thewiz Napisano 8 Sierpnia 2006 Zgłoś Napisano 8 Sierpnia 2006 Bardzo slabo orientuje sie w sprawach kredytow w USA i nie mam zbytnio pojecia o tym ,co jest zdzierstwem, a co ukladem powszechnie akceptowanym. Prosilabym o Wasza pomoc.... wyrazenie opinii na podstawie doswiadczenia, ktore posiadacie. W USA dostaje stosy poczty od firm , wedlug ktorych kwialifikuje sie do uzyskania u nich karty kredytowej i jestem "pre-approved". Wszystko ok, wystarczy odeslac im wypelniony formularz i teoretycznie podwinnam ta swoja vize dostac. Dla mnie podejrzanym jest, dlaczego te firmy oferuja mi wlasnie kredyt, gdzie w banku dostalam absolutna odmowe na uzyskanie powyzszego? Czy ich oplaty nie sa po prostu zdzierstwem? Po pierwszym miesiacu mam bowiem pokryc koszta wynoszace okolo 150 $, ktorymi to kosztami moj rachunek na mily start zostanie obciazony. Te koszta to widocznie niektore z ponizszych: 50 $ za roczne czlonkostwo, 72 $ za uczestnictwo, 20$ opcjonalnie za dodatkowa karte, oplata za bycie zaakceptowanym 99$, pierwsza oplata za kazdorazowy wzrost limitu 25$, oplata za spozniona oplate 29$, za przekroczenie limitu za kazdy miesiac przekroczonego limitu 29$.... stopa procentowa kredytu w skali roku to 18.9%. Jak byscie postapili? Zaznaczam, ze to bylby moj pierwszy kredyt i wczesniej dostalam jedynie karte w sklepie Best Buy. Za kazda opinie bede bardzo wdzieczna ;-)
cavscout Napisano 8 Sierpnia 2006 Zgłoś Napisano 8 Sierpnia 2006 Bardzo slabo orientuje sie w sprawach kredytow w USA i nie mam zbytnio pojecia o tym ,co jest zdzierstwem, a co ukladem powszechnie akceptowanym. Prosilabym o Wasza pomoc.... wyrazenie opinii na podstawie doswiadczenia, ktore posiadacie. W USA dostaje stosy poczty od firm , wedlug ktorych kwialifikuje sie do uzyskania u nich karty kredytowej i jestem "pre-approved". Wszystko ok, wystarczy odeslac im wypelniony formularz i teoretycznie podwinnam ta swoja vize dostac. Dla mnie podejrzanym jest, dlaczego te firmy oferuja mi wlasnie kredyt, gdzie w banku dostalam absolutna odmowe na uzyskanie powyzszego? Czy ich oplaty nie sa po prostu zdzierstwem? Po pierwszym miesiacu mam bowiem pokryc koszta wynoszace okolo 150 $, ktorymi to kosztami moj rachunek na mily start zostanie obciazony. Te koszta to widocznie niektore z ponizszych: 50 $ za roczne czlonkostwo, 72 $ za uczestnictwo, 20$ opcjonalnie za dodatkowa karte, oplata za bycie zaakceptowanym 99$, pierwsza oplata za kazdorazowy wzrost limitu 25$, oplata za spozniona oplate 29$, za przekroczenie limitu za kazdy miesiac przekroczonego limitu 29$.... stopa procentowa kredytu w skali roku to 18.9%. Jak byscie postapili? Zaznaczam, ze to bylby moj pierwszy kredyt i wczesniej dostalam jedynie karte w sklepie Best Buy. Za kazda opinie bede bardzo wdzieczna ;-) Nie zakladaj karty w takim banku. Sproboj www.capitalone.com czy www.juniper.com . Te oferty sa dla ludzi ktorzy maja b. slaby kredyt. Zaloz sobie takze jakas karte paliwowa, za ktora tez nie musisz nic placic ekstra. Krotko, ich oplaty sa zdzierstwem wiec nie pisz sie na te karty.
