oko uciekac). Bylam u wielu lekarzy z ktorych kazdy znal sie na wszystkim najlepiej. Wreszcie moj maz zatrudnil jednego czlowieka, ktorego wujek byl lekarzem okulista w Mount Sinai Hospital (podobno bardzo znanym i cenionym). Skontaktowalam sie z tym wujkiem i powiedzial mi, ze jedyna lekarka ktora poleca jest Dr Hall, bo ma najwieksze doswiadczenie w tej dziedzinie i specjalizuje sie tylko w tym. Zadnych skarg nigdy na nia nie bylo, i powinna pomoc. Umowilam sie z nia na appointment. Pojechalam choc wiedzialam, ze ona specjalizuje sie dzieciach. Spotkalam tam wiele osob, ktore byly nawet starsze ode mnie. Kazdy mowil, ze jest naprawde dobra itd. Sama lekarka zrobila na mnie naprawde bardzo dobre wrazenie. Nie tylko odpowiedziala na kazde moje pytanie, ale tez bardzo wyczerpujaco opisala jak ma wygladac operacja, co bedzie po operacji, jakie moga byc ewentualne komplikacje. Co wiecej jej asystentka zalatwiala wszystko z moim ubezpieczeniem (podobno nie bardzo chcieli sie zgodzic na operacje, bo jak to motywowali "tyle lat mi nie przeszkadzalo, a teraz nagle chce operacje"). Dr Hall napisala do nich pismo, ze operacja jest niezbedna itd. i zgodzili sie pokryc koszty. Sama operacja wymaga uspienia. U mnie byl z tym problem tzn. byl problem abym sie obudzila. Zaraz po operacji powinnam isc do domu, jednak w moim przypadku zostalam jeszcze u nich prawie 7 godzin dluzej, bo nie moglam sie obudzic przez dlugi czas, a potem bardzo wymiotowalam przez kilka godzin, mialam zawroty glowy, wiec trzymali mnie u nich dopoki wszystko nie minie. Potem zaczal sie horror: nie moglam spac, bo glowa bolala mnie niesamowicie. Najgorsze bylo jednak to, ze widzialam wszystko podwojnie. Trzeba czasu aby mozg zaczal pracowac tak jak powinien, a nie tak jak byl przyzwyczajony. W moim przypadku nie moglam jezdzic samochodem przez ponad 4 miesiace, bo widzialam wszystko podwojnie: jeden samochod jechal obok mnie a drugi (ten sam) wydawalo mi sie, ze jedzie prosto we mnie. Gdyby ktos jednak zapytal mnie czy zdecydowalabym sie raz jeszcze na operacje to powiedzialabym, ze tak. I gdyby chodzilo o moje dziecko tez nie wahalabym sie ani chwili. Starsze osoby ciezej przechodza pewne rzeczy, dzieci duzo latwiej. Dokladnie jest tak jak napisales ze oko, ktore nie pracuje po prostu moze sie w ogole wylaczyc. Dlatego ja bym robila co bym mogla aby do tego nie dopuscic. Gdybyscie mieli pytania, podam Wam moj telefon i chetnie porozmawiam.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.