Venus Napisano 26 Sierpnia 2006 Zgłoś Napisano 26 Sierpnia 2006 gocharynka pewna osoba w mojej rodzinie spotkala sie z podobna sytuacja: chciala zawrzec zwiazek malzenski w rozwodnikiem. okazalo sie, ze przyszloby czekac na termin sprawy w sadzie kilka miesiecy. I tak - pan musialby sie stawic osobiscie (z tlumaczem jesli nie mowi po polsku) na przesluchanie. Wszystkie dokumenty musza byc tlumaczone w tym akt rozwodu. W koncu stanelo na tym ze para zrezygnowala z pomyslu slubu w Polsce i pobrali sie w Kaliforni. Nie mieli niejmniejszych problemow.
Jackie Napisano 26 Sierpnia 2006 Zgłoś Napisano 26 Sierpnia 2006 Też sądzę że Gocharynce najlepiej byłoby wziąć slub z USA. Mąż może potem tylko przyjechać do Polski złozyć petycję. Łamianiem prawa imigracyjnego jest wjazd do USA na wizie innej niż wiza narzeczeńska Z ZAMIAREM wzięcia ślubui składania papierów o pobyt stały, bo to znaczy że używamy wizy w innych celach niż deklarowaliśmy. Ale samo branie ślubu w USA przez obcokrajowców nie jest zabronione, choć z oczywistych względów nie należy się tym chwalić urzędnikowi imigracyjnemu na lotnisku. Jako ciekawostkę podam że ww przepis jest w zasadzie martwy, bo zawsze mozna twierdzić że wzięło się ślub pod wpływem impulsu i nie chcemy już opuszczać małżonka. Jeżeli chcemy być jednak w porządku wobec USCIS to tego nie robimy. Gocharynka, bierzcie ślub w Stanach i macie masę problemów z głowy
KW Napisano 27 Sierpnia 2006 Zgłoś Napisano 27 Sierpnia 2006 tylko niech nie zmienia nazwiska na meza bo jesli bedzie chciala sobie wyrobic nowy polski paszport to bedzie musiala ten slub rejestrowac w polsce zeby moc zmienic nazwisko na paszporcie. A nie zarejestruje tego slubu dopuki facet wedlug polskiego prawa jest zonaty. No chyba ze ze ja Polskie papiery wiecej nie beda obchodzic K
kamcia62 Napisano 4 Sierpnia 2007 Zgłoś Napisano 4 Sierpnia 2007 NIE WSZYCTKIE KOBIETY LECA NA TO"WSPANIALE" AMERYKANSKIE ZYCIE PODPARTE GREEN CARD. ALE JUZ WIEM CZEMU TE MALZENSTWA NIE WYCHODZA NIKOMU NA DOBRE BO PANOWIE NIBY AMERYKANIE A WCIAZ POLACY Z... DALEKICH OD STOLICY STRON WMAWIAJA SOBIE I NOWYM ZONOM, ZE PRZYJECHALY JEDYNIE PO GREEN CARD. I TAK WLASNIE BLEDNE KOLO SIE ZAMYKA. HOWK KAMA
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.