kubakj Napisano 8 Sierpnia 2006 Zgłoś Napisano 8 Sierpnia 2006 Natychmiast zamknij te karte, bo ona wiecej narobi Ci problemow, niz kozysci. Przejedz sie do Macys, Gap, JCpenny i wyrob karty, mozesz tez udezyc do CapitalOne, oni daja szybko karte kredytowa. Pre-approved daja po tzw pre-screening z automatu, bo sprawdzaja twoj nr SSN w biurach kredytowych i masz tam jakis credit score, ktory automatycznie umozliwia przyznanie jakiegos limitu, ale gdy juz wypelnisz aplikacje, to moga zajrzec do twojego raportu kredytowego i tam juz wiedza, czy masz historie kredytowa, czy nie i jak nie masz, to nie daja karty. Jesli nie chcesz dostawac smieci (a w dzisiejszych czasach i problemie Identity Theft jest wskazane odrzucenie tego spamu) od kredytodawcow, to mozesz to zrobic poprzez: https://www.optoutprescreen.com/?rf=t Jest to serwis 3 biur kredytowych, ktore nie beda udostepnialy twoich danych telemarketingowych. Dodatkowo jak nie chcesz ofert telefonicznych (kredytowych i innych smieci): https://www.donotcall.gov/default.aspx A pozostale oferty marketingowe droga pocztowa: http://www.dmaconsumers.org/offmailinglist.html Oczywiscie mozesz byc na tych listach zapisana, a jeszcze po rejestracji moga przychodzic jakies smieci, ale po 2 miesiacach juz nie powinno, chyba, ze jest to od bankow lub instytucji, ktorym pozwolilas na otrzymywanie materialow marketingowych, np przy zakladaniu konta lub przy poznawaniu jakiejs oferty. Dodatkowo mozesz pozbyc sie smieci typu: Current resident powiadamiajac poczte o tym, ze nie zyczysz sobie poczty takiej i nie beda przysylac.
thewiz Napisano 8 Sierpnia 2006 Autor Zgłoś Napisano 8 Sierpnia 2006 Tak tez myslalam i dziekuje za Wasze opinie. Ja o nic jeszcze nie aplikowalam, bo od razu wydalo mi sie to zdzierstwem. Dziekuje tez za podpowiedz jak zablokowac naplyw smieci do mojej skrynki pocztowej. Tak sobie mysle i doszlam do wniosku, ze rzeczywiscie sprobuje z Capital One, albo z karta zabezpieczona depozytem. Slyszalam ,ze nawet lepiej jest miec niezbyt duzo kart kredytowych i wogole ich nie uzywac ;-) by historia kredytowa ladnie sie budowala. Teraz nie jest mi ona potrzebna, ale moze jak przyjade na internship do USA to bedzie w sam raz ;-) Jeszcze raz dziekuje za pomoc!
kubakj Napisano 8 Sierpnia 2006 Zgłoś Napisano 8 Sierpnia 2006 Tak tez myslalam i dziekuje za Wasze opinie. Ja o nic jeszcze nie aplikowalam, bo od razu wydalo mi sie to zdzierstwem. Dziekuje tez za podpowiedz jak zablokowac naplyw smieci do mojej skrynki pocztowej. Tak sobie mysle i doszlam do wniosku, ze rzeczywiscie sprobuje z Capital One, albo z karta zabezpieczona depozytem. Slyszalam ,ze nawet lepiej jest miec niezbyt duzo kart kredytowych i wogole ich nie uzywac ;-) by historia kredytowa ladnie sie budowala. Teraz nie jest mi ona potrzebna, ale moze jak przyjade na internship do USA to bedzie w sam raz ;-)Jeszcze raz dziekuje za pomoc! Jak nie uzywasz kart = nie wyrabiasz historii kredytowej. Trzeba uzywac kart, ale z glowa, nie wiecej niz 1/3 limitu karty, placic na czas, najlepiej nie calosc, tylko wiecej niz minimum oraz nigdy nie spozniac sie w oplatach i nie przekraczac limitu. Kart najlepiej miec na rekordzie 3-4, do tego linia kredytowa, 2 karty ze sklepow, jakis kredyt na samochod.
