interview z konsulem - skilled workers

[muac]

dzięki pomyślę w weekend i popatrze na te moje papierki może na coś wpadnę

[sly6]

to powodzenia zycze oraz milego weekendu

[muac]

i nawzajem

[sly6]

i jak rozmowa?

[muac]

dopiero 16 marca, przeglądałam papiery, ale nie wiem czego mogą się czepiać sprawa jest jasna i jak na świętej spowiedzi szczera byłam, wygląda też na to że nawet nie mam czego donieść :smuteczek: nie cierpię takich długich procesów strasznie blokują życie

[sly6]

muac to nie masz sie czego obawiac ,pewnie to bedzie taka standardowa rozmowa ,mila i bez nerwow i bedzie ma Pani wize

[muac]

taką mam nadzieję, mam plany i na Kanadę i na Polskę w zależności co mi wypali i chyba to jest spoób na to by się nie denerwować za bardzo, tylko tak jak pisałam zdecydowanie za długo to trwa i to mnie najbardziej frustruje. A Ty w trakcie, po, czy jeszcze inaczej? Dzieki za wsparcie

[im26]

Na poczatek czesc wszystkim,

czytam Wasze posty i sam sie zastanawiam jak bedzie wygladala sprawa wizowa ze mna i moja ukochana??Zlozylismy papiery w lipcu,od tamtej pory tylko jeden list przyszedł w ktorym informuja o rozpoczeciu postepowania.

Czy w Waszych przypadkach tez tak bylo??

[muac]

składałam papiery w kwietniu 2006, w pierwszym piśmie potwierdzającym ich przyjęcie miałam informację że odezwą się do mnie do kwietnia 2007, a cały proces potrwa 24 miesiące. odezwali się miesiąc temu z zaproszeniem na rozmowę. Myślę że musisz spokojnie czekać do terminów podanych w piśmie, odezwą się napewno.

[im26]

dzieki za info,

z niecierpliwoscia oczekuje dnia kiedy i do mnie przyjdzie jakas wiadomosc:)