tedy87 Napisano 26 Września 2006 Zgłoś Napisano 26 Września 2006 moj chlopak po 3 miesiacach pobytu w USA dostał szanse na sponsorowanie go przez pracodawce. Teraz chce ubiegać sie o zieloną karte! jak długo to moze potrwać zanim zostanie mu przyznana ?
karina Napisano 26 Września 2006 Zgłoś Napisano 26 Września 2006 moj chlopak po 3 miesiacach pobytu w USA dostał szanse na sponsorowanie go przez pracodawce. Teraz chce ubiegać sie o zieloną karte! jak długo to moze potrwać zanim zostanie mu przyznana ? Jesli na dzien dzisiejszy osoby majace PD bodajze maj 2002 skladaja wnioski o pozwolenie na prace, a do tego dodasz jeszcze jakis 1 do 2 lat na otrzymanie Green Card oraz oczywiscie jakies 4 miesiace (a moze i wiecej) na etap numer 1 czyli Departament Pracy to masz obraz sponsorowania kogos w kategorii EB-3. Total => okolo 5-6 lat. Zaznaczam, ze do momentu zlozenia dokumentow do USCIS, musisz byc legalnie i NIE masz powolenia na prace (chyba, ze masz wize pracownicza itp.). Mozna co prawda podpiac sie pod max. 180 dni nielegalnego pobytu tuz przed zlozeniem dokumentow do USCIS o adjustment, ale to juz wyzsza szkola jazdy. Na samo pozwolenie na prace bedziesz czekac okolo 4 lat (chyba ze cos przyspiesza, nie zanosi sie na to..). Chyba, ze bedzie sponsorowany w innej kategorii wtedy kolejka posuwa sie szybciej.
rypson Napisano 28 Września 2006 Zgłoś Napisano 28 Września 2006 powiem szczerze to zalezy duzo od miejsca w ktorym bedzie rozpatrywana jego sprawa.... moja kolezanka juz 3 rok czeka na green card.... i chociaz ma pozwolenie na prace od roku to jeszcze nie ma SSN i dostanie go podobno ok kwietnia 2007... czyli green card dostanie nie wczesniej jak za 1,5 roku.... co lacznie daje.... ponad 4 lata czekania i placenia prawnikom.....
karina Napisano 28 Września 2006 Zgłoś Napisano 28 Września 2006 Niestety nie zalezy to od miejsca rozpatrywania petycji. Zalezy to od PD - daty Departamentu Pracy. Ta data pokazywana jest co miesiac w Visa Bulletin. I tak jak przy sonsorowaniu pracowniczym jak i przy rodzinnym, niezaleznie czy jest to Dallas, Chicago, NY czy Alaska - jesli ktos nie jest IR to obowiazuje go data z Visa Bulletin. Jesli ktos zaczal sponsorwanie przed 2001 rokiem (a konkretnie do 04/2001) to podlega pod 245(i). I ta data jest juz biezaca czyli te osoby moga sie ubiegac o Green Card co nie znaczy, ze za tydzien ja dostana. Te osoby ustawiaja sie dopiero w koljece po Green Card, bo ilosc Green Card (badz wiz imigracyjnych jak kto woli) jest ograniczona liczbowo na kazdy rok. Ta osoba dostanie pozwolenie na prace, a potem czeka na decyzje czy Green Card bedzie przyznana czy nie (bo samo wydanie komus pozwolenia na prace nie jest pewnikiem otrzymania Green Card). I jesli np. ktos ma PD maj 2003, to dopiero kiedy MAJ 2003 pojawi sie w Visa Bulletin przy jego kategorii sponsrowania, wtedy sklada dokumenty tak o GC jak i o pozwolenie na prace. To, ze ktos przeszedl Departament Pracy za pomoca PERM w sierpniu 2005 roku, nie znaczy, ze od razu moze sie starac o Green Card, bo poniewaz data "sierpien 2005" nie pojawila sie jeszcze w Visa Bulletin (i dluuugo sie nie pojawi jak to bedzie sie zmienialo tak jak sie zmienia czyli prawie wcale...) to ta osoba ani nie moze przestac byc legalnie w USA, ani nie dostanie pozwolenia na