Jackie Napisano 8 Sierpnia 2006 Zgłoś Napisano 8 Sierpnia 2006 Slyszalam ,ze nawet lepiej jest miec niezbyt duzo kart kredytowych i wogole ich nie uzywac ;-) by historia kredytowa ladnie sie budowala. Nieużywanie kart nie buduje historii kredytowej, bo nie daje informacji o tym jak używasz swego kredytu i w jaki sposób go spłacasz. Wyrób sobie kartę, używaj 20 - 30% limitu i jak najszybciej go spłacaj - to buduje historię kredytową.
JacekN Napisano 8 Sierpnia 2006 Zgłoś Napisano 8 Sierpnia 2006 50 $ za roczne czlonkostwo, 72 $ za uczestnictwo, 20$ opcjonalnie za dodatkowa karte, oplata za bycie zaakceptowanym 99$, pierwsza oplata za kazdorazowy wzrost limitu 25$, oplata za spozniona oplate 29$, za przekroczenie limitu za kazdy miesiac przekroczonego limitu 29$.... stopa procentowa kredytu w skali roku to 18.9%. Boze Swiety! I na takie rzeczy sie ludzie nabieraja? Pierwsze slysze o niektorych wymienionych tu oplatach.
KW Napisano 9 Sierpnia 2006 Zgłoś Napisano 9 Sierpnia 2006 Tak tez myslalam i dziekuje za Wasze opinie. Ja o nic jeszcze nie aplikowalam, bo od razu wydalo mi sie to zdzierstwem. Dziekuje tez za podpowiedz jak zablokowac naplyw smieci do mojej skrynki pocztowej. Tak sobie mysle i doszlam do wniosku, ze rzeczywiscie sprobuje z Capital One, albo z karta zabezpieczona depozytem. Slyszalam ,ze nawet lepiej jest miec niezbyt duzo kart kredytowych i wogole ich nie uzywac ;-) by historia kredytowa ladnie sie budowala. Teraz nie jest mi ona potrzebna, ale moze jak przyjade na internship do USA to bedzie w sam raz ;-)Jeszcze raz dziekuje za pomoc! karta zabezpieczona depozytem jest jakims wyjsciem ale niestety credit score przesylany jest dopiero po roku, a do tego czasu nie ma cie w sytemie. Ja wyrabialam 6 misiecy temu i jak ostatnio chcialam kupic samochod to bylam "ghost" czyli credit score 0 i byly wielkie problemy ( a przynajmniej tak mowili;) zeby kredyt byl takze na mnie. KW
kubakj Napisano 9 Sierpnia 2006 Zgłoś Napisano 9 Sierpnia 2006 Tak tez myslalam i dziekuje za Wasze opinie. Ja o nic jeszcze nie aplikowalam, bo od razu wydalo mi sie to zdzierstwem. Dziekuje tez za podpowiedz jak zablokowac naplyw smieci do mojej skrynki pocztowej. Tak sobie mysle i doszlam do wniosku, ze rzeczywiscie sprobuje z Capital One, albo z karta zabezpieczona depozytem. Slyszalam ,ze nawet lepiej jest miec niezbyt duzo kart kredytowych i wogole ich nie uzywac ;-) by historia kredytowa ladnie sie budowala. Teraz nie jest mi ona potrzebna, ale moze jak przyjade na internship do USA to bedzie w sam raz ;-)Jeszcze raz dziekuje za pomoc! karta zabezpieczona depozytem jest jakims wyjsciem ale niestety credit score przesylany jest dopiero po roku, a do tego czasu nie ma cie w sytemie. Ja wyrabialam 6 misiecy temu i jak ostatnio chcialam kupic samochod to bylam "ghost" czyli credit score 0 i byly wielkie problemy ( a przynajmniej tak mowili;) zeby kredyt byl takze na mnie. KW Niemozliwe. Credit score jest generowany co miesiac. Mialas karte zabezpieczona depozytem, ktora nie raportowana byla do biur kredytowych.
air Napisano 9 Sierpnia 2006 Zgłoś Napisano 9 Sierpnia 2006 duzo wiecej punktow daje splacanie tylko czesci karcianego zadluzenia?
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.