Dwa krótkie, ale skomlikowane pytania o zieloną kartę i obywatelstwo.

[polla]

Witam wszystkich!

Nurtuja mnie dwa pytania, na ktore otrzymuje sprzeczne odpowiedzi.

Zeby sie nie rozpisywac, to od razu przejde do rzeczy.

1) Czy posiadanie "nielegalnej zony/meza" (czyli malzonka na nielegalnym statusie) na terenie USA wplywa w jakis sposob na otrzymanie obywatelstwa obecnego rezydenta. Otrzymalam odpowiedz od prawnika amerykanskiego, ze nie ma to wplywu na otrzymanie obywatelstwa (oczywiscie pod warunkiem spelnienia odpowiednich wymagan), ze sa to dwie odrebne sprawy, jednak chcialabym sie upewnic.

2) Czy osoba, ktora poslubila bedac na legalnym statusie rezydenta (posiadacza zielonej karty) i nigdy nie doczekala sie wyslania papierow o sponsorowanie po slubie i figuruje w tym kraju jako nielegalny imigrant (wjechala na wizie turystycznej), po otrzymaniu obywatelstwa przez wspolmalzonka i wyslaniu dopiero po otrzymaniu obywatelstwa petycji o sponsorowanie na nia, ma szanse uzyskac zielona karte i pozwolenie na prace?

Z gory dziekuje za odpowiedzi. Pozdrawiam.

[Jackie]

1) Czy posiadanie "nielegalnej zony/meza" (czyli malzonka na nielegalnym statusie) na terenie USA wplywa w jakis sposob na otrzymanie obywatelstwa obecnego rezydenta. Otrzymalam odpowiedz od prawnika amerykanskiego, ze nie ma to wplywu na otrzymanie obywatelstwa (oczywiscie pod warunkiem spelnienia odpowiednich wymagan), ze sa to dwie odrebne sprawy, jednak chcialabym sie upewnic.

Kiedyś Karina o tym pisała na forum, ale nie pamiętam jaka była odpowiedź. Poszukam tego wątku i wkleję link.

2) Czy osoba, ktora poslubila bedac na legalnym statusie rezydenta (posiadacza zielonej karty) i nigdy nie doczekala sie wyslania papierow o sponsorowanie po slubie i figuruje w tym kraju jako nielegalny imigrant (wjechala na wizie turystycznej), po otrzymaniu obywatelstwa przez wspolmalzonka i wyslaniu dopiero po otrzymaniu obywatelstwa petycji o sponsorowanie na nia, ma szanse uzyskac zielona karte i pozwolenie na prace?

Tak. Jeżeli tylko spełnia inne wymagania. To jest kategoria immediate relative, w której darowany jest nielegalny pobyt i nielegalna praca.

[polla]

Kiedyś Karina o tym pisała na forum, ale nie pamiętam jaka była odpowiedź. Poszukam tego wątku i wkleję link.

Jackie bylabym bardzo wdzieczna. Dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam.

[kubakj]

Czytalem kiedys gdzies, ze nieraz odmawiaja obywatelstwa, bo to niby lamie sie prawo zeniac sie z nielegalnym emigrantem, bo nie mozna pomagac nielegalnym emigrantom, ale jak tu zonie nie pomagac ?? Kolo zamkniete. Urzedasy wiedza, ze zaraz po przysiedze kazdy chce zalegalizowac zone, wiec nieraz utrudniaja zycie. Zawsze mozna sie rozwiesc przed interview, a po przysiedze znow ozenic sie. Rozwody bardzo szybko county clerk daje

[Jackie]

http://www.usa.info.pl/board/index.php?sho...st=0#entry21218

[polla]

Dziekuje serdecznie za pomoc, jednak jak widac, na pierwsze pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi....

Moze ktos jeszcze cos skrobnie?

[Jackie]

Dziekuje serdecznie za pomoc, jednak jak widac, na pierwsze pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi....

I prawdopodobnie nie będzie jednoznacznej odpowiedzi. Karina pisała że zależy to od tego na jakiego urzędnika się trafi. Na to nie ma się wpływu.

[polla]

I prawdopodobnie nie będzie jednoznacznej odpowiedzi. Karina pisała że zależy to od tego na jakiego urzędnika się trafi. Na to nie ma się wpływu.

Slyszalam od amerykanskiego prawnika, ze ponoc posiadanie zony/meza na nielegalnym statusie nie ma wplywu na uzyskanie obywatelstwa, ze to sa 2 odrebne sprawy. Jednak w praktyce, tak jak pisze Jackie oraz Karina, duzo zalezy od urzednika imigracyjnego.

Wobec tego, moze ktos sie orientuje, jaki jest cykl postepowania w przypadku nie zdania obywatelstwa z takiego powodu? Czy prawnik moze wowczas pomoc i na ile jego pomoc bylaby skuteczna?