prace (bo wydaje je urzad imigracyjny ani nie Departament Pracy), ani nie ma zadnej pewnosci kiedy dostanie Green Card skoro jeszcze nawet nie moze zlozyc aplikacji o nia! Na dzien dzisiejszy w Visa Bulletin dla EB-3 data jest 01 MAJA 2002. Czyli osoby majace PD z data 01 maja 2002 badz wczesniejsza, moga skladac dokumenty o Green Card. i chociaz ma pozwolenie na prace od roku to jeszcze nie ma SSN i dostanie go podobno ok kwietnia 2007 ???? a gdzie takie prawo? Jesli ktos ma pozwolenie na prace to idzie po SSN i nie ma problemow aby go dostac w ciagu max. 8 tygodni. Pierwsze slysze aby ktos mial date otrzymania SSN na kwiecien 2007! Ktos jej bajek naopowiadal, a ona w to uwierzyla. Kiedy dostanie GC zalezy od jej PD i jesli ktos jej powie, ze dostanie GC za 1,5 roku opierajac sie na dostaniu SSN w kwietniu 2007 )) to gratuluje poczucia humoru i radze zastanowic sie nad zmiana prawnika (zwlaszca jesli jest to Ava N. z NY, badz Jed P. badz suspended Earl D. dzieki ktorym wiele osob bylo w osmym niebie majac pozwolenia na prace , i nieco sie rozczarowalo kiedy okazalo sie, ze USCIS zamiast wymarzonej Green Card przyslal im "Order of Removal").
rypson Napisano 28 Września 2006 Zgłoś Napisano 28 Września 2006 no widzisz ja nie napisalem o przypadku ktory gdzies tam sie zdazyl tylko to naprawde bliska mi osoba wiec znam jej sprawe bardzo dobrze.... ma pozwolenie na prace ale nie ma SSN i tak jak wczesniej pisalem narazie nie dostanie... i nie dlatego bo tak mowie tylko dlatego bo INS wyslal taki dokument w ktorym jest to napisane... nie wiem jakie to prawo sam sie zdziwilem ale wyroki INS sa naprawde rozne... np dziewczyna ktora przedluzala wize turystyczna dostaje bezsensowne pismo ze jej wiza jest wazna do konca statusu czego nikt nie roaumialk prawnik emigracyjny jednak znalazl odpowiedz na puytanie... blad INS wize masz dozywotnia.... a jesli chodzi o miejsce.... no napewno masz racje ze obowiazuja daty... ale mnie do takiej wypowiedzi ruszylo cos... w NY czekasz na papiery naprawde bardzo dlugo a np jesli twoja sprawe rozpatruja w Baltimore jest to owiele krucej i tu tez nie bo tak slyszalem tylko mam duzo doswiadczenia w takich sprawach..... ciesze sie ze zaczely sie pojawiac naprawde konkretne wypowiedzi z twojej strony bo do niedawna bylo tu tylko kilku pseudo znawcow ktorzy wiecej w glowach mieszali ludziom ni im pomagali... i przxeszkadzali mi w pracy... pozdrawiam i dziekuje za wiadomosci....
max321 Napisano 28 Września 2006 Zgłoś Napisano 28 Września 2006 >>ma pozwolenie na prace ale nie ma SSN i tak jak wczesniej pisalem >>narazie nie dostanie... W takim razie to zadne pozwolenie na prace. Bez SSN nikt normalny w Stanach nie przyjnie cie do pracy, a juz na pewno nie dostaniesz czeku. Tak jak Karina powiedziala, pozwolenie na prace, np wazna pracownicza daje CI od reki SSN, wiec to co piszesz nie ma zadnego sensu. Co do teg ze w jednym miejscu idze szybcej w innym wolniej, to labor i I-140 moze, ale potem utkniesz w tym co opisala Karina i wtedy juz nie ma znaczenia gdzie jestes, lata czekania wszedzie. EB2 jest current i wtedy moze w jednym stanie byloby to troche szybsze w innym wolnijesze. EB2 teraz moznaby zalatwic nawet do roku dzieki temu ze EB3 stoi w miejscu.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.