Znaw Napisano 11 Maja 2007 Zgłoś Napisano 11 Maja 2007 Mam 2 pytania: 1) Po angielsku mówie bardzo dobrze, ale obawiam sie ze pod wpływem stresu moge mieć pewne problemy i zacznie sie zacinanie i szuaknie odpowiednich słów, staram sie o wize tursytyczną, lepiej jest w tym wypadku mówić po polsku czy angielsku ? Co jest korzystniejsze? ( slyszalam ze osoby odbywające rozmowe po angielsku dostają wize 10 letnią zazwyczaj) 2) Mam w paszporcie wize z Palestyny , 6 z Egiptu z ostatnich 2 lat, myślicie ze wezmą mnie za miłośniczke świętej wojny ? 3) Nie mogłam znalesc na forum jednego postu w którym mogłabym znaleść wszytskie rady co do spotkań, ale może źle szukałam ?? z góry dziękuje
Remus Napisano 11 Maja 2007 Zgłoś Napisano 11 Maja 2007 Witam Moim skromnym zdaniem jeżeli ubiegasz sie o wize turystyczną lepiej po polsku rozmawiać. Jeżeli wykażesz się j. angielskim ów człowiek może stwierdzić że będziesz chciała to wykorzystać w poszukiwaniu nielegalnej pracy. Jeżeli nie znasz języka to wyddedukuje, że ciężko bedzie Ci znaleźć robote i moze promese da. No chyba, że studiujesz, albo masz silne związki z Polską to już chyba obojętne w jakim języku gadać. No a jak jeszcze udowodnisz że jesteś "zapaloną" turystką to juz wogóle da na długo. Poczytaj sobie -->tutaj<-- jest tam b. dużo nt. rozmowy z konsulem Pozdrawiam
sly6 Napisano 11 Maja 2007 Zgłoś Napisano 11 Maja 2007 co do znajomosci jezyka to nie ma to zadnego znaczenia ,podobnie jak z zaproszeniem..Mozesz spokojnie mowic po polsku i wize otrzymasz na 10 lat tzn promese wizowa.. Moze Cie Konsul zapytac jak bylo tam rada jedna,odpowiadac na pytania,niczego nie mowic bez pytania i byc usmiechnieta a co do wniosku to nalezy pisac prawde (tzn o osobach Nam bliskich nielegalnie)
Znaw Napisano 12 Maja 2007 Autor Zgłoś Napisano 12 Maja 2007 opowiem mu Czy jeżeli jade do Warszawy z siostrą to ma ona wstęp do ambasady czy musze iśc sama ? I czy po wejściu idzie sie gdzieś dać do skanowania te dokumenty czy odrazu do kolejki ( o i le jest) do rozmowy ?
sly6 Napisano 12 Maja 2007 Zgłoś Napisano 12 Maja 2007 Ona nie ma wstepu do Ambasady,moze poczekac przed wejsciem na Ciebie,duzo tam osob czeka Ustawiasz sie przed wejsciem w kolejce i jesli padnie godzina Twoja wtedy musisz wejsc ,jesli sie spoznisz to podejdz do Pana z ochrony i powiedz na ktora masz godzine.Podajesz najpierw dokumenty ochronie i Oni sprawdzaja czy wszystko jest ok,potem przechodzisz dalej i czekasz przed wejsciem do wlasciwego budynku.Rozmowe bedziesz miec na 100 %,a podajesz Konsulowi formularz,paszport i oplate za wize a jak Cie zapyta o reszte dokumentow to wtedy podajesz,nie wczesniej.
Rademedes Napisano 12 Maja 2007 Zgłoś Napisano 12 Maja 2007 WitamMoim skromnym zdaniem jeżeli ubiegasz sie o wize turystyczną lepiej po polsku rozmawiać. Jeżeli wykażesz się j. angielskim ów człowiek może stwierdzić że będziesz chciała to wykorzystać w poszukiwaniu nielegalnej pracy. Jeżeli nie znasz języka to wyddedukuje, że ciężko bedzie Ci znaleźć robote i moze promese da. Skad sie Tobie takie pomysly o wnioskowaniu pojawiaja. Wiza turystyczna ma to do siebie ze nie musisz w ogole mowic po angielsku bo jedziesz zwiedzac a nie pracowac. A konsul wydaje decyzje na zasadzie "widzi mi sie" i w wiekszosci przypadkow decyduje to w jaki sposob sie prezentujesz a nie jaki stos dokumentow ze soba przynosisz i w jakim jezyku mowisz.
Znaw Napisano 12 Maja 2007 Autor Zgłoś Napisano 12 Maja 2007 pomysły o wnioskowaniu??? jedno wyklucza drugie moim zdaniem. Nie napisalam ze tak myśle, ale że tak słyszałam od osób które o wize turystyczną się ubiegały.
Gucio Napisano 13 Maja 2007 Zgłoś Napisano 13 Maja 2007 Bylem z zona w czwartek w krakowie. Ludzi tlum jak za dawnych czasow i nic kompletnie sie nie zmienilo. Na 20 osob wize dostaje moze 1 i to nawet nie wiem jakimi kryteriami sie konsul kieruje aby przydzielic wize turystyczna. Oczywiscie zona nie dostala wizy, pomimo tego ze mieszka na stale w UK, ma dobra prace, auto i mowi dobrze po angielsku. Starcilismy 1 dzien naszego urlpu i troche kasy na dojazd do krakowa i oplate. BTW. Konsulat usa w Krakowie dziennie zarabia ok 10 tys dolarow na ubiegajacych sie o wize turystyczna. W konsu trzbe utrzymac za cos wojsko w Iraku.
sly6 Napisano 13 Maja 2007 Zgłoś Napisano 13 Maja 2007 Gucio a nie mogla sie Twoja zona starac o wize w UK?moze by dostala..
Znaw Napisano 13 Maja 2007 Autor Zgłoś Napisano 13 Maja 2007 Czy zdjęcie do wizy może być czarno- białe ??
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.